Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
Ja tez czasami tak mam, ze jak kichnie to zakłuje aż łza w oku się zakręci, ale potem wszystko jest ok, w pierwszej ciąży tez tak miałam na początku myśle, ze to normalne, ja podtrzymuje brzuszek przy kichaniu i zginął się bardziej jak siedzę, wtedy nie kłuje przy kichaniu, a jak poza kichanie zakłuje ale mija i wrac to tez fizjologiczne i normalne, gdyby kłucie było ciągle i narastające plus dreszcze, gorączka to pozamaciczna, a takie pojedyncze kłucia to po prostu jajniki przystosowują się do nowej sytuacjiDziewczyny czy któraś z Was ma kłujący ból jajnika? Kichnęłam parę dni temu i myślałam, że mi się tam rozerwało (potrafiło mnie boleć już przed ciążą przy kichnięciu także się nie zdziwiłam), ale minął 3-4 dzień i coś właśnie mnie kłuje, ułamek sekundy i przechodzi (z 20 razy dziś). I się zastanawiam czy to po kichnięciu czy się zbiegło w czasie i więzadła się rozciągają po prostu Ktoś coś?