reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

no to ja się wybije- Moje kochane maleństwa poszły wczoraj spać przed 20 ( młody), starszy synek pół godziny później. Starszak nie miał żadnych koszmarów i mnie nie wołał a młody tylko raz w nocy się przebudził, ale dostał smoczka ...i
...i poszedł dalej spać i wstał ze starszakiem o 7!!!!!! Żadnego mleczka nie chciał!!!! To jest jego pierwsza przespana bez jedzonka noc:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Nawet jak dzisiaj wrócimy do starych zwyczajów to ta noc dała mi przedsamk- jak to fajnie będzie jak oboje będą przesypiać noc :) :) :)
ehhh kiedyś przyjdzie taki dzień
a raczej taka noc, że będą spać ślicznie od 20.00 do 7.00 chociaż :)
Ja tak z Olkiem miałam w okolicach 7,5 m-ca. Wstawał na cysia po 4-5 razy w nocy.Byłam wykończona i powiedziałam dość, wprowadziłam mm a cysio poszedł w odstawkę 1,5 miesiąca później wraz z końcem 9 miesiąca. Podziwiam
ja mam wprawę bo moja K. budziła się identycznie
moje dzieci tak mają że im więcej innych posiłków w dzień niż pierś
tym więcej piersi w nocy
muszą nadrobić

ps. butla mm nic nie daje! kiedy mam drugą zmianę w pracy nie ma mnie od 15.00 do 22.00 z dojazdem 14.30-22.30
A. dostaje deserek 15-16
kaszę na gęsto łyżką (taką jak budyń) 18.30-19.00
zaraz potem jest kąpany i najpóźniej 19.30 dostaje mm i zasypia
i co?
wracam z pracy i juz przed lub zaraz po 23.00 karmię
 
reklama
U nas nurofen też na gorączkę przy trzydniówce pomógł natychmiast.
Franek ma znowu katar, ale on akurat niewiele sobie z tego robi. Siąka nosem i szaleje dalej :/ Poprzednim razem wkurzał się na fridę, ale teraz nawet ładnie daje sobie odciągać, co trzeba. Chyba pojął, że mu to ulgę przynosi.

Wróciliśmy z miasta. Pucek padł, bo do 14 spał ledwo pół godziny - i tak cud, że w ogóle w wózku zasnął :/ Ale wszystko załatwiłam, więc jest ok. Teraz chwila relaksu i trzeba będzie robić obiad... Chyba knedle ze śliwkami, bo mam składniki, a po mięso nie chce mi się iść... Poza tym pewnie zaraz będzie lało, bo się zachmurzyło mocno...
 
Witam po baaardzo długiej nieobecności, mimo że siedzę w domu nie pracuję to nie mam na nic czasu. Krzyś już chodzi za jedną rączkę - ciągle chodzi! Ledwo wstanie a juz buty mu zakłądam i chodzimy, zabawki dla niego nie istnieją. Jak mu nie pomagam chodzić to jest przeraźliwy płacz... W weekend mam egzmain z kursu i jeszcze nic nie umiem a w poniedziałek zaczynam kurs z Urzędu Pracy - od pon. do pt. przez miesiąc od popołudnia po 8h.

jezuuuu a Borys w nocy 40 stopni goraczki, majaki przez sen czy na jawie - juz sama nie wiem, z rana już bylismy u lekarza- pobranie krwi, badanie moczu - zobaczymy jutro, czy jakis stan zapalny czy trzydniówka, bidna ta moja dziecina, prawie casla nc nie spalam, ibum nie daql rady goraczce...
Ewus mój Krzys miał teraz trzydniówke, gorączka w nocy 39.6 i brał Ibufen... wysypka coraz gorsza, na twarzy coraz więcej plam pojechałam do lekarza na kontrole i okazało się że Krzysiulek ma uczulenie na ibuprofenum. Od 2 dni jest na lekach odczulających i powoli przechodzi więc uważaj na leki typu Ibufen, ibum itp. Najlepiej paracetamol dawać.
Przeczytałam ulotke leki i cieszę się jak głupia że tylko na uczuleniu się skończyło. A dodam jeszcze że dostawał dawkę 2,5 ml ale gorączka nie spadała i pediatra kazała mu dawać 4 ml i tak moje dziecko brało przez 4 dni co 6h lek, na który ma alergię:/
 
Wiolciu, daje teraz ibum na zmiane z paracetamolem, co 3 h, tak zalecila lekarka, bo goraczka wysoka, ciezka do zbicia. Dawalam już ibum jak zeby malemu szly i bylo ok, wiec chyba nie ma Borys zadnego uczulenia. Sliczne zdjecie masz w sygnaturce:)

Olciu, na szczescie u nas w uszkach jest bez zapalenia, oglądała go doktorka z każdej strony:)

Poje**na mam sasiadke co mieszka nade mna, chyba od dwoch miesiecy codziennie cos wierci stuka puka, kurw**cy mozna dostac. Dziecko sie w spokoju wyspac nie moze.Ja nie wiem co ona robi...ornamenty na scianach wykówa czy samodzielnie robi meble?? u nas nawet w czasie remontu nie było tyle hałąsu co u niej na codzien. załamać się idzie...
 
Ewwe całuski dla Boryska biedny.
Wiolcia i dla Krzysia kochana też. Juz lepiej???
Ja padam na pysk...Zanim sie wdroże to normalnie...........Do tego zaczynam sie wkurzać na ciuchy...Bo kolejne spodnie mi z pupy spadają kupione miesiąc temu...No i juz przestaje mnie to cieszyć :-(
 
hello

jejku właśnie po raz chyba 15 odkurzyłam duży pokój....czy Wasze dzieci też robią tyle bałaganu? Oli potrafi jedząc bułkę rozczłonkować ją na miliardy mniejszych kawałeczków, chrupkami i biszkoptami cudownie okleja cała podłogę, a gazetę, czy katkę drze na milimetrowe dosłownie kawalątki:/ dodać należy jeszcze do tego starszaka, który namietnie przynosi połowę piasku z placu zabaw do domuw butach i w skarpetkach...

moja bardzo dobra koleżanka urodziła dzisiaj po południu Zosieńkę! Strasznie się cieszę! Jejku ja ten czas szybko zleciał. Ona zaszła w ciążę mniej więcej wtedy, gdy Oli się urodziła...i też była taka maleńka...a nawet mniejsza bo Oli miała 2900 i 52cm, a Zośka 3200 i 54.
 
Wasze małe gadziołki przy katarze tez kaszlą? w dzień to jakoś znoszę ale martwi mnie że teraz po zaśnięciu już kilka razy wybudził ją kaszel:(
 
reklama
sarka pewnie jej wydzielina spływa i stad kaszel.bezsensu...a kłądziesz ja na wznak czy na boku?

Olcia u mnie Borys robi to samo, i jeszcze jaka mu frajde sprawia rozkruszanie cisteczka o scianę, potem o krzesło, kolejnie o podloge, a potem jeszcze obklejonymi lapkami idzie ciapac lustro... a potem tylko sie człowiekowi w stopy wbijaja te okruchy wszystkie:) na szczescie do piaskownicy w mieszkaniu jeszcze nam daleko:)

Mały padł, oczywiscie teperature udało się zbic tylko do 38,5 stopni ehh głowa mi peka, sasiadka dalej nawala młotkiem - mam wrazenie ze juz bezposrednio w moj mozg:/// jak ja spotkam to ja opierd... bo chyba z deka przesadza.
 
Ostatnia edycja:
Do góry