Cyprysiowa
MamciaCypiska i Ksawerka
Przypominam raz jescze o watku "zakupy" 
Misiowka Adrian wlasnie czyta Cyprianowi na dobranoc takze mam juz wolne
zetka oparcie nie jest calkiem lezace, wkleje zaraz zdjecie na zakupach sportówki bo robilam ostatnio to zobaczysz.
A ja jestem zła. Mamy takich bliskich znajomych, on jest jednym z najblizszch kolegów Adriana, ona bardzo fajna dziewczyna. Byli ze soba pare dobrych lat, slub w planach itd. a jemu nagle odbilo i ja zostawil. Malo tego ma inna, poznał jak jescze był z tamta, był u nas z ta "nowa" w piatek-nie przypadla nam do gustu. Żal nam tej starej bo ona o niczym niewie i strasznie przezywa to rozstanie, dzis dlugo rozmawialam z Adrianem ze on zle zrobil, ze żal nam tej dziewczyny itd. No i wlasnie dzwonila do mnie ta jego ex, prosila zebym poprosila Adriana by porozmawial z nim bo ona go nie poznaje, plaszczy sie, prosi o szanse a on jej prosto w oczy mowi nieprzyjemne rzeczy. Ja czulam sie glupio strasznie wiedzac ze on ma inna i nie mogac jej powiedziec, bardzo mi jej zal!
Umowilam Adriana z tym kolega na srode na piwo, moze mu Adrian przetlumaczy zeby jej powiedzial o tej nowej-w koncu tyle lat w zwiazku zobowiazuje do chociarz szczypty szczerosci. Najgorsza prawda ale prawda, ona sie nawet nie spodziewa ze on ma juz kogos, moze jak sie dowie to da sobie spokój.
ale sie rozpisala, musialam sie wgadac.

Misiowka Adrian wlasnie czyta Cyprianowi na dobranoc takze mam juz wolne

zetka oparcie nie jest calkiem lezace, wkleje zaraz zdjecie na zakupach sportówki bo robilam ostatnio to zobaczysz.
A ja jestem zła. Mamy takich bliskich znajomych, on jest jednym z najblizszch kolegów Adriana, ona bardzo fajna dziewczyna. Byli ze soba pare dobrych lat, slub w planach itd. a jemu nagle odbilo i ja zostawil. Malo tego ma inna, poznał jak jescze był z tamta, był u nas z ta "nowa" w piatek-nie przypadla nam do gustu. Żal nam tej starej bo ona o niczym niewie i strasznie przezywa to rozstanie, dzis dlugo rozmawialam z Adrianem ze on zle zrobil, ze żal nam tej dziewczyny itd. No i wlasnie dzwonila do mnie ta jego ex, prosila zebym poprosila Adriana by porozmawial z nim bo ona go nie poznaje, plaszczy sie, prosi o szanse a on jej prosto w oczy mowi nieprzyjemne rzeczy. Ja czulam sie glupio strasznie wiedzac ze on ma inna i nie mogac jej powiedziec, bardzo mi jej zal!
Umowilam Adriana z tym kolega na srode na piwo, moze mu Adrian przetlumaczy zeby jej powiedzial o tej nowej-w koncu tyle lat w zwiazku zobowiazuje do chociarz szczypty szczerosci. Najgorsza prawda ale prawda, ona sie nawet nie spodziewa ze on ma juz kogos, moze jak sie dowie to da sobie spokój.
ale sie rozpisala, musialam sie wgadac.