reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Macie plan jak powiedzieć rodzica o ciąży?:confused:

Ja mam zdrapkę z info Będziesz babcią" i body z napisem "Mam sekret Bede straszą siostrą"
Ja swojej mamie powiedziałam od razu, ogólnej to może głupio zabrzmiało ale my jesteśmy jak przyjaciółki. Poza tym miałam jej pomóc przy kolczykowaniu cielaków i wolałam nie ryzykować.
 
Ja bardziej się zastanawiam kiedy powiedzieć córce. Ona bardzo chce mieć rodzeństwo. Ostatnio dowiedziała się szybko, jak pierwszy raz trafiałam do szpitala i nie było mnie 10 dni.
Mam zasadę że nie oszukujemy jej, więc powiedzieliśmy że mam w brzuszku malutkiego dzidziusia i musimy uważać.

Była bardzo szczęśliwa, a potem poroniłam i jej było strasznie przykro.
Do tej pory pyta czy jej siostrzyczka jest w niebie szczęśliwa.
 
No ja właśnie dostałam od pierwszej lek, który się wchłania przez pochwę i nie jest zbyt bezpieczny... ale dziś skonsultowałam się z inną ginekolog i dała mi receptę na coś bezpiecznego, wiec już się tak nie stresuje :D no niestety, jak pierwszą ciąże miałam praktycznie bezobjawową to teraz wszystko mnie meczy xD zmęczenie, nudności, bezsenność, infekcja xD ALE WARTO!
Moja pierwsza ciąża....20 miesięcy, masę badań. W styczniu robiłam hsg i lekarz powiedział, że jak przez 2-3 mc nie zajdę to proponuję inseminację. Poczekaliśmy 4 miesiące 😂 i jakimś cudem miałam drugi raz pod rząd owulację z lewego jajnika, gdzie na hsg wyszła autostrada 🙂 Po takim czasie starań, chyba jeszcze do mnie całkiem nie dociera 🤷 ale podobno jestem marudna 😂😂😂
 
Ja powiedziałam mamie od razu. Mąż wygadał się teściowej, ale nasze mamy nikomu nie powiedzą. Wie jeszcze jedna koleżanka z pracy, ale ona też jest dyskretna. I to wszyscy.
 
Co do mówienia rodzicom... wiedzieli, że długo się staramy i moi już wiedzą. Moja mama zawsze się śmiała, że jest za młoda na bycie babcią i akurat nawiązała się rozmowa o bolących kolanach, lekkich opuchliznach... Zaśmiałam się, że taki wiek i czy to znaczy, że już może być babcią 😂 później to już patrzyli na mnie a ja tylko kiwałam głową 😂 teściowe jeszcze nic nie wiedzą ale jutro do nich idziemy
 
To nie profesjonalne z jego strony jak tak się zachowa... a dlaczego zmieniasz lekarza?
bo tamten do którego chodziłam nic mi do książeczki nie wpisał .... tylko datę porodu nie dał mi badań nie zdarzył nie zmierzył ciśnienia itd a to dopiero początek , wydaje mi się nawet ze jak jetem na wizycie to mnie nie poznaje
 
Macie plan jak powiedzieć rodzica o ciąży?:confused:

Ja mam zdrapkę z info Będziesz babcią" i body z napisem "Mam sekret Bede straszą siostrą"
Ja jeszcze nie wiem jak powiemy . Nie myślałam narazie o tym pomyśle jak za tydzień zobaczę że wszystko Oki na usg. Bo cały czas jest we mnie taka niepewność czy coś tam się wykluje. Ale też się boję jak corka zareaguje na wieść o kolejnym rodzenstwie. Choc czasami wspomina ze chciala.by miec jeszcze siostrzyczke 😁
 
reklama
Ogólnie to jestem na zwolnieniu lekarskim więc w pracy też wiedzą. Powiem tam jak ma być dobrze, będzie dobrze, jeśli coś pójdzie złe trudno wrócę do pracy.

Mam stresująca pracę, dodatkowo mamy kontrole z centrali więc wszyscy są strasznie nerwowi.

Moja Pani doktor sama zasugerowała zwolnieni.
 
Do góry