W Dąbrowie Górniczej, lekarz chyba czekał aż poronie, mężowi powiedział że rodzę i ma się przygotować na śmierć dziecka a położne dały mi na całą noc tylko jedna ligline a ciągle sączyły się ze mnie wody, na Ligote dojechałam już z wodami na poziomie afi1 (przedział jest od 0-10) za to na Ligote złego słowa nie mogę powiedziec, 5 dni lezalam na sali przedporodowej i wszystkie położne były do rany przyłóż, zawsze przychodziły z uśmiechem a pani anestezjolog i jej pomoc nawet mnie głaskały po głowie podczas wbijania wenflonu przed cc(7prob, nie było już miejsca i żyły mi pękały) i później podczas CC, lekarze też byli bardzo taktowni. Teraz będę chyba rodzić w Sosnowcu, tam pracuje moja ginekolog@MagdaaM93 i dobrze, że się wygadałaś, czasami trzeba
W którym szpitalu Cię tak chamsko potraktowali? Brak mi słów, serio.
reklama
Ja robiłam dzisiaj, teraz czekam na telefon. Podczas poprzedniej ciazy wyszło mi ryzyko ok 1:300 ZD więc siłą rzeczy teraz pewnie też tak wyjdzie ale podchodzę do tego już bardziej na luzie niż poprzednim razemO to chyba jestem nieliczna co robiła pappe
Kakussska93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 1 186
Dziewczyny miałyście rację. Minimalnie dalej bliżej pępka słyszę tętno dzidziusia. Ale na detektorze pojawia się zielone tętno które zamienia się na kreski. Ale najważniejsze że słyszę serduszko i czuję się spokojniejsza. Dziękuję za pomoc
Ja tez robilam, bo mnie na to skierowali. Nie wiem czy tutaj zawsze wszystkim robia czy moze ze wzgledu na wiek.O to chyba jestem nieliczna co robiła pappe
No reguły nie ma... Ja wiek 36 trisomia 1:14, lat. 38 pappa ok.a tera stres znowu bedzie.Moja siostra robiła pappa i wynik miała bardzo dobry, mimo lat 41...więc nie ma reguły
Koledze z poprzedniej pracy urodził się chłopczyk, był taki szczęśliwy, że chłopak bo mieli już dziewczynkę. Badania ok. (nie wiem jak pappa). Urodził się chłopczyk z zespołem Downa. Pamiętam, ze 2 lata. Mu zajęło zaakceptowanie sytuacji.A w ogóle zaciekawiła mnie jedna rzecz i odezwalam się do koleżanki, która urodziła dziecko z ZD. Wiecie, że jej w prenatnych wszystko wyszło dobrze? Małe ryzyko...? I do końca ciąży wierzyła, że urodzi zdrowe dziecko? Mówi, że dopiero po porodzie go obejrzeli i powiedzieli, że ma ZD...
Sabina17
Fanka BB :)
Corke w 2017 urodzilam w sosnowcu ipolecam z czystym sumisniemW Dąbrowie Górniczej, lekarz chyba czekał aż poronie, mężowi powiedział że rodzę i ma się przygotować na śmierć dziecka a położne dały mi na całą noc tylko jedna ligline a ciągle sączyły się ze mnie wody, na Ligote dojechałam już z wodami na poziomie afi1 (przedział jest od 0-10) za to na Ligote złego słowa nie mogę powiedziec, 5 dni lezalam na sali przedporodowej i wszystkie położne były do rany przyłóż, zawsze przychodziły z uśmiechem a pani anestezjolog i jej pomoc nawet mnie głaskały po głowie podczas wbijania wenflonu przed cc(7prob, nie było już miejsca i żyły mi pękały) i później podczas CC, lekarze też byli bardzo taktowni. Teraz będę chyba rodzić w Sosnowcu, tam pracuje moja ginekolog
Sabina17
Fanka BB :)
Ja rodziłam w. RUDZIE ŚLĄSKIEJ na Goduli. I też polecam. Opieka super. Nawet zaproponowano mi od razu oddzielny pokój bo moje dziecko chore a leżałam na sali z mama i jej zdrowa córeczka. Nawet Pani psycholog przyszła.Corke w 2017 urodzilam w sosnowcu ipolecam z czystym sumisniem
reklama
Precelka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2020
- Postów
- 1 343
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: