Sabi32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 232
O kuzwa!!!!ale pięknie!!![emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji8] ja az sama sie wzruszylam to czytając. Cudowne zdjęcia[emoji173][emoji173]
To prawda, siedzę i sie gapie w te zdjecia
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O kuzwa!!!!ale pięknie!!![emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji8] ja az sama sie wzruszylam to czytając. Cudowne zdjęcia[emoji173][emoji173]
Już się nie mogę doczekaćJa też od polowy sierpnia(jak wczesniej sie nic nie wydarzy
).![]()
Wielki czas odpocząć![]()
Też mnie już wykańczają te upały - jeszcze wynajmujemy z mężem mieszkanie na poddaszu i ja w domu nic nie jestem w stanie zrobić. Leżę jak foka i umieram z gorącaJak dzisiaj czujecie? Ja dzisiaj zaslablam na ulicy dobrze ze bylam ze znajoma .wystraszylam sie nigdy tak nie mialam. Ciemno w oczach mi sie zrobilo i uszy zatkaly. Wykonczy mnie ten upał
Ja mam połówkowe 2 sierpnia i planujemy z małżonkiem później 3d/4d może poznamy wreszcie płećCześć
U mnie weekend zleciał szybko. W sobotę w przedszkolu córki był festyn rodzinny z okazji dnia mamy i taty, mała śpiewała, tańczyła, została pochwalona przez nauczycielkę, aż się miło zrobiło![]()
A wczoraj byliśmy w zoo we Wrocławiu, wróciliśmy do juz trzeba było dziecko do spania ogarnąć i siebie też.
Nie wiem jak Wy ale jak jeszcze niedawno czułam malucha tam teraz już wogole. Spinajacy się brzuch tylko ale dziecka już nie czuję. Czekam, zjadam coś słodkiego i leżę i cisza![]()
Teraz zastanawiam się czy to co czułam przedtem to czy Napewno była dzidzia czy jelita.
Ja polowkowe będę mieć 3 sierpnia w 20t2d na NFZ, pewnie guzik się dowiem, ale po nim idę prywatnie dowiedzieć się więcej i może już płeć poznam![]()
Super że wszystko dobrze! DziewczynkaNo jestem!!
Matko dziewczyny tyle stresu co ja dzis mialam, to chyba nikt...
Ale do rzeczy, no wiec wszystko jest w porzadku! To znaczy wyniki bede miala w czwartek, ale jak zobaczylam dzidziusia jak fika, to sie poryczalam panu doktorowiwszystko ma na swoim miejscu, ukladalo sie cudownie do badania, kosc nosowa jest, wszystko jest jak powinno
dzidzia ma 7,8 cm, wg usg 13+5 tydzien
Jesli chodzi o wyniki, to z samego usg wyszlo, ze 1:1280 jesli chodzi o choroby genetyczne, Pan doktor bardzo mily wyjasnil, ze to niskie prawdopodobieństwo i u nich lekarzy jest tak, ze ponizej 1000 sugeruja badanie krwi, a ponizej 300 to juz sa wszelkie badania..wiec wytlumaczyl, ze jest dobrze, po czym zapytal czy robimy krew dodatkow, ale po rozmowie stwierdzilismy ze to nie jest konieczne...pogadalam jeszcze chwile, a Pan doktor mowi, ze mam siadac to tej krwi, zrobi mi ja za darmoa przeciez to 150zl...i oczywiscie zaczęłam sobie wkrecac...ale szybko wyparlam zle mysli, bo przeciez mowil, ze jest ok.
Tak mi pokazywal ta dzidzie na wszystkie strony i za chwile mowi, ze pokaze mi cos fajnegoi pokazal obraz w 4D? Kurde nie wiem, w kazdym razie wkleje zdjecie dzidziola
Aaa najwazniejsze, to nasza 90procentowa córeczkaZobacz załącznik 868524 Zobacz załącznik 868524Zobacz załącznik 868525
Mi też łzy płynęły po policzkach na ostatnim USGTo prawda, siedzę i sie gapie w te zdjeciaa jak widzialam na monitorze jak skacze i macha łapkami, to normalnie lzy mi leciały
![]()
Mała xD a co on oczekiwał że ty w 5tym miesiącu już jestes pod koniec czy co?Czekam wlasnie na niego, napisalam wszystko w smsie i ze dzidzia ma 8 cm, dostalam taka odpowiedź " aha, cos mala kurde...kupic zel do kapania, bo chyba sie skonczyl?" To szok jak nic![]()
Faceci nie kumaja[emoji16][emoji16] heheh mój to porownywal z synami do "hipka z lego" [emoji23][emoji23][emoji23]Mała xD a co on oczekiwał że ty w 5tym miesiącu już jestes pod koniec czy co?![]()
Aha. No to ja jestem na nie juz umowiona - ale nie wiedzialam ze to sie tak zwie. Myslalam ze to po prostu drugie prenatalneA to trzecie rozumiem nie jest refundowane nawet jesli mam skonczone 35 lat?
No jestem!!
Matko dziewczyny tyle stresu co ja dzis mialam, to chyba nikt...
Ale do rzeczy, no wiec wszystko jest w porzadku! To znaczy wyniki bede miala w czwartek, ale jak zobaczylam dzidziusia jak fika, to sie poryczalam panu doktorowiwszystko ma na swoim miejscu, ukladalo sie cudownie do badania, kosc nosowa jest, wszystko jest jak powinno
dzidzia ma 7,8 cm, wg usg 13+5 tydzien
Jesli chodzi o wyniki, to z samego usg wyszlo, ze 1:1280 jesli chodzi o choroby genetyczne, Pan doktor bardzo mily wyjasnil, ze to niskie prawdopodobieństwo i u nich lekarzy jest tak, ze ponizej 1000 sugeruja badanie krwi, a ponizej 300 to juz sa wszelkie badania..wiec wytlumaczyl, ze jest dobrze, po czym zapytal czy robimy krew dodatkow, ale po rozmowie stwierdzilismy ze to nie jest konieczne...pogadalam jeszcze chwile, a Pan doktor mowi, ze mam siadac to tej krwi, zrobi mi ja za darmoa przeciez to 150zl...i oczywiscie zaczęłam sobie wkrecac...ale szybko wyparlam zle mysli, bo przeciez mowil, ze jest ok.
Tak mi pokazywal ta dzidzie na wszystkie strony i za chwile mowi, ze pokaze mi cos fajnegoi pokazal obraz w 4D? Kurde nie wiem, w kazdym razie wkleje zdjecie dzidziola
Aaa najwazniejsze, to nasza 90procentowa córeczkaZobacz załącznik 868524 Zobacz załącznik 868524Zobacz załącznik 868525