reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Apropo ząbków to u nas też tak jest, w 10 mc wyszedł jej jeden, potem do roczku prawie 5 naraz, a teraz cisza. Chyba idzie jej coś na dole, ale już sama nie jestem pewna, bo raz idzie, potem znowu cisza.... A na dole tylko 2 zębole, u góry 4.... Mogłoby jej coś powychodzić :-)
Mała się ślini bardzo (jak nigdy) więc może będzie miała nowy klawisz :)
No i muszę się pochwalić że nareszcie jakaś poprawa z AZS u niej, jeszcze trochę i chyba całkiem wyleczymy skórę. Już nie swędzi i się nie drapie, a wszystko ładnie się wchłania.
 
Witam się....jestem tylko przelotem bo naprawdę jakoś brak czasu....do tego młoda stała się ostatnio nie do zniesienia.....mam nadzieję,że to taki etap przekory bo momentami normalnie sobie z nią nie radzę....:(


Fifulowi wreszcie po 5 miesiacach czy nawet 6 przerwy zaczely znow wylazic zebole uffffffff juz myslalam ze juz tak zostanie z tymi 6 hihih ale co najsmieszniejsze to wylazi mu gorny komplet a na dole cisza!!!:baffled: sa tylko 2 sztuki:confused:

gratulujemy ząbali

Hej dziewczynki ja po zakupach....tak mnie baba wk..a w sklepie że normalnie mam cały dzień spieprzony! Bezczelna po prostu....jakby nie była w ciaży to by normalnie liścia zarobiła ode mnie choć nigdy nikogo nie uderzyłam..... Pomijając tam wszystko co się wydarzyło to jeszcze jej powiedziałam ze aż się boję jakie ona wychowanie dziecku zaserwuje bezczelna idiotka. Normalnie z gęby wredota wyziera i widać było że tylko szukała zaczepki.... Nienawidzę takich ludzi....
Chodziło o to że zważyłam sobie przed nią owoce....a ona niby stała przede mną i najechałą na mnie że się wpierda...m w kolejkę a ona jeszcze do tego jest w ciąży (stała do mnie tyłem i była w jakimś 6 m-cu)...No więc ja jej na to że przepraszam, nie widziałam, myślałam że są razem z taką babeczką co stała koło niej i już coś tam kupowała....a ona na to że jestem taka i owaka że przecież ją widziałam, ze ona jest w ciaży (chyba ze 100 razy to zaznaczyła i brzuch wypinała) i jak mnie w domu wychowali (moja mama stoi obok) więc już nie wytrzymałam i jej powiedziałam, ze bezczelna to ona jest no i właśnie że aż strach myśleć jak wychowa swoje dziecko...to ona mi na to że ja ją wyzywam....i potem mi na ty wali "Ty lepiej już ze mną nie dyskutuj" (z miną jakby co najmniej chciała mnie uderzyć, no to ja jej na to " Bo co?" No i całą swoja elokwencję pokazała odpowiadając mi "jajco!"
No i tak mi humor spieprzyła, bo przecież ją grzecznie przeprosiłam, choć ona od razu bezczelnie się do mnie odezwała.
Ehhhh normalnie az się trzęsę ze złości, bo ja raczej nie lubie takich sytuacji, a po niej było widać że normalnie to dla niej pożywka tak kogoś powyzywac.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
olej babsko!!!

Ja po wizycie u lekarza, bo cos mnie gardło boli od tygodnia i juz mam doys tych pastylek od bólu...i co sie okazalo ze mnie angina zaczyna atakować, wiec dzisiaj z nią walczę:evil::evil::evil:
mam nadzieję,że choróbsko poszło w sina dal:))

witam! przygarniecie mnie? ;) Jestem mamusią grudniowego dzieciaczka jak wy wszystkie ;) Moja córeczka Patrysia ur się 22, najwspanialszy prezent pod choinkę jaki można sobie wymarzyć. Chciałabym tutaj miło spędzić wolny czas (czasami takowy jest).

Witam nową mamusię:)

:-):-):-):-):-)
byliśmy wieczorkiem na ściągnieciu szwów....:tak:wsio ok,jąderko jest w worku,szew z moszny sam się wykruszy a szew z brzuszka już usunięty....tak się tego bałam a to zaledwie sekunda:szok:poprostu ten chirurg sobie szwy zabezpiecza i łączy razem z opatrunkiem.W momencie usunięcia opatrunku automatycznie usuwa się szew:-)wszystko jest ładniuchne i mamy zapomnieć o operacjiiiiiiiii:blink::blink::blink::blink::blink::blink::blink:
alem siem cieszem:-p:-p:-p
Alex jakby lepiej,nie ma gorączki ale katarek leje się z noska i marudny jakiś....byłam w aptece i kupiłam lipomal i pulmex....czyścimy nosek i mam nadzieje,że obejdzie sie bez wizyty u lekarza....bo oni tylko by antybiotyki wciskali:baffled:

i mam na cos chcice ale nie wiem na co....coś słodkiego mi się chce:zawstydzona/y:

