reklama
U
użytkowniczka r
Gość
U nas tez nie długo będzie lepiej,aż za bardzo,ale wolę lato niż zimę 
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Trzymaj się Aluśka. Będzie dobrze. Najważniejsze, że ją w końcu zdiagnozowali.
My dziś debiut brokułowy. Jak zobaczyłam cenę za słoiczekto kupiłam więcej świeżych i wszyscy dzisiaj na obiad dostali. Zmieliłam razem z ziemniakiem. Mały wciągnął to momentalnie
!!!
He, tak jak mówiłam M pozmieniał sobie ustawienia, po wgrywał programy, teraz kazał sobie ściągnąć Mozillę, bo on nie wie gdzie, komputerowiec od 7 boleści
! Już się mnie pyta skąd ta ikona na pulpicie się wzięła
, bo wcześniej nie było? No więc ja, że telepatycznie z kompem jestem połączona
Poszedł spać wieeelllce zmęczony po pracy!!! Obiecałam psu, ze nadrobię jej krótkie spacery w tygodniu i zabiorę na dłuższe hasanie w weekend
. No więc zaraz M będzie miał pobudkę.
zainstaluj avasta za darmo.
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
U nas tez nie długo będzie lepiej,aż za bardzo,ale wolę lato niż zimę
U nas wczoraj lało cały dzień, ale za to dziś jaka fajna pogoda była.
Krolcia ile kosztuje u was słoiczek brokułów???
U
użytkowniczka r
Gość
Elena u nas tak samo,wczoraj deszcz a dziś ładnie :-) W końcu obydwie ze wschodu
krolcia
Fanka BB :)
Elena mówiłam mu o avaście, tym bardziej, że mamy go na stacjonarnym kompie i sprawdza się genialnie. Cóż facet!
Poszłam do takiego dzieciowego sklepu u nas, bo wiedziałam, ze tam musi być i był. Brokułki 3,99 za słoiczek!
!Poszłam do takiego dzieciowego sklepu u nas, bo wiedziałam, ze tam musi być i był. Brokułki 3,99 za słoiczek
!
U
użytkowniczka r
Gość
Poczytałam sobie dzisiaj z nudów,nasze opowieści z porodówek i polukałam na listę grudniowych mam.Achchch szkoda że nie oddałam fotki Mikosia :/
Jak co niedziele nudzę się wieczorem bo men na piłce od 19-21 :/
Jak co niedziele nudzę się wieczorem bo men na piłce od 19-21 :/
krolcia
Fanka BB :)
Moje szkrabiki już śpią. M pojechał już do pracy więc nie smęci mi nikt nad uchem. Pochwalę się jeszcze zdjęciami nowych kwitnień na forum kwiatkowym i chyba pójdę spać. Rano trzeba wstać ubrać dzieciaki i zawieść starszaka do przedszkola.
No więc dobranoc dziewczyny. Przespanej nocki;-)
. M pojechał już do pracy więc nie smęci mi nikt nad uchem. Pochwalę się jeszcze zdjęciami nowych kwitnień na forum kwiatkowym i chyba pójdę spać. Rano trzeba wstać ubrać dzieciaki i zawieść starszaka do przedszkola.No więc dobranoc dziewczyny. Przespanej nocki;-)
Ostatnia edycja:
czesc mamuski
widze spokojnie tutaj jak to w weekendy
Moja Ala sie rozgadała na maska juz nie tylko TATA ale i DADA itp a językiem tak rusza jakby po narkozie była-komedia dzisiaj smielismy sie z tego jej gadania, ale z drugiej strony jest niemozliwa na spacerach-spać nie chce, spokojnie leżeć tez nie-ona chce wszystko widziec ale na rączkach. Specjalnie poslzismy dzisiaj na spacer zeby zasnela bo ją troce zmęczylismy w domu-ale gdzie tam-zasneła po powrocie do domu. Normalnie jestem tym podłamana bo ani wyjść z tym moim krzykaczem w wózku.
