reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Aaaa zapomniałam Wam napisać jaką miałam dziś sytuację w autobusie. Otóż pewna pani zwróciła mi dziś uwagę, cytuję jej słowa "Nie widzi pani tej pani w ciąży, może ustąpiłaby jej pani miejsca? Jacy Ci młodzi ludzie są teraz nieuprzejmi ..." Mnie normalnie zatkało:shocked2: Mówię a czy pani nie widzi, że ja też jestem w ciąży? I zaczęła się dyskusja, że ona jest w bardziej zaawansowanej ciązy niż ja i i tak powinnam jej miejsca ustąpić, bo jest jej pewnie ciężej stać. Tylko okazało się, że tamta pani jest w 5 miesiącu, a ja w 7, ale głupia baba i tak swoje - tamta pani ma większy brzuch i jest starsza i że w ogole jestem niewychowana itd:wściekła/y:Normalnie masakra jacy ludzie potrafią być bezczelni!!!
 
reklama
A u nas dziś słoneczko i ciepełko. Mój M. tak mnie rano wkurzył, że myślałam że go zabije. Do tej pory się nie odezwał. Ale nie ze mną takie numery. :cool2:

Z tego wszystkiego wzięło mnie na sprzątanie i to takie już dokładniejsze. Kaloryfery i parapety pomyłam, bo za okna mimo pięknej pogody już się nie brałam. Chociaż przyznam, że jak popatrzyłam jakie są brudne to przeszło mi przez myśl żeby je umyć. Tylko, że my mieszkamy na 13 piętrze i skrajną głupotą byłoby skakanie po parapecie w 7 miesiącu ciąży więc sobie odpuściłam :happy2:
Zaczęłam też mycie i porządkowanie szafek w kuchni bo przecież na święta już nic nie zrobie. Ale sobie chyba dokończę jutro bo muszę zaraz obiad zrobić.

Buziaki

13 pietro???? brawo za zdrowy rozsadek.

Tez czasami mam takie pomysly i nie zawsze rozsadek wygrywa. Wczoraj np. wypralam wykladzine na schodach, bo chcialam wykorzystac to ze mojego nie ma, jak by sie dowiedzial to by mi tylek skopal:-D aaa i tylko wam to pisze oficjalnie moja bratowa to zrobila;-)
 
Cześć wszystkim

Aaaa zapomniałam Wam napisać jaką miałam dziś sytuację w autobusie. Otóż pewna pani zwróciła mi dziś uwagę, cytuję jej słowa "Nie widzi pani tej pani w ciąży, może ustąpiłaby jej pani miejsca? Jacy Ci młodzi ludzie są teraz nieuprzejmi ..." Mnie normalnie zatkało:shocked2: Mówię a czy pani nie widzi, że ja też jestem w ciąży? I zaczęła się dyskusja, że ona jest w bardziej zaawansowanej ciązy niż ja i i tak powinnam jej miejsca ustąpić, bo jest jej pewnie ciężej stać. Tylko okazało się, że tamta pani jest w 5 miesiącu, a ja w 7, ale głupia baba i tak swoje - tamta pani ma większy brzuch i jest starsza i że w ogole jestem niewychowana itd:wściekła/y:Normalnie masakra jacy ludzie potrafią być bezczelni!!!

No to naprawdę wyjątkowa babeczka :-D z takimi to nie ma co sie spierać bo i tak wiedzą wszystko lepiej :-)

Już dawno mnie nie było na forum ,mimo że regularnie staram się czytać wszystko co piszecie i chyba tylko dzięki temu że to wszystko czytam jakoś się kulam do przodu z dnia na dzień bo zupełnie straciłam ochotę do czego kolwiek....:-(
Fajnie jest być tutaj z wami :tak:
 
hohoho ale tu dzisiaj jakoś pusciutko:tak: ja zrobiłam tzn.przygotowałam obiadzik, bo dopiero będziemy jeść o 20 bo Mąż tak wraca z pracy:ziemniaczki, rybka i suróweczka z kapustki kiszonej-no już doczekać się nie mogę, ale co tam:-)
 
Właśnie wróciłam do domku:) Malutka jest na 200% dziewczynką:) Wypięła się prosto do "kamery" :);)
Waży 1375g:) Wydaje mi się że ma dużą główkę:) Mam nadzieję, że już główka nie za bardzo rośnie:) Wym. potyliczno-czołowy (OFD)9,38cm, a obwód (HC) - 27cm :), obwód brzuszka (AC) - 24,62cm, dł. kości udowej (FL) - 5,73cm.
A jakie wymiary mają Wasze maleństwa?