Super,że Alexiu już dobrze czuje się po operacji i wraca do zdrówko....mam nadzieję,że żadna inna paskuda go teraz nie rozłoży:)

Witajcie i ja się pojawiłam

P już po operacji teraz przed nami długa rehabilitacja...kolano naprawione tak twierdzą lekarze:tak:
Dzieki za kciuki;-)

Cieszę się,że operacja się udała....buziaki

Witam mamuśki!


mopku moja tez tylko krzykiem wszystko chciała wymusić, prawie ją oduczyłam tego, albo nie reagowałam albo tez piszczałam jak ona hihi


Madzienka super że wszystko jest dobrze


u nas wszystko dobrze - córcia już zdrowa ( odpukać w niemalowane ), teraz korzystamy z pięknej pogody bo u nas jest 15 stopni ciepła aż chce się żyć;-):-D:-D

Super,że malutka już zdrowa a pogody zazdroszczę!!!:)
 
Witam niedzielnie.
Za chwile wracamy do domku, a narazie Majka szaleje z dziadkami i wujkiem :-). Tak mnie spanie złapało, że przespałam 2 godzinki i od razu mi lepiej. Miłej niedzieli.
 
hej
chciałam sie pochwalić że właśnie wczoraj zdałam indeks z kompletem wpisów ( żadnej poprawki) :-):-):-):-) teraz spokój do maja tylko muszę zabrać się za pisanie pracy na obronę a czasu niestety już dużo nie zostało.

Ja znów jestem chora i malutka chyba też zobaczę jak jutro będzie się czuła i najwyżej pojadę z nią do pediatry.
Yoka gratulujemy nowego ząbka i oby malutka się uspokoiła i dała odpocząć mamie.

Witam nową mamusię :tak:
 
hmmmm strasznie długo mnie tu nie było ale tyle się działo niekoniecznie dobrego, że człowiek się pogubił troszeczkę, no ale powracam w 7 tygodniu ciąży i z grudniowym juniorkiem 2008 na ręce, miło was wszystkie ponownie poczytać bo usłyszeć się nie da

Pozdrawiam
 
reklama
Witam
Siedzimy u rodziców, ale mam chwilkę, żeby cos napisać.
Pyciolku super, że Alex doszedł już do siebie, teraz już tylko z górki :-).
Ollcia ja też mam takie podejście, gdzie mnie zechcą tam pójdę :-).
Agacia, to Ty masz jakieś zdolności artystyczne??? pochwal się zdjęciami jak już zrobisz te kolczyki.
Nie ja żadnych zdolności nie mam. Po prostu zawiszam na bigle te kamienie. Ale zrobie zdjęcie i pokaże wtedy zobaczycie, że to zwykła rzecz :-D
Apropo ząbków to u nas też tak jest, w 10 mc wyszedł jej jeden, potem do roczku prawie 5 naraz, a teraz cisza. Chyba idzie jej coś na dole, ale już sama nie jestem pewna, bo raz idzie, potem znowu cisza.... A na dole tylko 2 zębole, u góry 4.... Mogłoby jej coś powychodzić :-)
Mała się ślini bardzo (jak nigdy) więc może będzie miała nowy klawisz :)
No i muszę się pochwalić że nareszcie jakaś poprawa z AZS u niej, jeszcze trochę i chyba całkiem wyleczymy skórę. Już nie swędzi i się nie drapie, a wszystko ładnie się wchłania.
U nas z ząbkami też tak było, że w 9 miesiązu wyszła mu 2 dolne i potem długo nic, dopiero po roczku wyszły dwójki dolne i teraz w lutym na raz rzuciły się 3 piątki .
Super, że malutkiej się poprawiło ze zdrowiem.
hej
chciałam sie pochwalić że właśnie wczoraj zdałam indeks z kompletem wpisów ( żadnej poprawki) :-):-):-):-) teraz spokój do maja tylko muszę zabrać się za pisanie pracy na obronę a czasu niestety już dużo nie zostało.

Ja znów jestem chora i malutka chyba też zobaczę jak jutro będzie się czuła i najwyżej pojadę z nią do pediatry.
Yoka gratulujemy nowego ząbka i oby malutka się uspokoiła i dała odpocząć mamie.
Gratulujemy :tak: i zyczymy zdrówka.
Witam nową mamusię :tak:

hmmmm strasznie długo mnie tu nie było ale tyle się działo niekoniecznie dobrego, że człowiek się pogubił troszeczkę, no ale powracam w 7 tygodniu ciąży i z grudniowym juniorkiem 2008 na ręce, miło was wszystkie ponownie poczytać bo usłyszeć się nie da

Pozdrawiam

Ooooo witaj. Ogromne gratulacje. :-)
Co się działo u ciebie kochana, tyle czasu Cię nie było :-(

Witamy się i my

Mały od dwóch dni robi przed spaniem hałas taki, że uszy więdną. Z soboty na niedzielę musielismy go lulać i jak tylko odładany był do łóżeczka to płacz i tak chyba ze 2 godz.
A wczoraj kazał stać przy łóżeczku jak zasypiał , jak tylko się ruszyłam to otwierał oczka i sparwdzał czy jestem.
 
Do góry