reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Cześć dziewczyny!!!
Jestem tu nowa i mam termin na 10.12 więc zaliczam się do grudniówek 2008 :tak:
Składam wam wszystkim gratulacje :-)
Ja sama nie moge się doczekac na to swoje pierwsze dzieciątko ale juz prawie połowa drogi za mną, Pozdrawiam
 
Witajcie mamuśki:-)
Byłam wczoraj u ginki i wszystko oki. Posłuchałam serduszka mojego dzidziolka. W poniedziałek mam usg genetyczne i może dowiem się już co buszuje w moim brzuszku. A no i najważniejsze. Zostałam wczoraj wkońcu skopana przez dzidziolka:-)
 
Dzień doberek. Gratulatki dla mamus znających juz płec i tych które poczuły kopniaki. AAAAAaaa no i witam nowe mamusie.
Ja w sobotę też będę nad morzem. A dokładnie w Kołobrzegu. Wyjeżdżamy w piątek w nocy i trochę sie boję jak przetrwam prawie 600km w samochodzie ale nic nie było mnie w stanie odciągnąc od tego pomysłu. Co prawda jedziemy tylko na weekend ale to i tak dużo bo zapowiadało się że całe wakacje przeciedzimy w domu bo Misiek nie może dostac teraz urlopu a potem czeka nas remont ogrodzenia i pokoiku.
Ale najpiękniejsze jest to że udało nam się Tusie sprzedac babci i możemy jechac sami.Już normalnie nie mogę sie doczekac jutra.
 
Witam wszystkie mamusie o poranku :-)
Nie wiem jak u Was u mnie świeci słoneczko i nie ma ani jednej chmurki....pogoda jak marzenie....tak więc babeczki zaprawszamy na pomorze....ja moze tez sie wybiore w weekend na plaze jak bedzie łądnie...wkoncu mam 40 minutek pociągkiem ,a 30 samochodem...już widze jak sie wygrzewam:p ajjjjjj
 
Kochane dziewczynki ja tymczasem się żegnam na 2 tygodnie:( (no chyba ze dorwę sie gdzieś do internetu) :) Właśnie wychodzimy z domku i mąż sie śmieje ze sie muszę z Wami pożegnać:)
Postaram się wypocząć i wrócić pełna energii i optymizmu:)

Wy też duzo odpoczywajcie:) Brzuszki do góry!:)

No to lecę:) Paaaaaa paaaaaaaa:)
 
reklama
Do góry