reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
A ja za szybko pochwaliłam... Nawet jeśli mi coś bardzo smakuje to i tak potrzebna jest akceptacja dzidzi... Arbuz się jednak nie przyjął.... Podobnie było z jabłkami, sokiem pomarańczowym, zupa pomidorowa, pizza itd. Za to chikker mcd wchodzi zawsze. 🤣
 
Mmmm a ja sobie jeszcze zupę pho dziś wysunęłam, ten kto to wymyślił jest geniuszem! 😂😂 zero mdłości po tym a jaka syta jestem a ani grama tłuszczu to nie ma, mama like it 😏
 
Właśnie sąsiadka zauważyła, ze jestem w ciąży 🤪 jak tak dalej pójdzie to będę słonica jak w pierwszej ciąży, gdzie przytyłam 23 kg 🤦🏼‍♀️ Waga póki co 100 g mniej, czyli można powiedzieć ze stoi, a brzuch rośnie. Niedługo czas powiedzieć córce zanim ktoś ją zapyta czy cieszy się z rodzeństwa 🙈 chciałam czekać do 12 tyg jak już będzie bezpieczniej, ale chyba w 12 już będę grubiutka i sama się zorientuje. Mowilyscie już młodszym dzieciom? Moja ma 6 lat. Bardzo chce rodzeństwo i gdyby coś poszło nie tak znając jej psychikę przeżywałaby normalnie żałobę.
 
A ja mam już dość, mogłabym wymiotować nawet non stop byle nie mieć tych plamien... już biorę duphaston i luteinę a to cholerstwo znowu się właśnie pojawiło :(. Lekarz dopiero jutro na 17:15, mam nadzieję, że szybko samo przejdzie... Nie mam pojęcia skąd to się bierze, krwiaka tydzień temu wykluczyli w 2ch szpitalach. Jak tylko zaczynam myśleć pozytywnie I się cieszyć jak dziś (oglądałam sobie wózki na necie) to potem takie coś, jak walniecie w pysk normalnie. I znowu do jutra będę umierać ze strachu :(
 
reklama
Właśnie sąsiadka zauważyła, ze jestem w ciąży 🤪 jak tak dalej pójdzie to będę słonica jak w pierwszej ciąży, gdzie przytyłam 23 kg 🤦🏼‍♀️ Waga póki co 100 g mniej, czyli można powiedzieć ze stoi, a brzuch rośnie. Niedługo czas powiedzieć córce zanim ktoś ją zapyta czy cieszy się z rodzeństwa 🙈 chciałam czekać do 12 tyg jak już będzie bezpieczniej, ale chyba w 12 już będę grubiutka i sama się zorientuje. Mowilyscie już młodszym dzieciom? Moja ma 6 lat. Bardzo chce rodzeństwo i gdyby coś poszło nie tak znając jej psychikę przeżywałaby normalnie żałobę.
Syn 3lata wie - bo zawsze się po mnie tłucze więc musiałam mu powiedzieć dlaczego nie może (jeszcze słabo mówi to nie wypapla). Córka 8 lat nie wie, jak się dowie to wszystkim dookoła rozpowie więc powiem dopiero jak będę pewna, że wszystko ok.
 
Do góry