reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
@aninek to ja jestem młodsza bo 93, moi rodzice chyba dość późno zamontowali te pasy, ogólnie z tego czasu nie pamiętam bardzo dużo, to mi utkwiło w pamięci bo pamiętam że bardzo się denerwowałam że mi nie wygodnie i musiałam siedzieć tylko po jednej stronie samochodu bo tylko tam byly zamontowane pasy na początku.
@Piernik98 a jaki kierunek kończyłaś? ja też jestem po studiach artystycznych :) Bardzo mi brakuje żeby sobie coś podłubać, pomalować bo w sumie od zdania magistra nic w tym kierunku nie zrobiłam, ciągle coś, nowa praca, choroba dziadka, ślub, ciąża a teraz to nawet już z toalety nie mogę w spokoju sama skorzystać a co dopiero pomalować.
 
@aninek to ja jestem młodsza bo 93, moi rodzice chyba dość późno zamontowali te pasy, ogólnie z tego czasu nie pamiętam bardzo dużo, to mi utkwiło w pamięci bo pamiętam że bardzo się denerwowałam że mi nie wygodnie i musiałam siedzieć tylko po jednej stronie samochodu bo tylko tam byly zamontowane pasy na początku.
@Piernik98 a jaki kierunek kończyłaś? ja też jestem po studiach artystycznych :) Bardzo mi brakuje żeby sobie coś podłubać, pomalować bo w sumie od zdania magistra nic w tym kierunku nie zrobiłam, ciągle coś, nowa praca, choroba dziadka, ślub, ciąża a teraz to nawet już z toalety nie mogę w spokoju sama skorzystać a co dopiero pomalować.
Studia skonczylam teraz pedagogiczne a wczesniej 6 lat z ukonczonym egzaminem na grafika (gimnazjum+liceum) sztuk pięknych tak zwany plastyk 😂
 
Dziewczyny o środy od wizyty jak lekarz powiedział że szyjka jest dość krótka i nisko łożysko naczytałam się w internecie ☹ macie takie dziwne bóle w dole brzucha, nie są one cały czas ale od czasu do czasu się pojawiają i nawet jak leżę. W poniedziałek idę na wizytę do drugiego gabinetu gdzie sprzet lepszy żeby wszystko sprawdzić tak zaproponował lekarz ale do tego czasu ja chyba zwariuję 😥 bardzo boję się czy to nie są czasem skurcze które mogą świadczyć o czymś złym 😢
Ja tez mam podobno nisko ale nic mnie nie boli. Lekarka na prenatalnych powiedziała ze na tym etapie się tym nie przejmujemy bo może się jeszcze podnieść. Jak jest nisko po 20 tygodniu to wtedy to podobno problem.
 
Dziewczyny, widzę, że sporo z Was wrzuca zdjęcia ubranek wkładanych przez głowę, czy nie ma trudności w ubieraniu ich takiemu maluszkowi? Jakoś sobie wymyśliłam że to będzie karkołomne zadanie i wybieram tylko kopertowe 😮🤔
Jak już dojdziesz do wprawy po paru dniach to nie ma ale dlla mnie na początku to był hardcore i ubieranie trwało pół godziny. Dobrze ze lato było
 
Witam wszystkich.
Wczoraj miałam wizytę, dziś zaczęłam 17tc . Dziecko ma 10,5cm serduszko biło 145/min iiiii poznałam płeć, bedzie dziewczynka. Córka bardzo się cieszy bo chciała małą siostrzyczkę, mąż też się cieszy i najważniejsze że jest zdrowe.
Jednak ja liczyłam na syna, cały wczorajszy dzień aż do dziś byłam lekko zasmucona, załamana. Mam rocznego chrześniaka i kiedy planowaliśmy dziecko to ja nastawiłam się na chłopca. Mam nadzieję że zaakceptuje że będzie to dziewczynka, czy któraś z was miała lub ma takie odczucia?😐 nke wiem co myśleć czy to hormony? 🙈😐
Ja Cię rozumiem. W pierwszej ciąży sobie wkręciłam ze to będzie chłopak i jakoś nie potrafiłam wziąć pod uwagę innej opcji. I jak na połówkowych się okazało ze dziewczynka to trzy dni realnie przepłakałam. Mąż się wściekał i nie potrafił mnie zrozumieć a ja z jakiegoś powodu uwazalam ze się nie nadaje na matkę dziewczynki.
 
reklama
Do góry