reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

eeee Krolcia na pewno będzie jakoś lepiej niż to teraz wygląda, a to marudzenie maluszka przecież jest wytłumaczalne na tym etapie, zobaczysz jutro na dzień mamusi postara się mniej marudzić, więc dla kontrastu dziś będzie tego więcej :)
cristal no a żebyś wiedziała jak gorąco... ufff nastroje przedmiesiączkowe? ;) ale to wśród babek normalne hihih
 
reklama
Ja mam zamiar wybrać się do siorki autobusem,ale banię mam że nikt mi nie pomoże wózka wnieść,a chce małego wrzucić w nosidło i jeszcze wziąć wózek heh :-/
 
Ewa takiego komedianta to i ja mogę wziąść. ;)
Ainah na chwilę obecna z jakim rezultatem???

Wiesz co, różnie to bywa, parę dni temu jak dostał wodę, to przespał 2 godziny.Dziś po herbatce obudził się po godzinie :/
Mimo tak zróżnicowanych efektów, poddawać się nie będę :) Muszę konsekwentnie go nauczyć że w nocy się nie je, na razie żeby nie robić drastycznego cięcia, wykluczam jeden posiłek.

Cześć tak w ogóle :):-D
 
eeee Krolcia na pewno będzie jakoś lepiej niż to teraz wygląda, a to marudzenie maluszka przecież jest wytłumaczalne na tym etapie, zobaczysz jutro na dzień mamusi postara się mniej marudzić, więc dla kontrastu dziś będzie tego więcej :)
cristal no a żebyś wiedziała jak gorąco... ufff nastroje przedmiesiączkowe? ;) ale to wśród babek normalne hihih
A ja się już obawiam jutrzejszego dnia:tak:. Z okazji dnia mamy w przedszkolu są występy. Wiadomo jak to z nami po ciąży:dry:-czytaj BEKSY! I mam dylemat. Umalować się, i dzięki temu mówiąc sobie nie mogę się rozbeczeć bo się rozmarzę uda się nie zmięknąć:confused:, czy nie umalować się w obawie, ze z makijażem i tak się rozryczę:baffled: i będę wyglądała jak miś panda z rozmazaniem!

Ech, zawiłe ale mam nadzieję wiecie o co chodzi:-D.


Kurcze telepie mnie na samą myśl. Strasznie to przeżywam! Taki pierwszy prawdziwy dzień mamy!:tak::tak::tak:
 
Cześć. ;)
Krolcia ja bym chociaż zrobiła delikatny makijaż.
Wrublik u mnie chyba raczej po. Wczoraj wydundałam dwa kubki z melisą. Najgorsze, że suszyło potem.
 
Ostatnia edycja:
Jeju a ja zawyję zaraz z bólu...byłam u lekarza - mam anginę ropną:/ lekarka się dziwiła że od tego co mam w gardle nie mam 40 stopni gorączki brrr (rano o 6 miałam 38) i oczywiście antybiotyk na 7 dni:/ rodzice moi kochani przyjechali, teraz poszli z małą na spacerek...

krolcia a wiesz że u nas w przedszkolu nigdy nie było takiego Dnia Mamy...zazwyczaj festyn rodzinny jest już pod to podciągnięty a jutro akurat płyną rejs statkiem po Odrze, potem ognicho z kiełbaskami, rodzice przebrani za piratów a to wszystko w tajemnicy przed dziećmi zorganizowane jest:))) no ale ja nie idę bo raz że chora jestem a dwa z małą to za długo (wszystko ponad 3 godz. ma trwać) a ja jej z nikim na tak dlugo nie zostawię...będzie sam tata

ainah jeju ale ci się często budzi! i mimo ze rozszerzasz dietę? na noc dajesz kaszkę?
...choć z ta kaszką to róznie - moja dostaje kleik kuk. do butli dość gęsty który pije przez smok 3-przepływowy i budzi się i tak o swojej porze na jedzenie, dzis to przeszła sama siebie bo już po 24 zjadła butlę (może jej mleczko Bebiko bardziej smakuje;)) no ale potem za to spała do 6 z minutami:) tak czy siak chciałam napisac że zagęszczony wieczorny posiłek niewiele u nas daje i jak tak czytam to nie tylko u nas, widocznie takie są potrzeby i jeszcze trzeba dać to jedzonko, myslę że za wcześnie na dopajanie wodą
 
ojojojoj moja Ala to dopiero agent przy Waszych. Ma nocki ze sie od godz 1 budzi co godzine albo półtora-czase wystarczy przezucic na brzuch a czasem bez cyca nie zasnie. Wczorj zupke zjadłaładnie a dzisiaj tak sobie, ale po poludniu moze zrobie jeszcze jedno podejscie. U mnie sloiczek to na 2-3 razy i to zostaje ale karmie dalej wiec nie biadolic mi tutaj bo inni mają gorzej.
Dobrze ze jest forum to sobie przypomnialam o flipsach-dzieki Franiu (tzn ewa..;) )
Ala dałami koncert przy niani az sie jej pytałam czy jutro wróci-i jak sie Ala do niej usmiechnela to powiedziala ze jak najbardziej
wiec Kochane to sie wszystko ułozy i to wszystko trzeba przeżyc....
 
