Ja za wizytę z usg płacę 150 zł, wcześniej płaciłam 140, ale ciążowe mają swoje stawki. Natomiast za usg połówkowe 3d/4d będę płacić 280 zł.
W zeszłym tygodniu moja siostra urodziła synka, mojego chrześniaka
Chciałam rodzić w tym samym szpitalu, bo jest wyremontowany i personel bardzo miły i opiekuńczy. Jednak co się okazało jest jeden ogromny minus! Ojciec dziecka nie może wchodzić na salę poporodową, a dziecko może zobaczyć z sali ogólnej.. przez szybę! Szpital przyjazny niemowlakom, rozumiem.. fajnie, że na sale nie pchają się tłumy obcych ludzi co chcą zobaczyć niemowlaka. Ale żeby kobieta po porodzie była zdana tylko na siebie i nie miała możliwości, żeby mąż z nią posiedział i wziął w ręce ich dziecko to dla mnie paranoja!
Nie mam doświadczenia w szpitalach, powiedzcie mi proszę czy to normalne? Spotkałyście się z czymś takim? Nie wyobrażam sobie, że mąż nie będzie mógł mnie wspierać przez te kilka dni po porodzie :/