reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

A ja mam takie pytanie - mimo fatalnych mdłości też mam ciągle chęć na lody, tak jak już pisałyście.
Ale nie jestem pewna czy je można? Czy np jecie sorbety (bez mleka/jajek), żeby nie było ryzyka salmonelli? W internecie z jednej strony jest info, że absolutnie nie można, a z drugiej, że można w rozsądnych ilościach i już nie wiem. A taki sorbet nawet bym zjadła...
 
reklama
A ja mam takie pytanie - mimo fatalnych mdłości też mam ciągle chęć na lody, tak jak już pisałyście.
Ale nie jestem pewna czy je można? Czy np jecie sorbety (bez mleka/jajek), żeby nie było ryzyka salmonelli? W internecie z jednej strony jest info, że absolutnie nie można, a z drugiej, że można w rozsądnych ilościach i już nie wiem. A taki sorbet nawet bym zjadła...
Wydaje mi się, ze głównie chodzi o te z mleka niepasteryzowanego, nie powinno się ich rozmrażać i zamrażać itd. Sorbety ok i mleko w proszku chyba tez Ok. Proszę mnie poprawić jeśli napisałam coś źle 😄
 
Też mi się wydaje, że te marketowe lody są bezpieczne. Ja wogole bardzo lubię wegańskie z Biedry więc już całkiem bezpiecznie [emoji16] a są baaardzo dobre
 
Też tak uważam. Podobnie jest z camembertem, który uwielbiam, wszędzie straszą że nie można, a można bo te produkowane w PL są najczęściej z mleka pasteryzowanego, potwierdzone u ginekologa. Warto czytać skład [emoji6]
 
Też tak uważam. Podobnie jest z camembertem, który uwielbiam, wszędzie straszą że nie można, a można bo te produkowane w PL są najczęściej z mleka pasteryzowanego, potwierdzone u ginekologa. Warto czytać skład [emoji6]
Ja camemberta nie mogę sobie odpuścić [emoji16] mój ukochany ser
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny [emoji4] trzeba skorzystać z chwili spokoju zanim synowie wstaną i napić się kawy w ciszy. Pijecie nadal kawę? Ja i tak piję słaba z mlekiem i jedna dziennie więc chyba przy tym zostanę.

Co do ketonów to ja jestem ciekawa czy mi wyjdą, zwłaszcza, że ograniczam węglowodany
Mi Pani diabetolog powiedziała, że ketony mogą wyjść jak za mało się je. Chyba nie chodziło tylko o węglowodany.
A kawę piję, ograniczyłam z 3 do 1. Jak zdarzył się dzień, że nie wypiłam to byłam nie do życia, aż wieczorem się napiłam i wróciłam do żywych ;)
A piję słabą z kawiarki, bez mleka.
 
Do góry