Cristalrose wiem ze to glupie pytanie hheh ale czy Arlena ma juz koniec 5 miesiaca??? czy bedzie on dopiero jak zobaczymy 6 z przodu?? bo ja w tym temacie zawsze cienka bylam(podobnie bylo z ciaza heh) i to oznacza ze tak bedziemy do konca 8 miesiaca? I jedno jeszcze pytanie - jak sie moze objawiac alergia na gluten? Jesli dziecko ma jakas tam alergie na mleko(plamki na raczkach i jedna mala na buzce ale powiedzieli ze nic z tym nie robic :O)

A Arlenka ma katar juz 3 tygodnie prawie :((( i niewiem co robic :((((((( biedna mieczy sie i boje sie ze moze od tego uszko jej sie zatkac i zrobic zapalenie itd :(((( k!!!!! :(((

Poza tym u nas ok :) mam okres od 2,5 tyg :/ i jutro bede dzwonic do ginka polskiego by zapytac co robic, wybralismy tez projekt domu! I walczymy z mchem na dzialce- ma ktoras moze doswiadczenie jak pozbyc sie grubej warstwy mchu??? By wyrosla ladna trawka.

Nawiaze do potyczki Tuniowo Elenowej :) uwazam ze Tunia sporo "biadoli" o rzeczach o ktorych ja bym nie biadolila i kiedys mnie to dobijalo(w ciazy) ale potem sie przyzwyczailam heheeh ale kazdy jest inny ja lubie sobie pomarudzic czasami a widocznie Tunia potrzebuje wiecej wiec spoko, a komu ma to powiedziec?? Zuzi??? No i ostatnio tyle smutnych rzeczy sie dzieje w Tunkowym otoczeniu ze troszke za duzo jak na jedna mala glowe.

Krolcia, wez sie umaluj i bedziesz miala przy sobie chusteczki dzieciowe do dupki, w razie czego wytrzesz na wilgotno pandowe slady :D:D

Ewa ja chyba szepne kolezance ze sie pozbedziesz Franusia chetnie :p ona z pewnoscia ochoczo go zabierze z calymi jego piskami i wybrykami.. tylko ze wywiezie do Chin i potem nie bedzie odwrotu :p

Renczysia bo to sie robi tak : podjezdzasz do srodka lokomocji wozkiem tuz pod drzwi tam gdzie najwiecej ludzi, przybierasz mine bazyliszka i mowisz glosnym nieznoszacym sprzeciwu tonem - PROSZE MI POMOC WNIESC WOZEK! taka prosba hehe dziala zawsze
Ja stosowalam ten sposob w Szczecinie jak odbieralam synka kuzynki ze zlobka a autobusy na tej trasie mialy porazkowo wysoko stopnie a na dodatek Oliver to wielkie dziecko i jego samego bylo mi ciezko wciagnac po tych schodach a co dopiero z wozkiem, wazne jest slowo prosze i powiedziane stanowczo i glosno tak by wszyscy slyszeli zdanie :D a na koniec usmiech dla oslody hehe dziala!
 
Ostatnia edycja:
sarka współczuję choroby. U nas ostatnio było to samo. S. miał anginę potem ja, a teraz Oli się męczy już od tygodnia. Zdrówka życzę!

krolcia ja pamietam nasz pierwszy dzień mamy w przedszkolu. Płakałam jak szalona, ale miałam chusteczki i jakoś to opanowałam
teraz obawiam się niedzielnej komunii Matiego...na 100% będę płakać...
 
reklama
Sarka zdrówka życzę.
Ewa zdaje się, że to Ty pisałaś, że nie chcesz oddawać Franka do żłobka. Tak se pomyślałam, żeby może wziąść kogoś do pomocy na te 2-3 godziny w ciągu dnia. Jakaś młoda dziewczyna (czytać min. 19 lat) może zechce se dorobić na wydatki, a Ty będziesz miała wszystko pod kontrolą.
Salomii może to alergia. W każdym razie to jeden z jej objawów. Co do mchu mogę zapytać swoja matkę. Ona w dziedzinie ogrodnictwa jest ekspertką.
 
Do góry