reklama
U
użytkowniczka r
Gość
Firaneczka super i makaroniki też
ewa86 Nie martw się będzie dobrze
ewa86 Nie martw się będzie dobrze
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ewwe, ja Cię błagam, nie schizuj...!!! Na pewno nie ma 4 tygodni różnicy między kścią udową a główką Boryska bo już dawno byłabyś w szpitalu. A masz wcześniejsze wymiary, zdjęcia? No bo jeśli masz i było ok (np. z badania genetycznego albo połówkowego) to znaczy że Twoja gin się walnęła mierząc. I bez buczenia!!!!!
Martyna100
przyszła mamusia
Witam wieczornie....ohhh jak cudnie mi się leniuszkuje....zaraz na wspólnej a poźniej Szpilki na Giewoncie - super nowy serial a w nim góry które kocham!!
sarka - fajowo , że mamy ten sam termin!!:-):-):-) ciekawe czy uda nam się tego 26 rodzić czy może wcześniej lub później...oby tylko ciąża dalej zdrowo przebiegała.
A ak Ty chcesz rodzić?naturalnie?ze znieczuleniem zewnątrzoponowym?cc?
Wiolcia_6 firana ładna, az szok, ze same zrobiłyście, mi sie makaron na oknach bardzo podoba ale sam bez firan, a do venge super wygląda turkus, fiolet
sama mam venge i bede fioletowy makaron wieszała, ale bez firan sam makaronik...ale to kwestia gustu
gufi - jutro leżysz i pachniesz i to rozkaz..prosze sie pooszczedzać...a ja bez pracy też żyć nie mogę , i już nie mogę się doczekać , więc Ci się nie dziwię, ze wróciłaś do pracy jak dzidzia była mała, wiem ze sa różne opinie na ten temat, ale moja mama zawsze mądrze mi powtarza, mama ma być szczęsliwa, zadowolona i spełniona i mieć cierpliwość do zajmowania się dzidziusiem, a jak by ciągle musiała siedzieć w domku to byłaby przemęcvzona, często sfruustrowana i przygnębiona...a tak to niania czy panie w żłobku zajmują się dzidzią, bawią się , a mamusia szczęsliwa leci z pracy, żeby swojego szkraba przytulac i uśmiechać się non stop i cieszyć się wspolnym czasem...
jak wrócę do pracy, najpóźniej po roku od urodzenia, a jeszcze będę ją musiała wcześniej znaleźć)Dam radę, a co!!:-):-):-)
sarka - fajowo , że mamy ten sam termin!!:-):-):-) ciekawe czy uda nam się tego 26 rodzić czy może wcześniej lub później...oby tylko ciąża dalej zdrowo przebiegała.
A ak Ty chcesz rodzić?naturalnie?ze znieczuleniem zewnątrzoponowym?cc?
Wiolcia_6 firana ładna, az szok, ze same zrobiłyście, mi sie makaron na oknach bardzo podoba ale sam bez firan, a do venge super wygląda turkus, fiolet
sama mam venge i bede fioletowy makaron wieszała, ale bez firan sam makaronik...ale to kwestia gustu
gufi - jutro leżysz i pachniesz i to rozkaz..prosze sie pooszczedzać...a ja bez pracy też żyć nie mogę , i już nie mogę się doczekać , więc Ci się nie dziwię, ze wróciłaś do pracy jak dzidzia była mała, wiem ze sa różne opinie na ten temat, ale moja mama zawsze mądrze mi powtarza, mama ma być szczęsliwa, zadowolona i spełniona i mieć cierpliwość do zajmowania się dzidziusiem, a jak by ciągle musiała siedzieć w domku to byłaby przemęcvzona, często sfruustrowana i przygnębiona...a tak to niania czy panie w żłobku zajmują się dzidzią, bawią się , a mamusia szczęsliwa leci z pracy, żeby swojego szkraba przytulac i uśmiechać się non stop i cieszyć się wspolnym czasem...
jak wrócę do pracy, najpóźniej po roku od urodzenia, a jeszcze będę ją musiała wcześniej znaleźć)Dam radę, a co!!:-):-):-)
kategor mam w pomiarach nawet więcej niż 4 tygodnie różnicy, i stosunek BPD do FL jest poniżej normy. Jejku może ja powinnam się udać gdzieś na konsultację do jakiegoś lekarza innego??
jeżeli ma cie to uspokoić to ja bym się wybrała. nie warto się niepotrzebnie stresować
moja mama zawsze mądrze mi powtarza, mama ma być szczęsliwa, zadowolona i spełniona i mieć cierpliwość do zajmowania się dzidziusiem, a jak by ciągle musiała siedzieć w domku to byłaby przemęcvzona, często sfruustrowana i przygnębiona...
E, to nie reguła Moja Mama siedziała z nami w domu i jakoś jej nie pamiętam jako sfrustrowanej. Czasem była zmęczona, ale praca zawodowa przecież też męczy i nie zawsze tryska się energią wieczorem
Ja będę próbowała pójść na etat po przyszłych wakacjach, ale jeśli uda mi się dalej pracować w domu (i dziecko mi na to pozwoli), to założę swoją firmę i będę siedzieć z maluchem.
Podsumowanie: i tak jest dobrze, i tak jest dobrze Więc przed nami same dobre perspektywy
reklama
Martyna100
przyszła mamusia
ewwe dla świętego spokoju skonsultuj to i już, ale myślę że to nic poważnego, głowa do góry!!
Podziel się: