reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Misiówka mysle,ze ona nie bardzo bedzie zadwolona bo i tak spadaja....

niestety tez tak mysle... ale już doczytałam, że jednak nie była bardzo niezadowolona i wszystko ok wg niej, super!!

agawar - to super kochana!!

Yoka - cieszę się, że maleńka cię nie zawiodła! A rozmowa wypasiona, hahaha.

Agacia - trzymam mocno kciuki, żeby szybko poszło!!

Bliźniaki - przekaż Ani i Sawce gorące kciukasy, dla jednej na badania, a dla drugiej na karmienie!!

krasek, super, że córcia ładnie rośnie i się przygotowuje, a ty się nie przejmuj, będzie dobrze!!
 
reklama
fasolkamaria
OGROMNE GRATULACJE
DUZO ZDRÓWKA DLA MAMUSI I JULKI

Agawar super, że wyniki dobre

Cyprysiowa witaj z powrotem, ale szybciutko Was wypisują, czekam na zdjęcia

Agacia trzymaj się

U mnie bez zmian, dzisiaj skórcze mnie nie łapią:-):-):-) i bardzo się cieszę z tego powodu:-):-):-)
Mój mężunio chciałby abym urodziła 23, bo on ma urodziny i jego ojciec zresztą też, i tak sobie wykombinował, ze fajnie by było, no ale na to nie ma szans z odchodzącym już czopem.

Lecę do łóżeczka, bo jestem strasznie śpiąca i w krzyżu jakoś łamie.
Ciekawe ile grudnióweczek w nocy się rozpakuje???

MIŁEJ NOCKI
 
YOKA ja sie tak ucieszyłam,ze Twoja malutka się ruszyła,ze nie wyobrazasz sobvie.....tak pisałas ,ze sie martwisz,a ja idac na badanie opowiadałam o tym mojemu misiowi i tak sie zastanawialismy czy MAŁA DAŁA jakos znac o sobie..... :-) ale dała a to najwazniejsze:}
 
YOKA ja sie tak ucieszyłam,ze Twoja malutka się ruszyła,ze nie wyobrazasz sobvie.....tak pisałas ,ze sie martwisz,a ja idac na badanie opowiadałam o tym mojemu misiowi i tak sie zastanawialismy czy MAŁA DAŁA jakos znac o sobie..... :-) ale dała a to najwazniejsze:}
Dzięki kochana...:-) pewnie przesłaliście jej pozytywne fluidki...teraz czuje ja co jakis czas więc jestem spokojniejsza...:-)
 
Yoka, tak sobie popatrzyłam na Twoje suwaczki i zauważyłam, ze mamy duuużo wspólnego: Ja też ze swoim G jestem od czerwca 2007 (poprzedni związek zakończył się rozwodem....) i obie mamy bardzo podobną datę porodu :-) Mój Dzidziuś też rusza się jak szalony, więc mam nadzieję że to nie ADHD :-D A jak przestaję się ruszać (choć to rzadko się zdarza), to pomagają mandarynki :tak:
 
Dzięki dziewczyny, za każdym razem pozdrawiam Sawkę i Anie od Was wszystkich

KOchana jesteś:tak:, dziękuję.

No to melduje sie po wizycie u ginekolozki...teraz dopiero bo mialam kłopoty z dostaniem sie do kompa....BRAT zalegał.... no i jestem w domku i będe.:-)..ginekolozka ogólnie zadowolona... mam tylko kontrolowac te moje płytki....teraz mam wizyte na 5 grudnia...i tez mam przyjsc z wynikami w razie jakby cos sie zaczeło pogarszac.... malutka zdrowa jak ryba, głowka ładnie ułozona do wyjscia....niestety nic mi nie powiedziała o szyjce,ani nie robiła usg :-(....powiedziała,ze jakby cos sie działo to mam po prostu jechac od razu do gdańska na izbe i rodzic:p hahaa

teraz poki mam chwilke nadrabiam,jak zwylke zaległosci:p hahaha

Kana to super, bardzo się cieszę:-D. Oby tylko krwinki były zdyscyplinowane:-D
 
A mnie chyba czop powoli odchodzi, chociaż zupełnie inaczej niż za pierwszym razem, bo wtedy to była taka galareta, teraz raczej śluz zabarwiony krwią.
No i jakieś skurcze się pojawiły... Ale nie nastawiam się, bo wczoraj wieczorem też mnie tak straszyło, a potem wszystko przeszło.
 
reklama
Do góry