reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Przy takiej becie podobno juz widac zarodka z serduszkiem wiec moze idz wczesniej do lekarza? :)

No to nadszedl ten dzien, kochane bardzo bardzo Was prosze o trzymanie kciukow za serduszko.
Bardzo sie denerwuje, maz rowniez, powiedzial ze nie chce ze mna wchodzic do gabinetu bo sie boi ze znowu zobaczy tylko czarna plame i chyba nie bede go zmuszac. Odezwe sie po wizycie, oby bylo wszystko dobrze.
@Anet23 - o której masz tą wizytę?
 
reklama
Hej dziewczyny! Trzymam kciuki za wszystkie wizytujce, oby każdej przytrafiło się to o czym marzy :)

Ja sama dzisiaj w gorszym nastroju, brzuch nagle prawie płaski, piersi o wiele mniej bolą, mdlosci zmalały, tylko jak jestem głodna to mnie mdli, I jakoś ogółem humor mi siadł. Chciałabym mieć możliwość zajrzeć do fasolki czy wszystko ok.... A tak, trzeba czekać do następnej środy. Ech.
 
Dziewczyny czy wasze poranne nudności wcale nie są poranne? Np w tej chwili jest mi potwornie niedobrze... Pytam, bo to dla mnie nowość. W ciąży z corka zadnych mdłości nie było.
Ja mam mdłości cały czas. W po przednich ciążach tak nie mialam za to teraz mi się udziela... Masakra jakaś
 
Hej Dziewczyny,
Ja wpadlam w wir pracy i przyznaje, ze ciezko nadrabiac zaleglosci, kiedy po powrocie do domu rozklada mnie nieziemskie zmeczenie i mysle jedynie o drzemce. A Wy piszczecie tak duzo, ze w ogole szok [emoji4]
Przykro sie czyta o stratach i niepokojach. Niestety taka jest natura [emoji20] Ja caly czas mam w tyle glowy mysl, ze jeszcze wszystko sie moze zdarzyc, ale jednoczesnie duzo mysle o Kropku, medytuje i staram sie byc spokojna, zeby maly czlowiek mogl rosnac a nie odczuwac stres i niepokoj.
U mnie w czwartek kolejna wizyta, bede umawiac sie na USG prenatalne i rozwazam test PAPPA, ale on podobno daje duzo falszywie dodatnich wynikow. Dlatego mysle czy on w ogole ma sens czy powinnismy jednak wysuplac pieniadze na ktorys z testow wolnego plodowego DNA.
Macie jakies doswiadczenia z poprzednich ciaz?
Pozdrawiam znad papierzysk, pieknego dnia!

Ja w poprzedniej ciazy zrobilam badanie prenatalne nieinwazyjne i w tej Jesli wszystko bedzie dobrze to tez. Planuje zrobic. Nie wykluczam tez amniopunkcji.
 
Ja w poprzedniej ciazy zrobilam badanie prenatalne nieinwazyjne i w tej Jesli wszystko bedzie dobrze to tez. Planuje zrobic. Nie wykluczam tez amniopunkcji.
A masz jakieś powody, by myśleć, że coś jest nie tak? Przepraszam, nie pamiętam wszystkich osób i postów. Ja bym się chyba bała robić amniopunkcję tak na wszelki wypadek, zawsze jest ten procent szansy na poronienie... Mnie proponowano amniopunkcję w piątym miesiącu, gdy lekarzom nie podobało się coś w rozwoju mojego dziecka, ale bałam się ryzykować. Akurat u mnie po odczekaniu miesiąca sytuacja się wyklarowała, więc dobrze, że czekałam.
 
reklama
Hej kobietki :) byla dzis na badaniach, musiałam robic juz teraz(8 tydzien) krzywa cukrowa ze wzgledu na insulinoopornośc i wczesniejszy stan przedcukrzycowy. w laboratorium siedziałam juz od 6.30 zeby byc pierwsza, oczywiscie słabo mi sie zrobiło jeszcze przed pobraniem i glebłam na podłogę, znieczulica kulka osób bylo nikt nie pomógł nawet wstac, mam nadzieje ze fasolince nic sie nie stało. Osunełam sie ponoć do tyłu...
 
Do góry