Cristalrose wiem ze to glupie pytanie hheh ale czy Arlena ma juz koniec 5 miesiaca??? czy bedzie on dopiero jak zobaczymy 6 z przodu?? bo ja w tym temacie zawsze cienka bylam(podobnie bylo z ciaza heh) i to oznacza ze tak bedziemy do konca 8 miesiaca? I jedno jeszcze pytanie - jak sie moze objawiac alergia na gluten? Jesli dziecko ma jakas tam alergie na mleko(plamki na raczkach i jedna mala na buzce ale powiedzieli ze nic z tym nie robic :O)
A Arlenka ma katar juz 3 tygodnie prawie
(( i niewiem co robic
(((((( biedna mieczy sie i boje sie ze moze od tego uszko jej sie zatkac i zrobic zapalenie itd
((( k!!!!!
((
Poza tym u nas ok
mam okres od 2,5 tyg :/ i jutro bede dzwonic do ginka polskiego by zapytac co robic, wybralismy tez projekt domu! I walczymy z mchem na dzialce- ma ktoras moze doswiadczenie jak pozbyc sie grubej warstwy mchu??? By wyrosla ladna trawka.
Nawiaze do potyczki Tuniowo Elenowej
uwazam ze Tunia sporo "biadoli" o rzeczach o ktorych ja bym nie biadolila i kiedys mnie to dobijalo(w ciazy) ale potem sie przyzwyczailam heheeh ale kazdy jest inny ja lubie sobie pomarudzic czasami a widocznie Tunia potrzebuje wiecej wiec spoko, a komu ma to powiedziec?? Zuzi??? No i ostatnio tyle smutnych rzeczy sie dzieje w Tunkowym otoczeniu ze troszke za duzo jak na jedna mala glowe.
Krolcia, wez sie umaluj i bedziesz miala przy sobie chusteczki dzieciowe do dupki, w razie czego wytrzesz na wilgotno pandowe slady
Ewa ja chyba szepne kolezance ze sie pozbedziesz Franusia chetnie
ona z pewnoscia ochoczo go zabierze z calymi jego piskami i wybrykami.. tylko ze wywiezie do Chin i potem nie bedzie odwrotu
Renczysia bo to sie robi tak : podjezdzasz do srodka lokomocji wozkiem tuz pod drzwi tam gdzie najwiecej ludzi, przybierasz mine bazyliszka i mowisz glosnym nieznoszacym sprzeciwu tonem - PROSZE MI POMOC WNIESC WOZEK! taka prosba hehe dziala zawsze
Ja stosowalam ten sposob w Szczecinie jak odbieralam synka kuzynki ze zlobka a autobusy na tej trasie mialy porazkowo wysoko stopnie a na dodatek Oliver to wielkie dziecko i jego samego bylo mi ciezko wciagnac po tych schodach a co dopiero z wozkiem, wazne jest slowo prosze i powiedziane stanowczo i glosno tak by wszyscy slyszeli zdanie
a na koniec usmiech dla oslody hehe dziala!