reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Firaneczka super i makaroniki też :)
ewa86 Nie martw się będzie dobrze :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ewwe, ja Cię błagam, nie schizuj...!!! Na pewno nie ma 4 tygodni różnicy między kścią udową a główką Boryska bo już dawno byłabyś w szpitalu. A masz wcześniejsze wymiary, zdjęcia? No bo jeśli masz i było ok (np. z badania genetycznego albo połówkowego) to znaczy że Twoja gin się walnęła mierząc. I bez buczenia!!!!!:angry:
 
Witam wieczornie....ohhh jak cudnie mi się leniuszkuje....zaraz na wspólnej a poźniej Szpilki na Giewoncie - super nowy serial a w nim góry które kocham!!
sarka - fajowo , że mamy ten sam termin!!:-):-):-) ciekawe czy uda nam się tego 26 rodzić czy może wcześniej lub później...oby tylko ciąża dalej zdrowo przebiegała.
A ak Ty chcesz rodzić?naturalnie?ze znieczuleniem zewnątrzoponowym?cc?
Wiolcia_6 firana ładna, az szok, ze same zrobiłyście, mi sie makaron na oknach bardzo podoba ale sam bez firan, a do venge super wygląda turkus, fiolet
sama mam venge i bede fioletowy makaron wieszała, ale bez firan sam makaronik...ale to kwestia gustu
gufi
- jutro leżysz i pachniesz i to rozkaz..prosze sie pooszczedzać...a ja bez pracy też żyć nie mogę , i już nie mogę się doczekać , więc Ci się nie dziwię, ze wróciłaś do pracy jak dzidzia była mała, wiem ze sa różne opinie na ten temat, ale moja mama zawsze mądrze mi powtarza, mama ma być szczęsliwa, zadowolona i spełniona i mieć cierpliwość do zajmowania się dzidziusiem, a jak by ciągle musiała siedzieć w domku to byłaby przemęcvzona, często sfruustrowana i przygnębiona...a tak to niania czy panie w żłobku zajmują się dzidzią, bawią się , a mamusia szczęsliwa leci z pracy, żeby swojego szkraba przytulac i uśmiechać się non stop i cieszyć się wspolnym czasem...
jak wrócę do pracy, najpóźniej po roku od urodzenia, a jeszcze będę ją musiała wcześniej znaleźć:))Dam radę, a co!!:-):-):-)
 
Gufi, przedszkole niepubliczne, bo w Gliwicach gdzie mieszkamy jest aż 18 takich i konkurują ze sobą cenowo,a do publicznego nie ma szans się dostać. Zresztą jest tylko o 150zł tańsze a jakość nieporównywalna:tak:
 
kategor mam w pomiarach nawet więcej niż 4 tygodnie różnicy, i stosunek BPD do FL jest poniżej normy. Jejku może ja powinnam się udać gdzieś na konsultację do jakiegoś lekarza innego??
 
moja mama zawsze mądrze mi powtarza, mama ma być szczęsliwa, zadowolona i spełniona i mieć cierpliwość do zajmowania się dzidziusiem, a jak by ciągle musiała siedzieć w domku to byłaby przemęcvzona, często sfruustrowana i przygnębiona...

E, to nie reguła ;) Moja Mama siedziała z nami w domu i jakoś jej nie pamiętam jako sfrustrowanej. Czasem była zmęczona, ale praca zawodowa przecież też męczy i nie zawsze tryska się energią wieczorem ;)
Ja będę próbowała pójść na etat po przyszłych wakacjach, ale jeśli uda mi się dalej pracować w domu (i dziecko mi na to pozwoli), to założę swoją firmę i będę siedzieć z maluchem.

Podsumowanie: i tak jest dobrze, i tak jest dobrze :) Więc przed nami same dobre perspektywy :)
 
reklama
Do góry