Witajcie kochane, dzięki za słowa otuchy jest już na pewno u nas lepiej
hmmm, pierwszy raz malusia przespała całą noc, nie żeby się nie budziła, były dwie pobudki, ale nie jadła a od razu oczka zamykała i po lekkim kwileniu dalej smacznie spała od wczoraj 20.20 do dziś 7.20... i teraz znowu śpi
ale ona jest taki śpioszek, no i muszę dać jej się wyspać przed szczepieniem, bo tam jak będzie senna, to i nie da się zbadać (raz już tak było)
u nas też problem z kupkami mimo że marchwi po pierwszych przebojach jeszcze nie podałam, jedziemy na jabłuszkach a kupka i tak była dopiero we wtorek... no ale jak mówicie do 4 dni mogę zaczekać i jak jesteśmy na piersi to to może być to poczekam
u nas dziś miało być bardzo ponuro a tu słoneczko
więc i wam tego słoneczka życzę
Misia!!!!! dawno o tobie nic nie było słychać, wspominałam o tobie też w kontekście pieluszek wielorazowych na innym wątku... więc na pewno o nikim tu nie zapominamy, a często miło czytamy takich co powracają![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
hmmm, pierwszy raz malusia przespała całą noc, nie żeby się nie budziła, były dwie pobudki, ale nie jadła a od razu oczka zamykała i po lekkim kwileniu dalej smacznie spała od wczoraj 20.20 do dziś 7.20... i teraz znowu śpi
u nas też problem z kupkami mimo że marchwi po pierwszych przebojach jeszcze nie podałam, jedziemy na jabłuszkach a kupka i tak była dopiero we wtorek... no ale jak mówicie do 4 dni mogę zaczekać i jak jesteśmy na piersi to to może być to poczekam
u nas dziś miało być bardzo ponuro a tu słoneczko
Misia!!!!! dawno o tobie nic nie było słychać, wspominałam o tobie też w kontekście pieluszek wielorazowych na innym wątku... więc na pewno o nikim tu nie zapominamy, a często miło czytamy takich co powracają