reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

U mnie to samo. Sypiam tragicznie. Podobnie jak Ty wstaje 2,3 razy a jak obudzę się ok 5 to już koniec... Przewalam się do 7-8 😩 potem uda mi się zasnąć i wstaje nieprzytomna o 11🤦potem w dzień muszę po prostu się położyć bo nie mogę funkcjonować. I tak codziennie....
 
reklama
Kota można dostać, jasno się robi po 7ej dopiero a ciemno już o 16ej, także „słońca” widzimy tyle co nic 🙄 Ja to jeszcze przez okno tylko, bo żaden spacer w grę nie wchodzi. Dni lecą tak szybko, do porodu tuż tuż a te myśli nie pomagają, zwłaszcza w nocy 😣
 
Oj zgadzam się z Tobą...
Ja nie wychodzę bo po prostu nie mam siły. Tyje w oczach normalnie. Przechodzę podobne anomalie jak na początku. Jest mi niedobrze po jedzeniu ale w momencie jedzenia czuje się świetnie. W dodatku znowu mam straszna ochotę na slodycze, ciężko sobie z tym radzę.
 
Oj zgadzam się z Tobą...
Ja nie wychodzę bo po prostu nie mam siły. Tyje w oczach normalnie. Przechodzę podobne anomalie jak na początku. Jest mi niedobrze po jedzeniu ale w momencie jedzenia czuje się świetnie. W dodatku znowu mam straszna ochotę na slodycze, ciężko sobie z tym radzę.
Ja nie mam apetytu na nic, wmuszam w sobie posiłki dla dobra małego…i tez po posiłkach, zwłaszcza z cukrem mi niedobrze. Żadne jedzenie nie sprawia mi przyjemności.
A ile ważysz teraz a ile było sprzed ciąży? 😃 Ja miałam 51, przez dietę cukrzycowa dobiłam tylko do 57 😒 ale czuje się na conajmniej 70 przez te opuchlizny
 
Ja nie mam apetytu na nic, wmuszam w sobie posiłki dla dobra małego…i tez po posiłkach, zwłaszcza z cukrem mi niedobrze. Żadne jedzenie nie sprawia mi przyjemności.
A ile ważysz teraz a ile było sprzed ciąży? 😃 Ja miałam 51, przez dietę cukrzycowa dobiłam tylko do 57 😒 ale czuje się na conajmniej 70 przez te opuchlizny
Ja mam już 13 na plusie 🙈🙈
A myślisz że coś może pomóc z tym zatrzymywaniem wody ? Bo ja też jak balon.
Ja jestem na siebie zła że nie pilnowałam diety tak jak powinnam ale czasu nie cofnę.
 
Ja bym chciała tyle przytyć, cały życie chuda to choć w ciąży chciałam dorobić się kształtów.
Niby picie wody i aktywność fizyczna pomaga jakoś ogarnąć to zatrzymywanie się wody, ale w naszym wypadku tylko opcja nr 1 wchodzi w grę 😎 Także mamy przekichane.
U mnie jest to o tyle dziwne, ze ja po przebudzeniu rano mam palce jak serdelki (twarz cały czas jak u chomika) a nie wieczorem jak to podobno u ciężarnych jest.
Tak zazdroszczę koleżanka z forum, które już urodziły 😮‍💨 ja czekam jak na ścięcie
 
Hej dziewczyny, mam pytanie :) do kiedy dzidziuś może się obrócić w brzuszku główką w dół? :) trzy tygodnie temu dzidziuś leżał główką w dół, a teraz główką do góry. 31+2 dni
 
Mi położne mówiły, że po 35 tygodniu powinno być główką dół.
Ja też słabo sypiam. Czuję się bardziej zmęczona i w dzień też robię sobie drzemki, ale spacer przynajmniej pół godzinny musi być. Lepiej się czuje, jak się przewietrzę. Tak to też mi się nie chce, ani jeść, ani coś robić konkretnego, byle te ostatnie dni zleciały. Już niecałe trzy tygodnie do terminu.
 
Hej dziewczyny, mam pytanie :) do kiedy dzidziuś może się obrócić w brzuszku główką w dół? :) trzy tygodnie temu dzidziuś leżał główką w dół, a teraz główką do góry. 31+2 dni
Moja mala jest drugi miesiąc głowa do góry a u mnie 37 już się zaczął. Lekarz powiedział że mam się nastawiać na cesarkę... Niby do dniu porodu dziecko może się jeszcze obrócić 🤷‍♀️
 
reklama
Do góry