reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
no dobrze że oboje jestesmy cali teraz juz nie bede musiała wózka tachac, jeszcze miesiąc!
pogoda jest taka, że az się chce wyjsc, bo człowiek stęskniony za słoneczkiem.
A i wiki się wyszaleje na placu zabaw, wczoraj nawet Adaska wyjęłam z wózka i sobie spacerowałam po placu zabaw, a on obserwowal jak Wikunia szaleje i opowiadał erereee, arr
pogoda jest taka, że az się chce wyjsc, bo człowiek stęskniony za słoneczkiem.
A i wiki się wyszaleje na placu zabaw, wczoraj nawet Adaska wyjęłam z wózka i sobie spacerowałam po placu zabaw, a on obserwowal jak Wikunia szaleje i opowiadał erereee, arr
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
heheO rany To tylko tak na piśmie ładnie wygląda Na żywo jestem zołza straszna Poza tym ja dogadzam kulinarnie głównie sobie, Mąż się łapie przy okazji
kurczaka juz mam w ulubionych, muszę go zrobić
cwietka wychodzicie w taki wiatr jak dzisiaj? kurka wyszłabym bo na myśl o siedzeniu w domu niedobrze mi się robi:/
Antylopka zazdroszczę pogody, to wy tam macie normalnie wiosnę.....buuu a u nas w przyszłym tyg. ma byc nawrót odtrej zimy
aggie a jak karmisz maluszka? może to się okres na to krwawienie nałożył, no nie wiem, bo ja to krwawiłam i to lekko do max 2 tyg. ale byłam łyżeczkowana.
Tunia moja zawsze pada w foteliku i przesypia podróż, może i Zuzia da się spacyfikować powodzonka na badaniu!
tak w ogóle to witam i miłego dnia życzę
Antylopka
Potrojna mamuska
mi się tez tak zdaje, że o nas zapomniała...Aha czy mi się zdaje czy dawno Bodzinki tu nie widziałam??
Antylopka
Potrojna mamuska
Antylopka zazdroszczę pogody, to wy tam macie normalnie wiosnę.....buuu a u nas w przyszłym tyg. ma byc nawrót odtrej zimy
nie wiem jak ma byc u nas w przyszłym tygodniu... nie strasz!
Sarka - właśnie miałam Cię pytać o to samo :-) Kurcze, słońce się pokazuje, ale pizga nieziemsko. Chyba jednak wyjdę, bo specjalnie wczoraj wózek zostawiłam w domu, żeby nie musieć kombinować i dźwigać gondolki z dzidziusiem do wózkowni. Jak się postawi budkę, to może dzidziolowi nie będzie podwiewać.
No właśnie, ciekawe, co u Bodzinki. I Lwiczki chyba też dawno nie było. Dziewczyny - prosimy się zameldować!
No właśnie, ciekawe, co u Bodzinki. I Lwiczki chyba też dawno nie było. Dziewczyny - prosimy się zameldować!
T
Tunia85
Gość
Antylopka współczuję upadku i życzę szybkiego powrotu do formy:-)
my mamy iść jutro na szczepienie - a Zuzia ma dziś jakby katarek - więcej wydzieliny w nosie, przezroczystej, ale ją drażni, i nie wiem czy dzwonić do ośrodka zapytać się czy mamy [przyjść czy nie,
choć u niej te niby katarki to tak jeden dzień czy nawet kilka godz i przechodzi, nie wiem skąd się jej to bierze
najpierw marudziła, a teraz siedzi w nosidełku taka apatyczna i nic ją nie ciekawi... eh, kiepski dzień
my mamy iść jutro na szczepienie - a Zuzia ma dziś jakby katarek - więcej wydzieliny w nosie, przezroczystej, ale ją drażni, i nie wiem czy dzwonić do ośrodka zapytać się czy mamy [przyjść czy nie,
choć u niej te niby katarki to tak jeden dzień czy nawet kilka godz i przechodzi, nie wiem skąd się jej to bierze
najpierw marudziła, a teraz siedzi w nosidełku taka apatyczna i nic ją nie ciekawi... eh, kiepski dzień
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Antylopka - gratuluje mieszkanka i podobnie jak reszta zazdroszcze pieknej pogody
sarka - ja nie wychodze dzisiaj, bo u nas okropny wiatr. glownie ze wzgledu na Ninke, bo lekarz kazal jeszcze posiedziec w domu i wlasnie unikac spacerow w wietrzny dzien. szkoda, bo slonko swieci i cieplutko.
