reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Z polskich filmów ostatnio to mi się "Ciacho" podobało.

O takich właśnie spodenkach myślałam jak pokazała mamolka:tak:. Tylko my potrzebujemy 86:dry:. I nic takiego nie mogę znaleźć. Do tego myślałam o koszuli na krótki rękaw i skarpetki białe.
W ostateczności założę mu same spodnie od garnituru i koszulę.
A może biały rampers?:confused:
 
reklama
Z polskich filmów ostatnio to mi się "Ciacho" podobało.

O takich właśnie spodenkach myślałam jak pokazała mamolka:tak:. Tylko my potrzebujemy 86:dry:. I nic takiego nie mogę znaleźć. Do tego myślałam o koszuli na krótki rękaw i skarpetki białe.
W ostateczności założę mu same spodnie od garnituru i koszulę.
A może biały rampers?:confused:

krolcia- odwiedź h&m, smyk, cherooke, f&f coś na pewno ciekawego wypatrzysz
 
hej
Lejdis to dla mnie film nr 1:)) pierwszy raz go oglądałam z mama w kinie to nawet byłam ciut zażenowana, bo tam ostre słowa lecą:p
a głos sinead jest dla mnie w ogóle rewelacyjny (mimo, że jej poglądy nieco mniej mi się podobają:))
oj, miałam pisać, ale mały woła i muszę pędzić

 
Sarka - ja chętnie :-) Tylko do 16.06 nie za bardzo mi pasują pn, wt, śr, i czw, bo pracuję. Wprawdzie popołudniami, ale zawsze cóś trzeba jeszcze na ostatnia chwilę dopisać, jakieś ćwiczonko wykombinować.

Co do filmów, to ja polskich komedii ostatnich lat właściwie w ogóle nie oglądam. Lejdis wyłączyliśmy po 15 minutach, za Testosteron nawet się nie brałam. Za to lubię te sprzed kilku lat - typu Chłopaki nie płaczą.
Za to polubiłam filmy Todda Philipsa (Kac vegas, zanim odejdą wody). Bałam się, że to kolejna amerykańska szmira, ale nawet się pośmiałam.
 
ewa no ja właśnie wtedy dostałam @ po 38 dniach:) ale teraz juz nastepny po 29 dniach, mam nadzieję że tak już zostanie bo takie cykle 29 dniowe miałam przed ciążą:) a u Ciebie spadek temp. to czy to znaczy że się @ zbliża...? (podziwiam cie naprawdę za to samobadanie:))

Temp. jest wyższa po owulacji aż do miesiączki. A w dniu miesiączki albo dzień-dwa przed spada. Potem aż do kolejnej owulacji jest niska. W ciąży utrzymuje się na wysokim poziomie na pewno przez pierwszy trymestr - przynajmniej teoretycznie. Nie wiem, bo jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, przestałam mierzyć :)
Więc jeśli teraz spada, to jest dobry znak ;) Choć mój poziom wyjściowy po porodzie to 36,2-36,3, więc jeszcze daleko do niego (teraz mam 36,7) ;)

***
U nas dziś apokalipsa. Franol co prawda pospał do 9, ale potem chwilkę się pobawił i zaczął marudzić. Zjadł drugie śniadanie, przysypiał przy jedzeniu, więc położyłam go w łóżeczku. Ale za chiny nie mógł zasnąć. Po godzinie marudzenia i kombinowania na różne sposoby posmarowałam i wymasowałam mu dziąsła - górne są okropnie opuchnięte :/ Trochę pomogło. Ale zaczął znowu marudzić. Wzięłam go do chusty - wygniótł po jakimś czasie kupę, małą, twardą i ciemną... Ewidentnie mu ulżyło.

Dałam mu potem sok śliwkowy, żeby poruszyć brzuszkiem. Wyposzczone na wodzie dziecko chłeptało z takim zachwytem, że prawie na raz wypił kubek cały ;) Teraz zjadł słoiczek jabłka jeszcze i poszedł spać. Na obiad ziemniaki z brokułami - brokuły też rozluźniające, więc może ureguluje mu się ta kupa. Bo od wczoraj jest z nią problem. Wieczorem wczoraj była już ok, ale jak widać dziś znowu kiepsko... Może to przez owoce leśne - ostatnio dwa dni z rzędu miał je w kaszce wieczorem. A ktoś chyba mówił, że one są zatykające.

W każdym razie muszę się wziąć do roboty póki śpi, bo przez to marudzenie jeszcze niewiele zrobiłam. I tak będę pewnie siedzieć wieczorem nad pracą...:/

***
A co do polskich komedii, to polecam Wam jak będziecie w Krakowie pójść na "Testosteron" do teatru Bagatela. Rewelacja! Film się nie umywa :)
No i nie ma jak "Seksmisja" ;) Starych filmów nic nie pobije ;)

***
Aha - Franek zaczyna gaworzyć :D Wyszła mu dziś piękna wyraźna sylaba :) Niestety nie "MA MA", ale: "AM" :) I to przy jedzeniu ;) Pewnie przypadek, ale brzmiało to dość śmiesznie - akurat coś tam poprawiałam i nie podawałam mu przez chwilę łyżeczki, a on: "AM!" :)
 
filmy?
testosteron tak
lejdis -tragedia nie komedia
fajny był ten 'to nie tak jak myślisz kotku'
ciacho -wyłączyłam po 5 minutach, koszmar

fajna komedia? przepis na życie, choć to serial ale genialnie napisany ;)

Adaś obraca się na brzuszek ale wyłącznie przez prawe ramię, nie mogę go przekonać do lewego
do tego dziś pierwszy raz sam podciągnął się do siadu za moje palce!
często coś tam kombinował napinając brzuch ale tylko kombinował a teraz usiadł
kolebotał na wszystkie boki i w ogóle ale usiadł :)
zębów brak :)
 
reklama
Igor wczoraj zaliczył pierwsze bujanko na prawdziwej huśtawce (taki plastikowy kubeł) - radość była wielka.
No i też mamy kupkowy problem - małe twarde kasztanki, więc opracowałam "specjalną recepturę śniadaniową" - ugotowana suszona śliwka + mielone sięmię lniane + kleik kukurydziany na mleku. Dziecku smakuje, jak się znudzi to zamienię śliwkę na morelę albo na rodzynki, a siemię na odrobinę płatków owsianych :) Póki co drugi dzień i jest poprawa :)
 
Do góry