reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ainah najwazniejsze u u was wsio ok:tak:A z czasem to wiadomo ze przy dzieciach brakuje;-)
Aluska minelysmy sie z postami ale znowu jestem:-).A ty jak sadze juz spisz??;-)Jas spal praktycznie godzine to ja razem z nim drzemalam w tym czasie no ale niestety zas ssak nie spi:confused2:
oj spałam ale nie za dlugo bo mnie Martyna już o 7.30 zbudziła :confused2:
 
reklama
Cześć.:-)
Mam dzisiaj dzień zawalony:szok:. Ciekawe czy wszystko dam radę zrobić:baffled:. Między innymi czeka mnie dziś wyprawa do weterynarza z psem. Już się boję ile kasiory ze mnie zedrze:dry::dry::dry:.
 
hej laseczki:)

U nas nocka ok, wczoraj widze wisiało cos w powietrzu z tym spaniem, moja przespała cały dzionei wieczór tez z przerwami na okropne dwie kolki:( upłakała się umeczyła i spała dalej, śpi do teraz jeszcze....(z przerwą na jedzonko oczywiście)

ainah podziwiam Cię za tą walkę, widze że podobnie mamy tego mleka tylko że ja juz nic nie pobudzam, dostawiam przed każdym jedzeniem i dokarmiam resztę butelką, w nocy tylko pierś wystarcza jeszcze, tak po mału i po mału pewnie w końcu będzie coaz mniej ale juz nie rozpaczam, wręcz czekam aż się skończy;)

Macie dziewczyny zdrowie na to nocne pisanie:)

Ja dziś muszę sałatke jarzynową zrobic i ciasto marchewkowe upiec...moi faceci dziś wracają, beda ok 18 w domku :-)

asia super że ząb zrobiony:) ja też muszę się za swoje wziąść, dziur nie mam ale chce stare plomby powymieniać
 
hej:)
ale miałam pobudke...!!! w tygodniu o 8 Wiktorie trudno z łóżka wygonić, a dziś o 7.30 patrzę, a Migotka w kąpielówkach i czepku biega, bo na basen idzie!! załamka:-/
 
Cześć i czołem!
Wczorajsze wyjście - super. Nawet telefonów od Małżona nie odbierałam, bo nie słyszałam, więc zupełnie na trzy godzinki odcięłam się od domu. Z resztą Małżon dzwonił z idiotycznymi pytaniami - typu: czy butelkę z mlekiem można wstawić do gorącej wody :eek:

A dzisiaj przyjeżdżają do mnie rodzice i już się nie mogę doczekać. W niedzielę zabierają mnie do siebie, więc zostawię Małżona na tydzień lub dwa. Będzie się mógł w końcu wyspać. A i Idencja będzie szczęśliwa, bo będzie więcej osób do podziwiania jej.

Sarka - fajnie, że Twoi mężczyźni wracają.

Antylopka - fajna ta Twoja córcia. Też bym już chciała takiego biegającego przedszkolaka w domu :-)

A co do pielęgnacji pupy - to ja myję przy każdym przewijaniu. Mam wrażenie, że chusteczki zostawiają za dużo chemii. Same chusteczki tylko w nocy i przy wyjściach.
 
cwietka, fajny macie układ :) Ja wypycham Męża na narty, bo strasznie narzeka, że w tym roku nie pojeździ, ale jakoś nie chce się dać wypchnąć ;)
 
Ewa - to jedźcie razem ;-)
Ja bym Małżona nie opuszczała, ale w przyszłym tygodniu jedzie na konferencję i zostałabym sama :-( A poza tym i tak go prawie całymi dniami nie ma, bo pracuje, a ja z dzidziusiem zapominam ludzkiej mowy. No i moi rodzice bardzo chcą dłużej pobyć z wnuczką.
 
witam się!
och też bym chętnie machnęła do swych rodziców na Litwę... ale na pewno z mężulkiem, bo nie lubię tam bywać bez niego.
ale ze mnie dzisiaj leń - wcale nie chcę sprzątać ani prasować - od wczoraj to odkładam...
no to lecę do krzyku donoszącego się z drugiego pokoju ;)
 
hej Kochane :)
nie bywam już tak często u Was, ale staram się w wolnej chwili czytać główny...
mały dalej woła o cycusia co 2 godz w dzień, w nocy o 23 karmienie, potem 4 (5 godzin :D), 6,7,9 i znów co 2 godz...padam na pysk :(
do tego bilirubina ciągle powyższona, w moczu wyszły bakterie klebsiella pneumonia, antybiotyk dostał...eehh za dużo to wszysko :(

pozdrawiam Was i myślę :)
 
reklama
czesc mamusie :-D
my po spacerku i mały śpioch się jeszcze wietrzy bo nie chce go rozbierać jak tak ładnie śpi :-) wczoraj też przespał cały dzień. obudził się po 19 i tylko wtedy wytrzymał prawie do 22 i poszedł spać. ogolnie szok bo w ciągu dnia budził się na karmienie i chwile się pogimnastykował i padał ze zmęczenia hehe w nocy też ładnie spał więc widocznie tyle snu potrzebowal.
 
Do góry