reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Ja w poprzedniej ciąży miałam wynik Gbs dodatni, w trakcie porodu podali mi dożylnie antybiotyk i córcia urodziła się zdrowa, bez zadnych powikłań z tym związanych :)
Co śmieszniejsze, w tej ciąży - 2 lata później - wynik Gbs ujemny.
No ale to po porodzie dostawałaś jeszcze jakiś antybiotyk żeby tej bakterii się pozbyć czy już nic?
 
Będzie dobrze, ja nawet nie biorę innej opcji pod uwagę 😊
Na 21 grudnia, ale miesiąc juz mam rozwarcie, w zeszły wtorek odszedł mi czop więc liczę na poród przed terminem, strasznie już chciałabym mieć to za sobą i być na spokojnie w Święta w domu. A Ty na kiedy?
Miesiąc rozwarcie? O wow 😳 a na ile cm?
Kurczę, ja wieczorem mam gina, ciekawe jak u mnie wyglada szyjka 🤞 Raz chce już jechać na porodówkę by za chwile wpaść w panikę, ze chyba jeszcze nie jestem gotowa
 
Będzie dobrze, ja nawet nie biorę innej opcji pod uwagę 😊
Na 21 grudnia, ale miesiąc juz mam rozwarcie, w zeszły wtorek odszedł mi czop więc liczę na poród przed terminem, strasznie już chciałabym mieć to za sobą i być na spokojnie w Święta w domu. A Ty na kiedy?
Kochana to u Ciebie się rozkręca :) trochę Wam zazdroszczę bo u mnie cisza 🙈 ja z kolei mam na 26.12 i najgorsza opcja to święta w szpitalu ale zobaczymy kiedy maluszek zechce wyjść. Jak w święta to i tak mu wybaczę ❤️❤️
Dzięki dziewczyny za wsparcie! Jesteście bardzo pomocne dobrze was mieć. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do takiego forum ale teraz bardzo się cieszę, że mamy taką grupę. Już mi dużo lepiej emocje opadły. Wasze słowa dużo pomogły ❤️
Tak, to forum to super sprawa. Zawsze można pogadać z kimś kto akurat jest w tym samym momencie życiowym. Ja jestem też na wątku ciąża po poronieniu i tak otrzymałam tyle wsparcia i rad że dzięki temu udało mi się pozbierać jakoś :)
 
Miesiąc rozwarcie? O wow 😳 a na ile cm?
Kurczę, ja wieczorem mam gina, ciekawe jak u mnie wyglada szyjka 🤞 Raz chce już jechać na porodówkę by za chwile wpaść w panikę, ze chyba jeszcze nie jestem gotowa
Daj koniecznie znać po wizycie :) ja też już bym chciała, za chwilę się boje, potem znowu uważam że jestem gotowa, za chwilę myślę że jednak nie 😂
 
Daj koniecznie znać po wizycie :) ja też już bym chciała, za chwilę się boje, potem znowu uważam że jestem gotowa, za chwilę myślę że jednak nie 😂
Jak już się znajdę na porodówce - stres będzie inny zapewne, ale teraz to czekanie i ta niewiadoma „czy to dziś? Cialo ogolone? W torbie na pewno wszystko? Czy tak ma kłuć/bolec?” Dobija mnie od paru dni 🤦‍♀️ Jestem bardzo niecierpliwa osoba, lubię mieć wszystko zaplanowane co do godziny i ciężko mi się dostosować do tej sytuacji, ze to mały lokator Stasiu tym razem decyduje 😄
Dam znać, dam. Stres jak diabli
 
Jak już się znajdę na porodówce - stres będzie inny zapewne, ale teraz to czekanie i ta niewiadoma „czy to dziś? Cialo ogolone? W torbie na pewno wszystko? Czy tak ma kłuć/bolec?” Dobija mnie od paru dni 🤦‍♀️ Jestem bardzo niecierpliwa osoba, lubię mieć wszystko zaplanowane co do godziny i ciężko mi się dostosować do tej sytuacji, ze to mały lokator Stasiu tym razem decyduje 😄
Dam znać, dam. Stres jak diabli
Tak to jest najgorsze ta nie wiadoma kiedy! Ja mam to samo lubię mieć uporządkowane i wiedzieć co i jak.
Czekamy na info!
 
I już po - wcisnęłam się szybciej o 5h, bo ktoś się wykruszył.
Z szyjka bez zmian na szczęście (niech jeszcze choć te pare dni przeczeka u matki) tj ok 2,5cm i zamknięta (choć już nie twarda podobno 🙄). Z usg wazy już 2950 😁 (kurde niby w tydzień przytył prawie dokładnie pół kilo - to możliwe ?), ale wiadomo jakie są widełki błędów. Bardzo ładnie, niech tyje i tyje, bo matkę tak naciska główką w krocze, ze chwilami czuje jakby miał mi wypaść przy kaszlnięciu 😂.
Na usg wszystko ok, przepływy itp. W sobotę mam podjechać na oddział na KTG a za tydzień kolejna wizyta prywatna.
Uffff 😮‍💨 mała ulga jest.

A reszcie Pań oczekujących jak mija dzień? 😁
 
My dzis znowu bylysmy na ktg u mnie w pracy, jeszcze jutro i chyba koniec. Bo w srode test a w czwartek przyjecie na oddzial. I jak wychodzilam to z przychodni to jakos tak mi sie zrobilo strasznie przykro i sie pozegnalam z polozna bo jutro juz bedzie inna... i dotarlo do mnie, ze to juz juz... nie bede mogla przy okazji kazdej wizyty wpadac na ploty i chociaz na ich mordki popatrzec bo przeciez czlowiek teskni. Wiec jak prawdziwa ciezarna postanowilam sie z tego powodu poplakac🤣
 
reklama
I już po - wcisnęłam się szybciej o 5h, bo ktoś się wykruszył.
Z szyjka bez zmian na szczęście (niech jeszcze choć te pare dni przeczeka u matki) tj ok 2,5cm i zamknięta (choć już nie twarda podobno 🙄). Z usg wazy już 2950 😁 (kurde niby w tydzień przytył prawie dokładnie pół kilo - to możliwe ?), ale wiadomo jakie są widełki błędów. Bardzo ładnie, niech tyje i tyje, bo matkę tak naciska główką w krocze, ze chwilami czuje jakby miał mi wypaść przy kaszlnięciu 😂.
Na usg wszystko ok, przepływy itp. W sobotę mam podjechać na oddział na KTG a za tydzień kolejna wizyta prywatna.
Uffff 😮‍💨 mała ulga jest.

A reszcie Pań oczekujących jak mija dzień? 😁
No to super! Niech tam ładnie siedzi i przybiera na wadze co będzie puchlnym bobskiem 😊
 
Do góry