reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Niestety dziewczyny już po wszystkim. Poroniłam oczyszczę się sama tak mowi lekarz. Ale mam przyjść na kontrolę. Wypłakałam już swoje i chce się wziąć w garść. Plus jest taki że nie mam problemu z zajściem tylko z utrzymaniem :( tym razem zrobię wszelkie badania. Kiedyś ktoś wrzucał całą listę badań którą trzeba zrobić ale nie mogę tego znaleźć:( dziewczyny pomożecie?
bardzo mi przykro 🥺będę trzymała za Ciebie kciuki żeby następnym razem było wszystko ok
 
Hej meldujmy się po wizycie :). Fasolka rośnie i serduszko ładnie bije ❤️. Wszystko jest w porządku i następna wizyta za miesiąc i do zrobienia komplet badań, niestety z nieszczęsnym obciążeniem glukozą, bo powtórny wynik glukozy na czczo tylko potwierdził, że przekraczam normę. Mdłości mi się nasiliły, najgorzej po jedzeniu, więc na razie nie wyobrażam sobie spożycia tego cudownego napoju😅 co do spania, to ja ostatnio też mam z tym kłopot, śpię lekko i niespokojnie, a dziś po 3 się obudziłam i nie dało rady ponownie zasnąć 🤷‍♀️
a przypomnij proszę jakie miałaś wyniki glukozy ?
 
Byłam dzisiaj na pierwszym USG i wszystko jest na ten moment w porządku :) Ciąża w macicy (martwiłam się, że może być poza, bo mam endometriozę), jest zarodek :) Na serduszko było jeszcze za wcześnie i tu się właśnie zdziwiłam, bo wg miesiączki i kalkulatorów mam 7+1 i pani mnie ochrzaniła, że nie liczy się od okresu tylko od owulacji, bo - cytuję - potem wszystkie jej za wcześnie przychodzą i ona nie wie, co to za moda :O Zarodek ma 2,1mm, wg niej 5+5, kazała mi przyjść za 10 dni. No i chciałam Was zapytać od kiedy liczycie i jak to faktycznie wygląda, bo już mam mętlik w głowie. Na teleporadach (a miałam ostatnio kilka, bo problemy zdrowotne) też mi kazali liczyć od miesiączki. Zgubiłam się :/
 
Byłam dzisiaj na pierwszym USG i wszystko jest na ten moment w porządku :) Ciąża w macicy (martwiłam się, że może być poza, bo mam endometriozę), jest zarodek :) Na serduszko było jeszcze za wcześnie i tu się właśnie zdziwiłam, bo wg miesiączki i kalkulatorów mam 7+1 i pani mnie ochrzaniła, że nie liczy się od okresu tylko od owulacji, bo - cytuję - potem wszystkie jej za wcześnie przychodzą i ona nie wie, co to za moda :O Zarodek ma 2,1mm, wg niej 5+5, kazała mi przyjść za 10 dni. No i chciałam Was zapytać od kiedy liczycie i jak to faktycznie wygląda, bo już mam mętlik w głowie. Na teleporadach (a miałam ostatnio kilka, bo problemy zdrowotne) też mi kazali liczyć od miesiączki. Zgubiłam się :/
Mi moja gin liczy od dnia miesiączki, ale tez jest tak, ze jak owulacja się spóźni to i ciąża jest młodsza niż standardowo :) przyjdź za 10 dni jak powiedziała i wtedy serduszko będzie ładnie biło :)
 
Pytanie do dziewczyn stosujących luteinę podjęzykową, czy macie po niej nasilenie nudności i wymiotów? Pani profesor musiała mi zmienić z dopochwowej, bo źle ją toleruję, mam podrażnienia, tylko ostrzegała, że panie narzekają, że jest okropna w smaku i nasila mdłości
emoji848.png
W smaku jest okropna, czasami miałam wrażenie, że brzuch mnie po niej boli, mdłości chyba nie nasilała u nnie. Ostatnio i tak mi odpuściły i nie mam ich już całymi dniami, tylko jak jestem głodna.
 
Pytanie do dziewczyn stosujących luteinę podjęzykową, czy macie po niej nasilenie nudności i wymiotów? Pani profesor musiała mi zmienić z dopochwowej, bo źle ją toleruję, mam podrażnienia, tylko ostrzegała, że panie narzekają, że jest okropna w smaku i nasila mdłości [emoji848]
Ja zmieniłam podjęzykowa na dopochwowa. I zauważyłam takie wady/zalety:
Podjęzykowa ma specyficzny smak i zaczął mi przeszkadzać w 6 tyg. Dodatkowo sama forma dawkowania pod język wiązała się odruchem wymiotnych. Po nich miałam tez mega afty w jamie ustnej i nie chciały się goić co za tym szło nie miałam apetytu.
Z dopochwowej na ta chwile mega minusem jest śluz który jest taki jak po każdych globulkach... nic przyjemnego i mimo braku przeciwwskazań do współżycia jakoś tak mi nie po drodze :/
 
Niestety dziewczyny już po wszystkim. Poroniłam oczyszczę się sama tak mowi lekarz. Ale mam przyjść na kontrolę. Wypłakałam już swoje i chce się wziąć w garść. Plus jest taki że nie mam problemu z zajściem tylko z utrzymaniem :( tym razem zrobię wszelkie badania. Kiedyś ktoś wrzucał całą listę badań którą trzeba zrobić ale nie mogę tego znaleźć:( dziewczyny pomożecie?
Kochana, jaki był to etap ciąży?
Bardzo współczuje, tez jestem po stracie i boje się każdego dnia ze skończy się to tak samo :(
 
reklama
Byłam dzisiaj na pierwszym USG i wszystko jest na ten moment w porządku :) Ciąża w macicy (martwiłam się, że może być poza, bo mam endometriozę), jest zarodek :) Na serduszko było jeszcze za wcześnie i tu się właśnie zdziwiłam, bo wg miesiączki i kalkulatorów mam 7+1 i pani mnie ochrzaniła, że nie liczy się od okresu tylko od owulacji, bo - cytuję - potem wszystkie jej za wcześnie przychodzą i ona nie wie, co to za moda :O Zarodek ma 2,1mm, wg niej 5+5, kazała mi przyjść za 10 dni. No i chciałam Was zapytać od kiedy liczycie i jak to faktycznie wygląda, bo już mam mętlik w głowie. Na teleporadach (a miałam ostatnio kilka, bo problemy zdrowotne) też mi kazali liczyć od miesiączki. Zgubiłam się :/
No ale skąd w sumie ma się wiedzieć kiedy była owulacja ? Przecież nie każdy chodzi na monitoringi czy nawet nie każdy używa testów owulacyjnych. Co, każdy ma książkowe 14 dc ? Nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem lepiej liczyć od miesiączki, która wiem, ze miałam niż od owulacji, której nie jestem w stanie w 100% wyliczyć bez monitoringu 🤷🏻‍♀️ A poza tym to co się takiego stanie, ze te pacjentki, które obliczyły sobie od daty ostatniej miesiączki przyjdą za wcześnie ? Przyjdą- dowiedzą się co i jak i będą wiedziały 😃 No nikt się nie rodzi z taką wiedza, a chyba lepiej dowiedzieć się od lekarza niż np z internetu, gdzie wiadomości są różne i rożnej rzetelności. A jak jeszcze przyjmuje prywatnie to przynajmniej jej kasa wleci 😅
 
Do góry