reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Olek jak Olek- trzylatek pełna gębą :confused2: Ma swoje zdanie i tak mocno się go trzyma że kłótnie są częste ;/ Dużo i głośno gada , aż uszy puchną. Troszkę chorowali ale teraz odpukać wszystko jest ok.
Mikołaj jest przeuroczy ( jak dzieci w tym wieku) ale ma też humorki po bracie, naśladuje go. Nadal prawie nic nie mówi, nie powtarza, no ale lada chwila będzie miał 16 zębów( już są ranki na dolnych trójkach) i wszystko rozumie, przekonał się nawet do nocnika- bez większych sukcesów ale czasami zagrają "fanfary " :).

Wikunia ma jeszcze czas na chodzenie, ale dobrze że wszystko ku temu zmierza :) Może zróbcie Ani urodziny miesiąc wcześniej- taki prezent od dzidziusia. Ja tak miałam z Olkiem, termin miałam na 12.12 Olek jest z 30.11 a Miki urodził się 23.11. Oczywiście nic nie było tak jak chciałam - mam nauczkę by nic nie planować. W szpitalu przesiedziałam do 3.12, dla mnie to były najsmutniejsze urodziny mojego synka- nawet go nie widziałam :(((

Może zróbcie na święta z wielką pompą, rodzina i tak się zjedzie :) Albo tydzień po z koleżankami i kolegami z przedszkola
 
reklama
hmm bunt trzylatka? u nas raczej tego nie było, albo szybko przeszło i nic nie pamiętam, raczej Anulka jest bardzo uległa, a co do urodzinek na święta... to chyba nie, bo dziecina tylko straci, ona zawsze się mocno cieszy z wizyty kuzynek, to może po prostu przyspieszę ze 2 tygodnie urodzinki a będzie już trochę po świętach, koleżanek i kolegów z przedszkola raczej nie zapraszamy - nie mamy jakoś w rodzinie zwyczaju, może jak dziewczynki będą większe, na razie świętujemy bardzo rodzinnie.
u nas 12 ząbków, ale coś może jeszcze się szykuje, bo ostatnio katarek i marudzenie z przytulaniem... nocnik przyjęty już dość dawno, kupka raczej ląduje w nocniczku coraz regularniej i sikunki, nie wątpię że pomagają w tym pieluchy wielo... częściej je może trzeba przebierać ale jest regularność wysadzania wtedy, no ale przed nami lato i możliwość odpieluchowania się na cacy... takie są plany a życie zweryfikuje :happy:
co do gadatliwości to dzieci mają jeszcze duuuużo czasu, a z powtarzaniem to moja i starsza i młodsza w zaparte wcale nie chciały powtarzać, udręką było nauczenie Ani pierwszego wierszyczka... ale już coraz lepiej idzie, Wikunia raczej preferuje swoją chińszczyznę, z "naszych" słów to tylko te podstawowe, ale z coraz większym przekonaniem i chyba lepszą świadomością co znaczą
 
hej kochane jak tam dzionek mija??

uczycie juz swoje dzieciaczki na nocnik robic ?? mamolka tak czytam i tak wywnioskowalam... ja sie wlasnie zastanawiam czy juz go uczyc czy jak cieplo bedzie... bo za bardzo nie wiem od czego zaczac czy nadzien calkiem mu zabrac pieluche i ciagle go przebierac i tylko na noc pampers czy jak ??:eek:

w ogole rezygnuje z dniem 29 z pracy i probuje juz znaleźc nową ale ciezko to widze zeby tutaj byla jakakolwiek... ehh jasko do złoba idzie od wrzesnia chyba ze w maju uda mi sie go wcisnac do prywatnego chociaz na 50h w miesiacu. tylko co ja bede w domu robila?? ja chce do pracy albo na staż chociaz...

pieknie się robi na dworze prawda?? :-)az sie życ chce bardziej :) jas sie tylko obudzi i idziemy na spacerek :)

milego dnia i pozdrawiamy :)
 
jakie zmiany u was widze. szok :)
ainah gratuluje :)
wrublik trzecie w drodze, wow! gratuluje!


misliss ja swoja sadzam do czasu do czasu, zazwyczaj z raz dziennie wychodzi. i jeszcze w domu nic nie udalo sie zlapac :) raczej posiedzi sekunde i schodzi :)
W zlobku wiem ze ze 2 razy sie z sikala do nocnika :)

u naz wychodza zeby i co nastepny to gorzej to znosi, raz ze bardziej chora niz zwykle przy zabkowaniu, to jeszcze bardziej jeczy i drze sie po nocach. mam dosc, a dopiero 6 zebow ma. eh
 
kliwia wiem cos o nocnym darciu sie i łącze się w bólu ... ;) asakra to jest a szczegolnie gdy sie ma isc do pracy rano... moze jak bedzie cieplo dzieci sie wyganiaja na dworze beda mega zmeczone i padna i beda spaly miejmy taka nadzieje

wrublik a ciebie podziwiam 3 dzieciątko i to tak w sumie hjedno po drugim !! musisz bardzio kochac dzieci i spedzac z nimi czas :)
 
dzień doberek!!!
hehe dziewczęta ja kocham swoje dzieciaki, no ale trzecie to było planowane na o wiele później, ale wyszło jak wyszło... za jednym machem wszystkich odchowam i potem nie będę już do pieluch wracała...

u nas nocnikowanie pełną parą, wysadzam maluśkę przy każdym przewijaniu, a że pielu****ę w wielorazówki to wychodzi często no i nie za każdym razem ale dość często jest siku w nocniczku, a kupka najczęściej ląduje na porannym posiedzeniu. z Anulką czekałam do prawie 2 latek i stwierdzam że to zdecydowanie za późno by zaczynać przygodę z nocnikiem, wcześniej może trochę długo to trwa ale zdecydowanie lżej to maluszkowi załapać
miłego weekendu!
 
Witam.;-)
U nas nocnikowanie nawet nie zaczęte:no:.
My się kisimy trzeci tydzień w domu. Dwa tygodnie ospy Mateusza i przymusowe siedzenie a teraz już tydzień Daniela. Na szczęście już wszystko przyschnięte. Najgorsze za nami. Smarowanie=tragiczne!!!!!!!
Jeszcze tydzień siedzenia w domu. Mam wrażenie, że się duszę. Taka pogoda a my w domu. Jeszcze trochę...

Przy okazji przymusowego siedzenia w domu wzięłam się za druty i kombinuję.:-)

Mamolka 16 zębów:szok::szok:? To Wy już na końcówce! Jeszcze trójki Wam pewnie tylko zostały?

Kliwia szybkiego i bezbolesnego ząbkowania Wam życzymy.:tak:

Missi powodzenia w szukaniu pracy.

Ja sobie uzmysłowiłam, że to najwyższy czas załatwiać formalności przedszkolne:szok:! Matko to już w przyszłym roku!:no::sorry2:
 
reklama
mamolka, czy Ty podajesz dla Mikiego jakiś specyfik na zęby??? ;) U nas ostatnio wyszły dwie górne czwórki.
Kliwia,Misia dawno was nie było.
Miissiiss napewno znajdziesz nową lepszą pracę, a teraz weź się za zdrowie. ;)
 
Do góry