reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

Mam pytanie dziewczyny
Chciałabym kupić śpiworek do spania dla malucha tylko nie mam pojęcia jaki.
Myślałam żeby na początku spał w rożku ale może jednak śpiworek był by lepszy.
Macie jakiś do polecenia? Proszę o namiary i wasze zdanie na ten temat
 
reklama
Mam pytanie dziewczyny
Chciałabym kupić śpiworek do spania dla malucha tylko nie mam pojęcia jaki.
Myślałam żeby na początku spał w rożku ale może jednak śpiworek był by lepszy.
Macie jakiś do polecenia? Proszę o namiary i wasze zdanie na ten temat
rożek będzie ok na pierwszy tydzień dwa :) rożek polecam taki, żeby rozsluwal się z boku, tak, że można rozsunąć od góry i od dołu, taki na jeden suwak z dwoma tymi dzyndzlami, nie wiem jak to się nazywa 🙈 i dla nie idealnie jak ramionka są odpinane, łatwo wtedy założyć :) ja mam takie dwa śpiworki z M&S kupiłam na Zalando :)
 
Fajna babka ta Joanna mróz :) chciałabym trafić na taką położna
Obejrzałam dzisiaj niecałe dwa jej filmiki, taka swoja i luzacka babka 😀 Moja jest taka sama, bez spiny, ale niestety to środowiskowa, wiec nie ujrzę jej na oddziale 😕
Pozostaje nqdzieja, ze trafimy na podobna babkę na porodówce 😁
Spotykasz się z polozna? Czy dopiero po porodzie planujesz?
 
Obejrzałam dzisiaj niecałe dwa jej filmiki, taka swoja i luzacka babka 😀 Moja jest taka sama, bez spiny, ale niestety to środowiskowa, wiec nie ujrzę jej na oddziale 😕
Pozostaje nqdzieja, ze trafimy na podobna babkę na porodówce 😁
Spotykasz się z polozna? Czy dopiero po porodzie planujesz?
Raczej po porodzie ponieważ teraz jakoś nie mam potrzeby chociaż wczoraj się zastanawiałam czy nie zadzwonić ale nawet nie mam z czym ;)
 
W moim szpitalu wstrzymali wizyty, zaraz znowu zamkną porody rodzinny także cholera super 😡
Nie dość, ze będę sama musiała przez to przejść to jeszcze mąż zobaczy pierwszy raz syna w dniu wypisu 😔 Się nam trafiło w ten pandemii
 
W moim szpitalu wstrzymali wizyty, zaraz znowu zamkną porody rodzinny także cholera super 😡
Nie dość, ze będę sama musiała przez to przejść to jeszcze mąż zobaczy pierwszy raz syna w dniu wypisu 😔 Się nam trafiło w ten pandemii
Rozmawiałam ze swoją położna, mówi, że jeśli porodówka spełnia warunki epidemiologiczne (m. In. Oddzielny węzeł sanitarny dla każdej rodzącej) to tak szybko porodów rodzinnych nie wycofają. Może jeszcze zdążymy :) co do odwiedzin to u mnie już dawno nie ma.
 
W moim szpitalu wstrzymali wizyty, zaraz znowu zamkną porody rodzinny także cholera super 😡
Nie dość, ze będę sama musiała przez to przejść to jeszcze mąż zobaczy pierwszy raz syna w dniu wypisu 😔 Się nam trafiło w ten pandemii
A były w ogóle dostępne wizyty? W moim szpitalu od początku pandemii nie ma odwiedzin. Położna mówiła że akurat brak odwiedzin to świetny pomysł, bo przychodziły tabuny ludzi, kobiety nie wszystkie czuly się komfortowo, kiedy do koleżanki z pokoju przychodziła rodzina. Jest okazja do odpoczynku dla mamy. Starali się wprowadzić chociaż odwiedziny ojca i tu byłabym za tym, ale po tym jak rozkreca się covid nie da rady. Ale porody rodzinne są caly czas.
 
Musimy brać wszystko pod uwagę... Kto wie jak w grudniu będą wyglądały w ogóle szpitale, dużo będzie tylko covidowych. Damy radę 💪 ja staram się już głowę nastawiać na różne scenariusze. Wczoraj oglądałam ta Joannę Mróz i nagle uświadomiłam sobie że poród nie wygląda jak w filmach 😂 wiem mój brak wyobraźni może powalać ale sadzilam że jak już są skurcze parte to leżysz na tym fotelu do rodzenia i po prostu przesz a okazuje się że w trakcie zmieniają pozycję na "kucki" lub na boku lub jeszcze jakieś inne 🙈

Dziewczyny jak u Was z kawą ? Ja jestem strasznym kawoszen, wiem że w ciąży można więc nie zrezygnowałam ale mocno ograniczyłam do jednej słabej lub jakiejś latte. Jednak wyczytałam że w 3 trymestrze organizm już wolnej ja trawi . Co sądzicie ?
 
reklama
Musimy brać wszystko pod uwagę... Kto wie jak w grudniu będą wyglądały w ogóle szpitale, dużo będzie tylko covidowych. Damy radę [emoji123] ja staram się już głowę nastawiać na różne scenariusze. Wczoraj oglądałam ta Joannę Mróz i nagle uświadomiłam sobie że poród nie wygląda jak w filmach [emoji23] wiem mój brak wyobraźni może powalać ale sadzilam że jak już są skurcze parte to leżysz na tym fotelu do rodzenia i po prostu przesz a okazuje się że w trakcie zmieniają pozycję na "kucki" lub na boku lub jeszcze jakieś inne [emoji85]

Dziewczyny jak u Was z kawą ? Ja jestem strasznym kawoszen, wiem że w ciąży można więc nie zrezygnowałam ale mocno ograniczyłam do jednej słabej lub jakiejś latte. Jednak wyczytałam że w 3 trymestrze organizm już wolnej ja trawi . Co sądzicie ?
Ja tez uwielbiam kawę. W ciąży zastąpiłam ją cappuccino i 3w1
Pije około 2 kubków dziennie
 
Do góry