Tunia - idz do przychodni, przynajmniej Ci mala zbadaja i bedziesz wiedziec co i jak. Alicji tez ciagle furczy w nosie - oddycha normalnie, ale jak jej czasem odciagne, to glutki takie biale sa. my opozniamy szczepienie o tydzien ze wzgledu na chorobe Ninki.
Alicja przespala dzis w nocy 5 godz.!!!! po 3,5 godz sie troche wiercila, ale dalam jej smoka i spala dalej. dzis jestem jak nowo narodzona )))) i w zwiazku z tym ide na basen jak maz wroci z pracy
sarka - ja nie wychodze dzisiaj, bo u nas okropny wiatr. glownie ze wzgledu na Ninke, bo lekarz kazal jeszcze posiedziec w domu i wlasnie unikac spacerow w wietrzny dzien. szkoda, bo slonko swieci i cieplutko.
Tunia - idz do przychodni, przynajmniej Ci mala zbadaja i bedziesz wiedziec co i jak. Alicji tez ciagle furczy w nosie - oddycha normalnie, ale jak jej czasem odciagne, to glutki takie biale sa. my opozniamy szczepienie o tydzien ze wzgledu na chorobe Ninki.
Alicja przespala dzis w nocy 5 godz.!!!! po 3,5 godz sie troche wiercila, ale dalam jej smoka i spala dalej. dzis jestem jak nowo narodzona )))) i w zwiazku z tym ide na basen jak maz wroci z pracy
agaj44
Fanka BB :)
Witajcie
Jak czytam ile niektóre Wasze dzieciaczki śpią w nocy to szczęka opada Lenki rekord to 5h, generalnie jest to ok4h ale tylko do pierwszego nocnego karmienia..Bo potem budzi się co ok godz.lub półtorej...Bo wcześniej je na śpiocha i nie pojada na full no ale nie będę jej wybudzać żeby jadła na max.
Gufi no to dobrze że możesz Ninkę ukoić smokiem bo moja się tego nie chwyta...woli swoje dłonie To udanego pływania w takim razie
Antylopka również gratuluję "czterech kątów" i wracaj do pełnej sprawności:-)
Mam do Was pytanie, pewnie w nieodpowiednim wątku ale chyba tu najszybciej mi odpowiecie a ja jak zwykle tylko na chwilkę póki Lenka ucina sobie drzemkę.
Czy kąpiecie codziennie dzieciaczki? Naszą Lenkę tak denerwuje ubieranie po kąpieli że krzyczy potem nawet do godziny....I mój facet twierdzi że lepiej ją kąpać co 2-3dni a ja upieram się przy tym by codziennie żeby się oswoiła bo wydaje mi się że takie szarpanie co kilka dni jeszcze bardziej ją drażni. Co Wy myślicie ?
Z góry dzięki za odpowiedź i buziaki dla Was
Jak czytam ile niektóre Wasze dzieciaczki śpią w nocy to szczęka opada Lenki rekord to 5h, generalnie jest to ok4h ale tylko do pierwszego nocnego karmienia..Bo potem budzi się co ok godz.lub półtorej...Bo wcześniej je na śpiocha i nie pojada na full no ale nie będę jej wybudzać żeby jadła na max.
Gufi no to dobrze że możesz Ninkę ukoić smokiem bo moja się tego nie chwyta...woli swoje dłonie To udanego pływania w takim razie
Antylopka również gratuluję "czterech kątów" i wracaj do pełnej sprawności:-)
Mam do Was pytanie, pewnie w nieodpowiednim wątku ale chyba tu najszybciej mi odpowiecie a ja jak zwykle tylko na chwilkę póki Lenka ucina sobie drzemkę.
Czy kąpiecie codziennie dzieciaczki? Naszą Lenkę tak denerwuje ubieranie po kąpieli że krzyczy potem nawet do godziny....I mój facet twierdzi że lepiej ją kąpać co 2-3dni a ja upieram się przy tym by codziennie żeby się oswoiła bo wydaje mi się że takie szarpanie co kilka dni jeszcze bardziej ją drażni. Co Wy myślicie ?
Z góry dzięki za odpowiedź i buziaki dla Was
reklama
agaj44
Fanka BB :)
Gufi PRZEPRASZAM za błąd - myślę o Alicji a piszę imię Twojej starszej córeczkiWybacz
Podziel się: