reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Dziewczyny odczuwacie bóle w podbrzuszu? Na samym początku miałam takie jak w pierwszych dniach okresu (cały czas myślałam że to właśnie okres się zbliża ;), później było ok i wczoraj i dzisiaj (7 tydz 7 dzień) znowu momentami pobolewa mnie brzuch. To moja pierwsza ciąża i pewnie panikuje bo z tego co czytałam to takie bóle są normalne o ile nie ma plamień? Jak jest w tym u was?
Koło 8 tygodnia przypada termin miesiączki prawda? Może to twój organizm tak reaguje z przyzwyczajenia :)?
 
reklama
Cześć dziewczyny :) według om 9t1d, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża po prawie 1,5 roku starań z przerwami. 24.04 lekarz prowadzący zaczął podejrzewać ciążę bliźniaczą, na usg dopochwowym 1 zarodek 1,17cm serduszko 153 uderzeń na minutę, później zapytał o przypadki ciąży bliźniaczej w rodzinie, gdy potwierdziłam, że moja mama była w takiej ciąży zaczął szukać drugiego maluszka robiąc usg przez brzuch. Nie był w 100% pewny dlatego prosił o przyjście 30.04. Na następnej wizycie potwierdził swoje przypuszczenia, niestety okazało się, że jedno maleństwo ma znacznie wolniejszy puls i nie rokuje dobrze, możliwe, że to zespół znikającego bliźniaka. Ja trzymam się myśli, że jeden maluszek rozwija się dobrze i może tak po prostu miało już być. Z drugiej strony po informacji o 2 chciałabym żeby już tak zostało, mąż kurczowo trzyma się myśli, że tak będzie, ja z kolei boję się rozczarowania. Kolejną decydującą wizytę mam w przyszłą środę. Lekarz nie przepisywał mi żadnych leków podtrzymujących, jestem pod opieką endokrynologa bo choruję na hashimoto i mam niedoczynność tarczycy. Co do objawów - dość duże zmęczenie, mdłości ale bez wizyt w toalecie :) bóle w dole brzucha i piersi. Od 3 dni ciągle zajadam kwaśne owoce i piję sok pomidorowy mmm... ;) pozdrawiam wszystkie szczęśliwie oczekujące mamusie i trzymam kciuki, żebyśmy bez żadnych komplikacji wytrwale wspierały się do grudnia :)
 
Cześć dziewczyny :) według om 9t1d, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża po prawie 1,5 roku starań z przerwami. 24.04 lekarz prowadzący zaczął podejrzewać ciążę bliźniaczą, na usg dopochwowym 1 zarodek 1,17cm serduszko 153 uderzeń na minutę, później zapytał o przypadki ciąży bliźniaczej w rodzinie, gdy potwierdziłam, że moja mama była w takiej ciąży zaczął szukać drugiego maluszka robiąc usg przez brzuch. Nie był w 100% pewny dlatego prosił o przyjście 30.04. Na następnej wizycie potwierdził swoje przypuszczenia, niestety okazało się, że jedno maleństwo ma znacznie wolniejszy puls i nie rokuje dobrze, możliwe, że to zespół znikającego bliźniaka. Ja trzymam się myśli, że jeden maluszek rozwija się dobrze i może tak po prostu miało już być. Z drugiej strony po informacji o 2 chciałabym żeby już tak zostało, mąż kurczowo trzyma się myśli, że tak będzie, ja z kolei boję się rozczarowania. Kolejną decydującą wizytę mam w przyszłą środę. Lekarz nie przepisywał mi żadnych leków podtrzymujących, jestem pod opieką endokrynologa bo choruję na hashimoto i mam niedoczynność tarczycy. Co do objawów - dość duże zmęczenie, mdłości ale bez wizyt w toalecie :) bóle w dole brzucha i piersi. Od 3 dni ciągle zajadam kwaśne owoce i piję sok pomidorowy mmm... ;) pozdrawiam wszystkie szczęśliwie oczekujące mamusie i trzymam kciuki, żebyśmy bez żadnych komplikacji wytrwale wspierały się do grudnia :)
Hej, hej!
Gratulacje!!! Ja według OM 9+2, to moja pierwsza ciąża, starania trwały też dość długo i też mam 27 lat. Mało tego, też miałam przez moment podejrzenie ciąży bliźniaczej. Brat mojego taty ma córki bliźniaczki. Jednak drugi pęcherzyk był bardzo z tyłu w stosunku do pierwszego i ginekolog nie dawała dużych szans, na kolejnej wizycie już było pewne, że bliźniaków nie będzie.
Na ostatniej wizycie byłam 23.04. Dużo mamy wspólnego, ale to by niestety było na tyle.
Na tej ostatniej wizycie zarodeczek miał tylko 2 mm, nie słyszałam jeszcze serduszka. Mam długie i nieregularne cykle od 33 do 44 dni. Owulację miałam nie szybciej niż 23 marca i to może być powód.
Następna wizyta w poniedziałek. Jeżeli nie będzie serduszka, to niestety... :-(
 
Ja mam wizytę 8 maja. Teraz 5+2. Idę wcześniej na wizytę z powodu plamień na samym początku. Chociaż mam prawie pewność teraz, że to było plamienie implantacyjne.
Za wiele pewnie się nie dowiemy jeszcze...
 
Cześć dziewczyny :) według om 9t1d, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża po prawie 1,5 roku starań z przerwami. 24.04 lekarz prowadzący zaczął podejrzewać ciążę bliźniaczą, na usg dopochwowym 1 zarodek 1,17cm serduszko 153 uderzeń na minutę, później zapytał o przypadki ciąży bliźniaczej w rodzinie, gdy potwierdziłam, że moja mama była w takiej ciąży zaczął szukać drugiego maluszka robiąc usg przez brzuch. Nie był w 100% pewny dlatego prosił o przyjście 30.04. Na następnej wizycie potwierdził swoje przypuszczenia, niestety okazało się, że jedno maleństwo ma znacznie wolniejszy puls i nie rokuje dobrze, możliwe, że to zespół znikającego bliźniaka. Ja trzymam się myśli, że jeden maluszek rozwija się dobrze i może tak po prostu miało już być. Z drugiej strony po informacji o 2 chciałabym żeby już tak zostało, mąż kurczowo trzyma się myśli, że tak będzie, ja z kolei boję się rozczarowania. Kolejną decydującą wizytę mam w przyszłą środę. Lekarz nie przepisywał mi żadnych leków podtrzymujących, jestem pod opieką endokrynologa bo choruję na hashimoto i mam niedoczynność tarczycy. Co do objawów - dość duże zmęczenie, mdłości ale bez wizyt w toalecie :) bóle w dole brzucha i piersi. Od 3 dni ciągle zajadam kwaśne owoce i piję sok pomidorowy mmm... ;) pozdrawiam wszystkie szczęśliwie oczekujące mamusie i trzymam kciuki, żebyśmy bez żadnych komplikacji wytrwale wspierały się do grudnia :)
Witaj :). Trzymam mocno kciuki za oba maleństwa ✊✊✊ Może jeszcze nadgoni rodzeństwo. Różne cuda się zdarzały. Bądź dobrej myśli! Kiedy następna wizyta?
 
Ja mam USG jutro o 9:30. Będzie 7t2d. Wreszcie dowiem się, na czym stoję, bo niby wiem o ciąży od trzech tygodni, ale nie robiłam żadnych badań i cała moja wiedza to obsikany papierek :p
 
reklama
Do góry