reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

do zachustowanych mam:
czy wasze dzidziusie tez juz sie niecierpliwią, ze świata nie widza w chuście? pozycja przodem do świata (nazwana siedząca) jest od 5 miesiąca, a mój już teraz się wykręca aby widziec co się do około dzieje.

wyszorowałam kabinę - matko, jaki tam był syf - WSTYD!!
obiad też już przygotowałam, tylko do prasowania nie mam zapału...

Wiktoria nauczyła się pisać TaTa (dokładnie w takiej formie) :D

Antylopka - fajna ta Twoja córcia. Też bym już chciała takiego biegającego przedszkolaka w domu :-)
mi czasami ręce opadają po takich pomysłach...

cwietka, fajny macie układ :) Ja wypycham Męża na narty, bo strasznie narzeka, że w tym roku nie pojeździ, ale jakoś nie chce się dać wypchnąć ;)
na narty!! nawet nie mów, tak bym chętnie pojeździła... w przyszłym sezonie na pewno pojedziemy, będziemy też uczyc Wikunię, ciekawe jak jej pójdzie
 
reklama
cwietka skad ja to znam... ja tez nie mam z kim pogadac w domu :/
antylopkja ja chusty nie mam ale moj jasiek to jus sie drze jak sie go da w pozycji do bekania i nosi on woli plecami do nas i tak chce zwiedzac wiec tak siedzi :) i na mnie jak na kanapie siedze i jak chodzimy i to mu odpowiada najbardziej :)
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy to moze byc napiecie miesniowe, bo kiedy trzymam Jasia na rekach w taki sposob ze swoje plecki ma oparte o moje piersi to sie strasznie zwija w klebek.Wczesniej tak nie robil.Kurcze martwie sie:-(
 
Ostatnia edycja:
hmmm nie wiem co to moze byc ... ja mojego jaska trzymam jedna reka pod pacha a druga pod dupka i mi sie nie zwija w klebek. moze bardziej zlap go pod paszka i brzuszkiem zeby ci bardziej wisiaj i lekko tylko podpierac go na pupie. ale to chyba ne od miesni nie wiem sama moze poprostu lubi sie zwijac w klebek. a znowu do odbicia to moj sie spina i wyciaga nogi na sztywno jak go brzuszek boli i sie tak prezy wtedy to i mnie wnerwia bo cieko go tak trzymac .
 
Wrublik jestes Litwinką ???
no można tak powiedzieć hehe, ale tak na prawdę to tylko tam urodzoną Polką, no i tam pierwszych swoich 25 lat spędziłam od 5 lat mieszkam tutaj

a właśnie jak to jest z tym napięciem mięśniowym? wie któraś na co trzeba zwrócić uwagę? ja do pediatry dopiero na przyszły piątek mam, a to skręcanie główki w jedną stronę zaczyna mnie niepokoić
 
a właśnie jak to jest z tym napięciem mięśniowym? wie któraś na co trzeba zwrócić uwagę? ja do pediatry dopiero na przyszły piątek mam, a to skręcanie główki w jedną stronę zaczyna mnie niepokoić
po krótce:
- zakres ruchu powienien być taki sam w obu kończynach (w przypadku tułowia w prawo i lewo)
- położony maluch powienien leżec prosto (źle jeśli układa się w literę C zawsze w jedną stroną)
- rece i nogi powinny byc tej samej długości i grubości (nie mierzyc co do milimetra, tylko na oko już widać, jeśli coś nie tak)
- ruchy powinny byc wykonywane tak samo przez prawe i lewe kończyny (nie wliczając późniejszych ruchów precyzyjnych)
- co do mm. karku - obroty głowy w takim samym zakresie i z łatwością (tutaj należy uważać, aby nie nosić do odbicia tylko na jednym ramieniu, nie karmić zawsze z tej samej strony, układać główkę na przemian na prawa i lewą stronę)

to tak po krótce

asia - mi się wydaję, że Jaś może jeszcze być za słaby aby utrzymywac pozycję przy noszeniu w pionie bez dokładnego podtrzymywania
 
antylopka dzięki za porady, tylko teraz się zastanawiam jak przekonać moją córcię by też lubiła patrzeć w swoje prawo, bo dotychczas jej ulubiona strona to bardziej w jej lewo, ale karmienie to naprzemiennie raz z jednej raz z drugiej strony ma, za grzechotką też odwraca się równie dobrze w obie strony, położona na brzuszku główkę układa raz w jedną raz w drugą stronę, może to jednak nie napięcie mięśniowe...
 
reklama
Mississ, Antylopka dziekuje babolki moje kochane:-) Ale on mi sie zwija nawet jak go trzymam w pozycji lezacej np na brzuszku na jednej rece jak druga mam zajeta.I wiesz Antylopka jak go kapie i przewracam brzuszkiem do wody zeby mu plecki umyc to tez sie tak zwija.Nie wiem , moze tak ma byc ale u Adasia czegos takiego nie bylo dlatego sie zmartwilam.

A Jasko caly czas spi:confused2:Cos mi sie wydaj eze dzisiaj to nawet tych 4 godzin nie przespie.A nie chce go budzic bo tak slodko spi:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry