GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[*Yvona*]

witajcie
najlepszego dla dzieciaczków!!!
ja mam 1 dzien pracy za sobą. Ala byla mega dzielna... Ja mialam rano strasznego dola no ale jakos minelo.
dzisiaj doznalam szoku jak zobaczylam ile trzeba zaplacic za łańcuszek w bozią taki na chrzest dla dzieciaczka!!!
hejcz gratuluje nagrody
gwiazdeczka współczuje mocno!!!
ewa Franus jak zwykle daje czadu
renczysia to Ty juz sie zaopatruj w szczeteczke do zębów
u nas na razie zebowa cisza ciekawe jak dlugo.
wlasnie wszamalam lodzika i tak mi przyjemnie słodko
spokojnej nocki zycze

 

[*Yvona*]

acha i ewa apropos Twojego postu i tego co napisalas to powiem Ci ze ta Twoja praca, mozliwosc bycia w domu i obserwacja jak Franus dorasta-BEZCENNE!!!!

 

[Antylopka]

hej mamuśki
u nas ciągle bieganina i jedynie wieczory pozwalaja na zebranie mysli i "pogadanie" z samym sobą.
Na szczęście jutro u nas święto i mamy wszyscy wolne, a w plananch piknik szkoda, ze w piątek musze isc do pracy, ale mąz zostaje z dziećmi, więc chociaż nie będę piegac po przedszkolach i nianiach...

co do dnia mamy - dostałam od Wikunii kartkę z laurką i stojak do niej. Powiedziała mi wierszyk po francusku:
jeden buziak żeby Ci powiedziec dzien dobry
jeden buziak zeby Ci powiedzieć do widzenia
jeden buziak zeby Ci powiedziec dziękuje
sto tysięcy buziaków żeby Ci powiedzieć Kocham Cie Mamusiu

 

[asjaa]

Ewa, ale fajne!!!!!!!!! powinnaś książki pisać) jak tylko napiszesz to daj znac, będę Twoją wierną czytelniczką
a jak zaczęłaś pisać "ZA" to już wiedziałam , że to będą odwrócone "PRZECIW" - bo opowiedziane przez optymistę, a nie pesymistę:-) nie dziwie się, że wygrałaś, fajnie się to czytało.
A co do wygrywania książek, to znam tę radość. Kiedyś, jak mój m miał więcej czasu, to grał w konkursy na internecie i też wygrywał najczęściej książki. Tak odkryłam T.C. Boyla i jego Drop City (kto się choć troszkę interesuje hippis'ami - warto przeczytać)

dzieci śpią. A my nie.


Antylopka - ale słodkie cudny wierszyk

 

[ewa86]

acha i ewa apropos Twojego postu i tego co napisalas to powiem Ci ze ta Twoja praca, mozliwosc bycia w domu i obserwacja jak Franus dorasta-BEZCENNE!!!!

Wiem, doceniam to. Ale taka praca też ma sporo swoich minusów niestety. Z etatowej najczęściej wraca się do domu i ma się "wolne" (jeśli nie liczyć prac domowych), a ja jestem w pracy cały czas. Np. teraz - jeszcze 15 stron

Ewa, ale fajne!!!!!!!!! powinnaś książki pisać) jak tylko napiszesz to daj znac, będę Twoją wierną czytelniczką
a jak zaczęłaś pisać "ZA" to już wiedziałam , że to będą odwrócone "PRZECIW"

No patrz, a ja myślałam, że to będzie zaskoczenie
Mój Mąż stwierdził, że strasznie to patetyczne i przesłodzone No ale książki są

***
A co do książek, to chyba nigdy żadnej nie napiszę (choć próbowałam ), bo nie mam fabularnej wyobraźni. Nie potrafię wymyślać historii - zawsze to są jakieś plagiaty. Dlatego w szkole pisałam teksty przedstawień na różne święta - zawsze to były jakieś parodie
Raz tylko napisałam opowiadanie-bajkę. Jako zadanie na poetykę. Doktorantka, która to oceniała, powiedziała, że przeczytała ją swojemu siostrzeńcowi i się chłopak rozpłakał :/ Ale w sumie to smutna bajka
Jak macie ochotę, to zapraszam: http://www.scenamysli.eu/artykuly.php?id=26&lang=PL&dzial=2
Więcej twórczości nie posiadam

 

[Elena]

mamolka trzymaj się
wiecie ile mam stopni w pokoju? 33, w nocy 'spada' do 28 - ot uroki mieszkania na poddaszu - zrzygać się można (za przeproszeniem)
bąbel w samym bodziaku spocony jak szczur ja nie lepiej - matko niech zacznie padać czy coś...

