reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Pyciolku nie moze lepiej nie z tymi fotkami. Z ciazy moge wrzucic, bo tam jest tylko moj brzuch,a nie ja cala;-)
Ja bronilam inzyniera jak Fifi mial ze 3 miesiace. Nie mialam pracy tylko jakies 250 zagadnien z 3,5 roku studiow. Pewnie, ze stres byl, ale naprawde bardziej trzeba sie postarac, zeby sie nie obronic;-)
 
reklama
Asiulkaaa zgadzam sie z Toba:))
Kankyia nie szalej:p hahah i dobrze niech jest zadrsony!!!!!!!!!

Kochane ja uciekam na dworek.bo tak pieknie jest ,ze szok.....lato wrocilo na jeden dzien,....gdyby nie te pomaranczowo-czerwone drzewa to juz w ogole wakacje:p hahaa

do pozniej babole;****
 
Przez cały dzień kajka napisała 3 posty :szok:

hmmmmmm..... :dry:

obstawiam,że pogodziła się z chłopem :cool2:

teraz to ja jestem zazdrosna :cool2::eek::-D


uczę się i uczę...do dupy takie życie :-D wolałabym poświntuszyć z Wami :-D



Matko....przeciez ja nie mam co na siebie jutro włożyć :szok:
 
Ostatnia edycja:
Pyciolku już się nie ucz i tak zdasz, będzie dobrze.
Agacia co Ty taka obolała, ząb, teraz głowa, zdrówka.
Nie zaglądałam jeszcze na nowy wątek ale chyba zapowiada się ciekawie :-D

Byliśmy w weekend w Bieszczadach. Było przepięknie, te kolory, słonce, po prostu cudownie.
A wczoraj prawie rozbilibyśmy się o jelenia. Wyszedł nam wieczorem na dwupasmówce ogromny, z wielkim porożem. Dobrze, że hamulce nie zawiodły bo samochód byłby do kasacji a o nas to nawet nie myślę. Cały wieczór czułam ból od pasa samochodowego. Czemu te zwierzęta tak się pchają na drogę i to jeleń, jeszcze jakieś sarenki to mogłabym się spodziewać, ale nie jelenia :confused:
 
reklama
Zanplo super że weekend udany:tak::tak::tak: A przygody z jeleniem nie zazdroszczę, dobrze że wszystko się si skończyło:tak::tak:. U nas niestety grasują łosie:-( moja sąsiadka po takim spotkaniu od 3 lat jest sparaliżowana:-(

A ja oszalałam i wymyśliłam że zmieniam fryzurę ale na taką że sama się jej boję:zawstydzona/y: Ciekawe co mi moja fryzjerka na to powie:-p
 
Do góry