kana161
Mama "terrorystek" :P
aJ KOCHANE PLOTKI Z MAMA zaliczone....
niestety nic konkretnego sie z nich nie dowiedzialam....a najbardziej intersowal mnie jak juz przyjazd mojego brata tutaj....
Ale poza tym milo spedzilysmy czas, mama sie troszke wyzalila, tez ma jakies tam swoje problemy jak kazdy i ciesze sie,ze dzieli sie nimi ze mna....wiadomo ,ze kazdemu wygadanie sie przynosi troszke ulgi.....
Moj dziec ten brzuszkowy albo tak sie napina na jedna strone, albo brzuszek mi sie tak spina....jednostronnie;/
czekam z niecierpliwoscia do piatku i w koncu umowie sie na wizyte, bo czasem zaczynam sie martwic czy wszystko jest na pewno ok....czuje sie jak kobieta z 3 swiata..... jestem prawie w polowie cizy i zaliczylam jedna wizyte.... ((
Vive ciesze sie,ze u Ciebie juz lepiej ze zdrowkiem.....chociaz i tak trzymam kciukasy za calkowite pozbycie sie "intruzów" :*
no i gratuluje królowo szos oby tak dalej:***
Zapominajko no ja przez dwa dni nie wychodzilam z domu ,dzisiaj zaliczylam szybkie male zakupki....i moje przemyslenia to tak: pierwsze 10 minutek jest super świeże powietrze i jest ok.....kazda nastepna minuta to juz odpadajacy nos i odliczanie kroków do domu
niestety nic konkretnego sie z nich nie dowiedzialam....a najbardziej intersowal mnie jak juz przyjazd mojego brata tutaj....
Ale poza tym milo spedzilysmy czas, mama sie troszke wyzalila, tez ma jakies tam swoje problemy jak kazdy i ciesze sie,ze dzieli sie nimi ze mna....wiadomo ,ze kazdemu wygadanie sie przynosi troszke ulgi.....
Moj dziec ten brzuszkowy albo tak sie napina na jedna strone, albo brzuszek mi sie tak spina....jednostronnie;/
czekam z niecierpliwoscia do piatku i w koncu umowie sie na wizyte, bo czasem zaczynam sie martwic czy wszystko jest na pewno ok....czuje sie jak kobieta z 3 swiata..... jestem prawie w polowie cizy i zaliczylam jedna wizyte.... ((
Vive ciesze sie,ze u Ciebie juz lepiej ze zdrowkiem.....chociaz i tak trzymam kciukasy za calkowite pozbycie sie "intruzów" :*
no i gratuluje królowo szos oby tak dalej:***
Zapominajko no ja przez dwa dni nie wychodzilam z domu ,dzisiaj zaliczylam szybkie male zakupki....i moje przemyslenia to tak: pierwsze 10 minutek jest super świeże powietrze i jest ok.....kazda nastepna minuta to juz odpadajacy nos i odliczanie kroków do domu