reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Zapominajko na kolano...
Wczoraj byliśmy na echu serca w Katowicach, jest wsio oki :-)
tyle,że niby małe słoniątko :-D ma już 2300, i wygląda na 2 i pół tyg większą :szok:
a ja przytyłam 7 kilo...wszystko ze mnie wyżera :-D
i tym sposobem termin na 28.10 ;/

Ale pogoda , co ?
u nas leje od wczoraj :eek:
 
Dzien dobry. U nas tez leje i zimno potwornie:eek:

Pyciolku
ciesze, ze ze wszystko w porzadku:tak: Dzieci rzadko rodza sie idealnie w terminie. Im mniej kilogramow na plusie tym lepiej. A mala moze bedzie malym sloniatkiem:-D Chociaz po bledzie pomiarowym w przypadku mojej Zuzi ja juz nie wierze w wage podawana przez usg:no:
 
Witajcie....

Pyciolku co będzie miał z kolanem robione....
super że echo serduszka w porzadeczku...ja podobnie jak Agacia oczekiwała lenki oczekuję twojej kruszynki...

kto nastepny???taka cisza w temacie ciąż nastała...czy coś przeoczyłam....


a ja zostałam ciocia...moja siostra tydzien temu urodziła małego szkrabka....
 
Hejka kochane:)

Dziewczynki jeszcze śpią to staram sie nadrobić, chociaz ta młodsza juz sie wierci niemiłosiernie i tylko smok wypadnie to mina marudy sie włącza :/

Wczoraj wieczorkiem mialysmy w koncu nasze pierwsze szczepienie No w sumie drugie, bo ja zoltaczke juz dostała ostatnio...teraz mieliśmy 5 in1 i pneumokoki w nóżki i Rota do buziolka... Cała noc było ok, a teraz Majka ma podwyższona temperaturke poki co około 37,8 ale ja mam stress jak nic :(

no i ma juz 59cm i waży równe 6 kg :))) Mamusi kluseczka :)

Pyciolku ogromnie sie ciesze ze badanie wyszło dobrze:)) niech rosnie malutka, a Ty sie kochana ciesz brzuszkiem, bo ja juz tęsknię :/

Asiulka strasznie mi przykro z powodu babci... Przykre jak sie tak ludzie muszą męczyć na sam koniec życia... Powinno to byc jakos inaczej wymyślone...:(

MAdziu dlatego dziekuje Bogu ze tutaj maja od razu suszarki tez:)) jak taka szaruga to nie trzeba sie martwić o suszenie...

No jeżeli chodzi o pogodę to u nas tez zimno... Dzisiaj w nocy było 2 stopnie a w dzien jest około 15... Ale pod koniec tyg ma byc około 25 tylko z deszczem to nie wiem co lepsze:/

Asiulka No jeżeli mis miałby tak stała prace to tak mysle ze sie przeprowadzimy... Ale to poki co plany ...
 
Pyciolku pewnie stresy swoje zrobiły. Ale to dobrze że mało kg masz na + szybciej zrzucisz. No i najważniejsze, że sercuszko super.

U mnie też paskudnie za oknem. A dziś słyszałam, że zima ma być szybko w tym roku :(
 
Dobry wieczór :-)

A co tutaj takie pustki :szok:
Pogodę mamy okropną, ciągle pada i przez to nic mi się nie chce.
Wczoraj miałam spotkani w przedszkolu ... między innymi rozmawialiśmy o wcześniejszym pójściu do szkoły. Jestem taka skołowana, że aż zła :eek:

Mateusz chyba w jakimś dziwnym okresie jest, bo jakiś nadpobudliwy się zrobił, a juz nie mówię o dziwnych odzywkach.
Dzisiaj robił swoje pierwsze zadanie domowe, i był tym bardzo oburzony :eek:. Jego dzisiejsze pytanie" Mama dlaczego ja muszę to robić, a ty sobie chodzisz ? " To znaczy, że chyba liczył na to, żę ja zrobię to zadanie domowe :zawstydzona/y:.

Madzienko Mati zniósł bardzo dobrze lot :-) był zachwycony.

Pyciolku super, że malutka zdrowa :tak:
 
reklama
Heloł;
Agacia u nas nie ma zadań domowych i podobno nie będzie. Wszystko w zerówce robią. Ale...
dostałam 4 strony A4 zapisane drobno co dzieciak kończący zerówkę umieć powinien ( zgodnie z wymogami ministra). To jakaś masakra. A już całkowicie zgłupiałam na wieść o tym, że Iggy ma umieć dodawać i odejmować :szok:

Z Matylką dziś na szczepienie idę - klasycznie jestem zestresowana. No nie lubię i już
 
Do góry