ja mam wątpliwości co do szczepienia się w ciąży... ale pytać nawet nie pytałam.
no właśnie kobiety gdzieś zwiały i się nie odzywają.. joamar jeżeli dobrze pamiętam to czekała na powrót męża więc może sobie zrobili jakieś wakacje - kto wie.
no a mamolka to nie mam pojęcia
a u mnie w pokoju znowu się od słońca tak nagrzało, że bez wiatraka bym tu nie wysiedziała. a tak ogólnie to się w końcu spakowałam
no właśnie kobiety gdzieś zwiały i się nie odzywają.. joamar jeżeli dobrze pamiętam to czekała na powrót męża więc może sobie zrobili jakieś wakacje - kto wie.
no a mamolka to nie mam pojęcia
a u mnie w pokoju znowu się od słońca tak nagrzało, że bez wiatraka bym tu nie wysiedziała. a tak ogólnie to się w końcu spakowałam