reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

A czy macie mocno widoczne żyły na pirrsiach? Ja mam całą pierś dookoła w bardzo ciemnych, grubych żyłach.
Ja mam mocno[emoji23][emoji23][emoji23]
No to gotowanie /pieczenie zakończone względnym sukcesem.... Rodzina jak wróci z nocki powinna być zadowolona. Zobacz załącznik 870698Zobacz załącznik 870699
Jesteś szalona[emoji7] pyszotka
Dziewczyny ja już po USG z jednym dzidziusiem wszystko jest w porządku jest chłopcem, w drugi ma za duża przezierność karkowa i jestem załamana , lekarz powiedział że nie jest źle ale dobrze też nie [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]nie wiem co mam czynić ze sobą [emoji30]
Moj mówił ze do 2,5 jest norma. Ale czesto tez przy badaniu sie okazuje ze dzidzia tam miala pepowine pod glowka albo byla raczka drugiej dzidzi. Nie panikuj . Sprawdzisz jeszcze raz i na pewno będzie wszystko dobrze. Ciezej zmierzyc jak w brzuszku więcej sie dzieje[emoji173][emoji173][emoji173]
Ja już po prenatalnych. Wszystko ok.
Prawdopodobnie będzie chłopak.
Dostałyście na prenatalnych jakieś zdjęcia?
Bo mi nic nie dał, a z wrażenia zapomniałam zapytać...
Super ze chłopczyk[emoji8] i ze wszystko dobrze. Kamień z serca pewnie a stresu nie mało[emoji16]
Jade dzisiaj do swojego gina i się dowiem , ma 3 mm nawet nie wiem ile jest norma
Do 2,5 moj mowil a dzidzia miala 6,5 cm wtedy
Tak mało ? Myslalam ze to trzeba wypic 1,5 litra wody z tym dziadostwem...
Kubek tylko..fuuuu . Ja chyba nie moge tego pic po operacji ktora mialam


Ja dzisiaj caly dzien w biegu. Byly dwie kolezanki, bylam w mopsie po kasę , potem zakupy, obiecany prezent z mezem pojechalam kupic Jemu urodzinowy bo mial niedawno. I tak zeszlo. A produkujecie ze zamiast ksiazki czytac mozna[emoji23] już dzisiaj mam lepszy nastrój ale padam. Na kolację mialam smaczka na krewetki.
No i bylam sie umowic u prezydenta na rozmowe w sprawie mieszkania bo narazie wynajmujemy. A najlepsze jest to ze maz ostatnio wyslal cv do jakiejs firmy z Gliwic i dzisiaj zadzwonili ze chcs Go do pracy i teraz jestesmy zakłopotani bo chcemy wracac do Gliwic a jednak to ciężka przeprawa. Dobrze ze byly ma ograniczone prawa do najmniej to nie będzie mogl robic jazd. Nie wiem tylko jak dzieci to ogarna. Zmiana szkoly i wszystkiego. Daleko od.jedynych dziadkow. Ale niestety tu gdzie mieszkamy zarobki beznadziejne a maz moj bardziej ambitny jest.
 
reklama
Ja mam mocno[emoji23][emoji23][emoji23]Jesteś szalona[emoji7] pyszotkaMoj mówił ze do 2,5 jest norma. Ale czesto tez przy badaniu sie okazuje ze dzidzia tam miala pepowine pod glowka albo byla raczka drugiej dzidzi. Nie panikuj . Sprawdzisz jeszcze raz i na pewno będzie wszystko dobrze. Ciezej zmierzyc jak w brzuszku więcej sie dzieje[emoji173][emoji173][emoji173]Super ze chłopczyk[emoji8] i ze wszystko dobrze. Kamień z serca pewnie a stresu nie mało[emoji16]Do 2,5 moj mowil a dzidzia miala 6,5 cm wtedyKubek tylko..fuuuu . Ja chyba nie moge tego pic po operacji ktora mialam


Ja dzisiaj caly dzien w biegu. Byly dwie kolezanki, bylam w mopsie po kasę , potem zakupy, obiecany prezent z mezem pojechalam kupic Jemu urodzinowy bo mial niedawno. I tak zeszlo. A produkujecie ze zamiast ksiazki czytac mozna[emoji23] już dzisiaj mam lepszy nastrój ale padam. Na kolację mialam smaczka na krewetki.
No i bylam sie umowic u prezydenta na rozmowe w sprawie mieszkania bo narazie wynajmujemy. A najlepsze jest to ze maz ostatnio wyslal cv do jakiejs firmy z Gliwic i dzisiaj zadzwonili ze chcs Go do pracy i teraz jestesmy zakłopotani bo chcemy wracac do Gliwic a jednak to ciężka przeprawa. Dobrze ze byly ma ograniczone prawa do najmniej to nie będzie mogl robic jazd. Nie wiem tylko jak dzieci to ogarna. Zmiana szkoly i wszystkiego. Daleko od.jedynych dziadkow. Ale niestety tu gdzie mieszkamy zarobki beznadziejne a maz moj bardziej ambitny jest.
Aaaa wiem, dziękuję dziękuję chwilę to sobie niezmiernie xD
 