Poza tym kupilam chrzesniakowi zegarek, sobie sukienke na jego komunie a dzisiaj mężowi tak przy okazji marynarke w Reserved na przecenie jak si epotem okazało. I mozna powiedziec ze jestem spłukana całkowicie jak zapłacę żlobek I niby pieniądze szczęscia nie dają to jednak jak żyć bez nich?
a co do przegrzewania to ja tez nie lubie przesady ale powiem Wam że teraz to takie te wiatry sa okropne że nie wiadomo jak to sie ubierać a juz nei mówię o dziecku. Np u nas dzisiaj w sloncu to mi w płaszczyku było za gorąco ale jak wesżłam w cień i na wiatr to marzłam i weż bądź tu mądrym?
Spokojnej nocki zycze
widze spokojnie tutaj jak to w weekendy
Moja Ala sie rozgadała na maska juz nie tylko TATA ale i DADA itp a językiem tak rusza jakby po narkozie była-komedia dzisiaj smielismy sie z tego jej gadania, ale z drugiej strony jest niemozliwa na spacerach-spać nie chce, spokojnie leżeć tez nie-ona chce wszystko widziec ale na rączkach. Specjalnie poslzismy dzisiaj na spacer zeby zasnela bo ją troce zmęczylismy w domu-ale gdzie tam-zasneła po powrocie do domu. Normalnie jestem tym podłamana bo ani wyjść z tym moim krzykaczem w wózku.
Poza tym kupilam chrzesniakowi zegarek, sobie sukienke na jego komunie a dzisiaj mężowi tak przy okazji marynarke w Reserved na przecenie jak si epotem okazało. I mozna powiedziec ze jestem spłukana całkowicie jak zapłacę żlobek
I niby pieniądze szczęscia nie dają to jednak jak żyć bez nich?a co do przegrzewania to ja tez nie lubie przesady ale powiem Wam że teraz to takie te wiatry sa okropne że nie wiadomo jak to sie ubierać a juz nei mówię o dziecku. Np u nas dzisiaj w sloncu to mi w płaszczyku było za gorąco ale jak wesżłam w cień i na wiatr to marzłam i weż bądź tu mądrym?
Spokojnej nocki zycze
reklama
dzewczyny jak narzekacie na wiatr w Polsce to zapraszam do Irlandii!! tutaj dopiero wieje. no ale to już normalne. ja wciągam na body bluzę, czapeczkę i śmigamy na dwór. do tego walczę, żeby mały skarpetek nie zdejmował :-) i jest tylko tak ubrany - czyli lekko, a i tak jak eskimos przy tutejszych dzieciakach wygląda.
a coś tam pisałyście o zdjęciach znajomych, poduszkach, okularach itp. ja sama mam jedno zdjęcie nawet na fb jak mlody lezy na kołdrze... i to nie znaczy, ze tak go kładę tylko akurat musiałam coś szybko sięgnąć i tylko to mi zostało - dosłownie na minutkę. no a że akurat tak się rozryczał to chciałam to ująć na fotce i oto jest :-) normalnie tak nie robię, ale jak widać zdarza się na chwilkę. ale sadzanie między poduchami to przesada. w życiu bym tak nie zrobiła. póki co nawet tylko do zdjęcia - nie nie nie...
tutaj dopiero wieje. no ale to już normalne. ja wciągam na body bluzę, czapeczkę i śmigamy na dwór. do tego walczę, żeby mały skarpetek nie zdejmował :-) i jest tylko tak ubrany - czyli lekko, a i tak jak eskimos przy tutejszych dzieciakach wygląda. a coś tam pisałyście o zdjęciach znajomych, poduszkach, okularach itp. ja sama mam jedno zdjęcie nawet na fb jak mlody lezy na kołdrze... i to nie znaczy, ze tak go kładę tylko akurat musiałam coś szybko sięgnąć i tylko to mi zostało - dosłownie na minutkę. no a że akurat tak się rozryczał to chciałam to ująć na fotce i oto jest :-) normalnie tak nie robię, ale jak widać zdarza się na chwilkę. ale sadzanie między poduchami to przesada. w życiu bym tak nie zrobiła. póki co nawet tylko do zdjęcia - nie nie nie...