W takie upały to oprócz Pampersa nic wiecej nie zakładam.

Dzisiaj wyszła nam druga dolna jedynka :-)))

Gratulejszyn.

idę do lekarza z Adasiem
cała noc harczał-burczał a katara ma zielony i gluciasty
marudzi jak stara baba, a ja padam na twarz po nieprzespanej nocy

Zdrówka.

Gwiazdeczka wyrazy współczucia. Dla Wojtusia zdrówka, a dla Ciebie wszystkiego dobrego z okazji urodzin.


U nas grzmi. Całe szczęście, że dziś pojechaliśmy na działkę pogrillować. Trochę się odstresowałam.

 

[Elena]

Wstawać śpiochy.

 

[asia1981]

Dzien dobry;-)
Elena ja juz dawno na nogachJas z reszta dzisiaj jakis pobudzony, pol nocy nie spal i co chwile sie budziA teraz lezy w lozeczku i zaklada sobie pieluche tetrowa na glowe i sie cieszy
U nas, podobnie jak u Antylopki swieto ale co z tego jak leje i wieje
Ewa masz talentJa to bardzo lubie pisac wierszyki dla dzieci ale nigdy nie wiedzialam jak to puscic w swiat

Milego dnia;-)

 

[Bodzinka]

O Jezu... Franek właśnie złapał się za szczebelki i... wstał...:/ Oczywiście zaraz zleciał na tyłek, ale to chyba jednak lekka przesada...:/

Aaaaaaaaaaaaa nie nie moge...Flip wczoraj próbował podobnej sztuczki i jak sie próbuje podciagac do siadu to sztywne nogi i do stanie...I w ogóle tylko stac i stac i raczkowac siedziec nie bardzo ...

Wygrałabym jak nic

***
Zmieniłam sygnaturę, żeby Was te kraty nie drażniły

***
Jak wygląda potówka? Jest w kolorze skóry czy czerwona?

Mnie się tam podobały :-)
Och ja poszukam fotki obu chłopaków :-)
Ewa gratuluje wygranego konkursu. I powiem Wam co mi powiedziła moja psychiatra, że nie mam byc najlepsza mamą na swiecie tylko wystraczająco dobrą...Moje dzieci maja tylko mnie innych mam nie znaja i dla nich to ja jestem najlepsza.
No kolczyki moge odebrac już dzis jak dam rade jak nie pojade jutro..Tylko za cholere nie wiem gdzie jest ta ulica!!!!!!

 

[ewa86]

Ewa gratuluje wygranego konkursu. I powiem Wam co mi powiedziła moja psychiatra, że nie mam byc najlepsza mamą na swiecie tylko wystraczająco dobrą...Moje dzieci maja tylko mnie innych mam nie znaja i dla nich to ja jestem najlepsza.

Bardzo mądrze To, co wypisywałam, trzeba brać z przymrużeniem oka - musiał być patos, żeby się dobrze czytało Poza tym ja wychodzę właśnie z założenia, że dla swojego dziecka jestem najlepszą mamą na świecie - nawet jak coś robię źle. Ja sobie doskonale zdaję sprawę z błędów, jakie popełniała moja mama (kiedyś doszliśmy do wniosku ze znajomymi, że taka świadomość jest jedną z pierwszych oznak dorosłości), a i tak uważam, że jest najlepsza na świecie

Bodzinka, mam już dla Ciebie list zapakowany, ale wczoraj burza nas przestraszyła. Może dziś uda się wysłać. A jak nie, to najpóźniej jutro