Ja mam mocno[emoji23][emoji23][emoji23]Jesteś szalona[emoji7] pyszotkaMoj mówił ze do 2,5 jest norma. Ale czesto tez przy badaniu sie okazuje ze dzidzia tam miala pepowine pod glowka albo byla raczka drugiej dzidzi. Nie panikuj . Sprawdzisz jeszcze raz i na pewno będzie wszystko dobrze. Ciezej zmierzyc jak w brzuszku więcej sie dzieje[emoji173][emoji173][emoji173]Super ze chłopczyk[emoji8] i ze wszystko dobrze. Kamień z serca pewnie a stresu nie mało[emoji16]Do 2,5 moj mowil a dzidzia miala 6,5 cm wtedyKubek tylko..fuuuu . Ja chyba nie moge tego pic po operacji ktora mialam


Ja dzisiaj caly dzien w biegu. Byly dwie kolezanki, bylam w mopsie po kasę , potem zakupy, obiecany prezent z mezem pojechalam kupic Jemu urodzinowy bo mial niedawno. I tak zeszlo. A produkujecie ze zamiast ksiazki czytac mozna[emoji23] już dzisiaj mam lepszy nastrój ale padam. Na kolację mialam smaczka na krewetki.
No i bylam sie umowic u prezydenta na rozmowe w sprawie mieszkania bo narazie wynajmujemy. A najlepsze jest to ze maz ostatnio wyslal cv do jakiejs firmy z Gliwic i dzisiaj zadzwonili ze chcs Go do pracy i teraz jestesmy zakłopotani bo chcemy wracac do Gliwic a jednak to ciężka przeprawa. Dobrze ze byly ma ograniczone prawa do najmniej to nie będzie mogl robic jazd. Nie wiem tylko jak dzieci to ogarna. Zmiana szkoly i wszystkiego. Daleko od.jedynych dziadkow. Ale niestety tu gdzie mieszkamy zarobki beznadziejne a maz moj bardziej ambitny jest.
Wracaj, wracaj :D w Gliwicach teraz fajnie jest ;)
 
Mój mąż przy pierwszym porodzie był ze mną cały czas, trwało to 2,5 dnia było mega ciężko, żal mu było patrzeć na mnie jak się męczę, bardzo mnie wspierał A i tak skończyło się cc. Po cesarce też był cały czas ze mną, niemal całą noc bo bardzo źle ja zniosłam i wymiotowalam i w ogóle byłam nie do życia. Opiekowal się mną wspaniałe.Teraz też mówi że nie wyobraża sobie zostawić mnie samej w tak ważnym dla nas wszystkich dniu i chwili. Chce przezywac wszystko razem ze mną.Widział mnie już w każdej niemal sytuacji więc dla niego nie straszne takie rzeczy.
 
Dobranoc mamusie male i duzie :D dzisiaj spróbuję zasnąć szybciej, jutro nie będzie szansy na drzemke, bo trzeba pracować :/

Obiad zrobiony, chata ogarnieta, brzuszek nakremikowany, witaminki lykniete.... Można się przytulić do poduszki :D
 
Hej dziewczyny czytam że piszecie o porodach ahh u mnie w pewnym momencie chciałam mojemu już powiedzieć że ma wy.... bo zaczął marudzić że urodzilabym już. Akurat jak już miałam mu powiedzieć żeby sobie delikatnie mówiąc poszedł bo mnie tylko wkurza weszła cała świta do pokoju że przygotowywać mnie już będą do cesarki bo nie mogą dłużej czekać bo zagraża to życiu dziecka. Po cc niestety małego mi tylko pokazali i odrazu zabrali na oddział nenatologiczny ale mąż tam był z małym jak mnie szyli. Potem czekał na mnie pod salą operacyjną i podał mi tylko tel i chwilę tylko rozmawialiśmy. Cc miałam prawie o 23 więc mąż pojechał do domu bo i tak by nie mógł wejść ani do mnie ani siedzieć u małego. Przyjechał na następny dzień.
 
Hej dziewczyny czytam że piszecie o porodach ahh u mnie w pewnym momencie chciałam mojemu już powiedzieć że ma wy.... bo zaczął marudzić że urodzilabym już. Akurat jak już miałam mu powiedzieć żeby sobie delikatnie mówiąc poszedł bo mnie tylko wkurza weszła cała świta do pokoju że przygotowywać mnie już będą do cesarki bo nie mogą dłużej czekać bo zagraża to życiu dziecka. Po cc niestety małego mi tylko pokazali i odrazu zabrali na oddział nenatologiczny ale mąż tam był z małym jak mnie szyli. Potem czekał na mnie pod salą operacyjną i podał mi tylko tel i chwilę tylko rozmawialiśmy. Cc miałam prawie o 23 więc mąż pojechał do domu bo i tak by nie mógł wejść ani do mnie ani siedzieć u małego. Przyjechał na następny dzień.
Jeśli mój mi powie żebym się pospieszyla to mu kulturalnie w przypływie adrenaliny nogi z dupy powyrywam :D I go nimi nakarmie. Mhm. A że mój pyskaty niemiłosierne to mogę się takich tekstów spodziewać....
 
Tak apropo porodu to chciałam rodzic naturalnie i mam ogromną nadzieję że będę miała taką możliwość i że tym razem się uda bo nikt nie mówi nam przed cc że przez taki poród dzieci dostają wylewu krwi do mózgu bardzo często i powstają krwiaki.
 
Jeśli mój mi powie żebym się pospieszyla to mu kulturalnie w przypływie adrenaliny nogi z dupy powyrywam :D I go nimi nakarmie. Mhm. A że mój pyskaty niemiłosierne to mogę się takich tekstów spodziewać....
Hehe no właśnie faceci. Tak się zastanawiam czy teraz go chce przy porodzie czy może np przyjaciółkę wezmę :-)
 
reklama
Do góry