Trzema nie musisz, zdjęcie to przykład w razie zimna, żeby w ogóle dostać się do auta
Wiadomo, że w trasie się malucha odkrywa, rozpina itp.
Ja co do tych kombinezonów ze Smyka nie chcę siać terroru, że się nie nadają, tak pomyślałam na oko, bo wyglądają na grube, ale jeśli ktoś ma i mówi, że będzie ok, to nie będę się kłócić, bo w rękach tego nie miałam
Ale jeśli trafi Ci się maluch, a Ty masz rozmiar 62, to może być będzie za luźny na odbiór ze szpitala. Wiem, bo sama się przeliczyłam z rozmiarem i z wielkimi wyrzutami sumienia wiozłam dziecko ze szpitala w luźnym kombinezonie na rozmiar 62.