reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Ale to umowili Cie nie do tego lekarza? Co za ludzie... Rozumiem nerwy, dobrze, ze udalo sie chociaz na ten sam dzien

Tak bo ja mam miec wizyte u faceta ginekologa a ona mnie umowila do kobiety urolog, chociaz na skierowaniu wszystko pisze ze jestem w ciazy itd i nawet pytala czy to maja byc prenatalne ale i tak mnie umowila do tej no chyba jakas nienormalna. Boze co za dzien jeszcze pan policjant mnie odwiedzil i zaprosil na komisariat... :crazy: jestem wsciekla oby chociaz sie dobrze ten dzien zakonczyl
 
reklama
Pewnie teraz dostane skierowanie na ten test obciążenia glukoza, fakt ze to ten czas. ciężko będzie wysiedzieć.

Musze sie swojej diecie bardziej przyjrzeć bo to bez sensu jest zeby byc zdechlym po jedzeniu. Teraz leze zamiast cos porobić.

Ja po drugiej ciazy ważyłam 49kg i bylam dumna ze wchodzę w rozmiar 36. Jak po jakimś czasie zobaczyłam swoje zdjecia to juz sie nie zachwycałam i przy moim wzroście 160 mysle ze 52-53 kg to jest tak w sam raz.
 
Ja tez drugiego mialam nie donosic. Co trzy dni jezdzilam do doktorki i ona nie brala ani grosza ode mnie za to zeby sprawdzać moją szyjke bo kazala,mi,do szpitala isc lezec. Ale ze wzgledu ze mialam malusiego jeszcze nawet nie rocznego Sebusia w domu to ją ublagalam zebym mogla lezec w domu. Chyba 1 cm miałam szyjki. Dostalam duphaston i jak lezalam (oczywiście nie do konca tylko na siku wstawalam, bo frajer chlał a maluchem sie musialam zajac) to mi sie wydluzyla i w 37 odstawilam duphaston i już moglam rodzić ale tak szybko bo byl bardzo duzy Krystus juz w brzuchu. Także nie panikuj kochana
Dajesz mi nadzieję
 
Tak bo ja mam miec wizyte u faceta ginekologa a ona mnie umowila do kobiety urolog, chociaz na skierowaniu wszystko pisze ze jestem w ciazy itd i nawet pytala czy to maja byc prenatalne ale i tak mnie umowila do tej no chyba jakas nienormalna. Boze co za dzien jeszcze pan policjant mnie odwiedzil i zaprosil na komisariat... :crazy: jestem wsciekla oby chociaz sie dobrze ten dzien zakonczyl
A co się dzieje, ze na komisariat? Jeśli możesz i chcesz powiedzieć :rolleyes2:.
 
A co się dzieje, ze na komisariat? Jeśli możesz i chcesz powiedzieć :rolleyes2:.

Rodzice sa po rozwodzie i ciagle sie o cos oskarzaja, tata ma swoja firme jest podzial majatku ktory sie skonczyc nie moze, byla babka co wycenia i tata ja oskarzyl ze zle wycenila itd, inne sprawy to o jakies nekania, alimenty bo mam jeszcze mlodsze rodzenstwo, o sledzenie i takie tam ogolnie to jest tego bardzo duzo nawet sama do konca nie wiem wszystkich tych spraw, ciagnie sie to wszystko juz od ponad 3 lat jestem zmeczona tym wszystkim i napewno zeznawac juz nie bede bo bylam raz w sadzie i raz zeznawalam na policji przez ponad 2 godz, wiem ze to rodzice ale teraz dla mnie maluszek jest najwazniejszy, zreszta z tata nie mam kontaktu juz od 1.5 roku.
 
Według mojej wiedzy SIDS to nie wyjaśniona przyczyna śmierci maluszka spowodowana niewiadomo czym tak naprawdę ale mogę się mylić. I nie kwestionuje tego ze ochraniacze mogą się przyczynić do uduszenia maleństwa. Ja miałam u syna ochraniacze i cały czas podgląd na niani. Nie zostawał jak był malutki bez podglądu. Jeśli byłam na dole, spał na dole w drugim łóżeczku- turystycznym. Ale wiadomo, wystarczy chwila. Tak samo z tego względu nie wyobrażam sobie brać dziecka do łóżka. Bałam się ze zadusze ja albo mąż, ale to ja mam takie schizy. Koleżanka 3 dzieci w lozku wychowała, karmiła na spiku i dała radę. Ja bym się bała ze dziecko cyckiem się udusi. Ale ile mam tyle metod :)
Mam podobne myślenie. Szczerze nie wyobrażam sobie drewnianego łóżeczka bez ochraniaczy moja dwójka zawsze się obijała dzieci wkładaja nóżki między szczebelki przez sen i się budzą przez to. Przy 2 jce miałam drewniane i zmieniałam im na turystyczne jak byli więksi a teraz od razu kupię turystyczne z dwoma poziomami i nie będzie problemu :) a co do spania z takimi maleństwami też bym się nie odważyła
 
Rodzice sa po rozwodzie i ciagle sie o cos oskarzaja, tata ma swoja firme jest podzial majatku ktory sie skonczyc nie moze, byla babka co wycenia i tata ja oskarzyl ze zle wycenila itd, inne sprawy to o jakies nekania, alimenty bo mam jeszcze mlodsze rodzenstwo, o sledzenie i takie tam ogolnie to jest tego bardzo duzo nawet sama do konca nie wiem wszystkich tych spraw, ciagnie sie to wszystko juz od ponad 3 lat jestem zmeczona tym wszystkim i napewno zeznawac juz nie bede bo bylam raz w sadzie i raz zeznawalam na policji przez ponad 2 godz, wiem ze to rodzice ale teraz dla mnie maluszek jest najwazniejszy, zreszta z tata nie mam kontaktu juz od 1.5 roku.
To masakra, mniej więcej tez to przechodziłam, ale nie byłam pełnoletnia wiec to tak oględnie byłam przesłuchiwana. Współczuje i mam nadzieje, ze dadzą ci spokój w tym stanie i nie będą cię już ciągnąć po komisariatach i sądach. Ja z synem w 7 miesiącu w prokuraturze byłam sprawy z sąsiadem (policjantem) rozwodził się i żona chciała go pogrążyć. Tez nie wiem czy przez te nerwy prędzej nie urodziłam.
Mam podobne myślenie. Szczerze nie wyobrażam sobie drewnianego łóżeczka bez ochraniaczy moja dwójka zawsze się obijała dzieci wkładaja nóżki między szczebelki przez sen i się budzą przez to. Przy 2 jce miałam drewniane i zmieniałam im na turystyczne jak byli więksi a teraz od razu kupię turystyczne z dwoma poziomami i nie będzie problemu :) a co do spania z takimi maleństwami też bym się nie odważyła
Mój syn strasznie się wiercił. Potrafił się obrócić do góry nogami, albo nogi wystawały za łóżko między szczebelkami. Do dzisiaj mu to zostało, bo słyszę dwa pokoje dalej jak rąbie w nocy w ścianę ;)
 
reklama
Zmykam do pracy.... miłego dnia dziewczynki. Może jakaś burza śpię przykula to lżej trochę będzie, bo masakra jest. Słabo mi strasznie a tyle roboty..... :(
 
Do góry