Na skurcze dostałam Magnez i Nospe:) I nic złego się nie dzieje:) Aaaa wg USG mi wyszedł termin na 22.12:)
 
asiulka - co za tupet! Niewyobrażalne po prostu. A ja ostatnio jak stałam w ZUS-ie w kolejce to się zastanawiałam po cichu, gdzie te czasy, kiedy sie ustępowały ciężarnym miejsca i puszczało bez kolejki...
A propos ZUS-u, nie uwierzycie, co narobiłam. Odebrałam ze szpitala od mojej ginki dokumentację medyczną do zasiłku rehabilitacyjnego, wszystkie papiery do ZUS-u miałam w jednej teczce razem z moją kartoteką z gabinetu (ginka miała ją ze sobą w szpitalu, żeby mi wypisać papiery, a ja mialam ją potem oddać do gabinetu prywatnego, gdzie chodzę). No i papiery w ZUS-ie wczoraj złożyłam, a teczkę z moją kartoteką gdzieś posiałam:baffled: I masz babo placek. Nie wiem, co teraz. Przypomniało mi się, że jeszcze potem byłam w sklepie, może tam została, jutro zaraz pojadę zapytać, a jak nie to kaplica, nie wiem, co zrobię.

A z weselszych wieści. Mam nareszcie moją sypialnię!!!!!!!!!!!!:-):-):-) Zaraz wkleję foteczki na wątku zakupy :)
 
asiulka - podziwiam twoje zaciecie do nauki, ja chyba już bym nie umiała... chociaż nigdy nie wiadomo do czego się człowiek jeszcze posunie.... egzaminem się nie przejmuj, następnym razem będzie lepiej! I kuruj się kuruj!! A co do sytuacji w autobusie to sparawa jak dla mnie jest prosta - pani dyskutantka chciała usiąść i nie miała gdzie, a żal jej dupę ściskał!

Myszqa - hehehe,znam doskonale ten stan dziś wstałam o 8 i usiadłam o 13 pierwszy raz, śniadanie jadłam o 14, bo jakoś zapomniałam, hahaha.

anoli - hehehe, to kochana bratowa!! A mąż może następnym razem sam się postara hihihihi. Tylko ty juz nie wymyślaj za dużo!

Agga - mi też ostatnio jakoś brak natchnienia do czegokolwiek, jakaś taka dentka emocjonalna się zrobiłam, ale aby do przodu.

Paola - teoretycznie masz rację, hehehe,ale ja sądzę, że jak tak dalej pójdzie to za 10 dni eksploduję, hahahaha.

Agatkas - super, że wszystko wzorowo, oby tak do końca, czyli szybkiego i bezbolesnego porodu :-)

Pytia - mam nadzieję, że teczka czeka na ciebie grzecznie w sklepie!! I zaraz lecę podziwiać mebelki!
 
witajcie wieczorkiem :blink:
ja już po szkole rodzenia:tak:, bardzo fajne zajęcia i pani położna też sympatyczna:-) można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy:-) naprawde polecam tyn jeszcze niezdecydowanym :tak:

Witajcie Grudnióweczki:)Niestety sobotni egzamin na prawko oblany:-(;-)
nieprzejmuj się kochanie ;-)następnym razem bedzie lepiej:tak: ja zdałam właśnie za trzecim razem:tak::-)

Aaaa zapomniałam Wam napisać jaką miałam dziś sytuację w autobusie. Otóż pewna pani zwróciła mi dziś uwagę, cytuję jej słowa "Nie widzi pani tej pani w ciąży, może ustąpiłaby jej pani miejsca? Jacy Ci młodzi ludzie są teraz nieuprzejmi ..." Mnie normalnie zatkało:shocked2: Mówię a czy pani nie widzi, że ja też jestem w ciąży? I zaczęła się dyskusja, że ona jest w bardziej zaawansowanej ciązy niż ja i i tak powinnam jej miejsca ustąpić, bo jest jej pewnie ciężej stać. Tylko okazało się, że tamta pani jest w 5 miesiącu, a ja w 7, ale głupia baba i tak swoje - tamta pani ma większy brzuch i jest starsza i że w ogole jestem niewychowana itd:wściekła/y:Normalnie masakra jacy ludzie potrafią być bezczelni!!!
co za babsztyl wredny:wściekła/y: oj dobrze że nie trafiła na mnie... dałabym ja tej babie popalić w tym autobusie:wściekła/y:

Właśnie wróciłam do domku:) Malutka jest na 200% dziewczynką:) Wypięła się prosto do "kamery" :);)
Waży 1375g:) Wydaje mi się że ma dużą główkę:) Mam nadzieję, że już główka nie za bardzo rośnie:) Wym. potyliczno-czołowy (OFD)9,38cm, a obwód (HC) - 27cm :), obwód brzuszka (AC) - 24,62cm, dł. kości udowej (FL) - 5,73cm.
A jakie wymiary mają Wasze maleństwa?

Na skurcze dostałam Magnez i Nospe:) I nic złego się nie dzieje:) Aaaa wg USG mi wyszedł termin na 22.12:)

super że to 200 % dziewuszka:-D też chciałabym mieć ta pewność :-)
i bardzo fajnie że dzidzia zdrowa :tak:

A propos ZUS-u, nie uwierzycie, co narobiłam. Odebrałam ze szpitala od mojej ginki dokumentację medyczną do zasiłku rehabilitacyjnego, wszystkie papiery do ZUS-u miałam w jednej teczce razem z moją kartoteką z gabinetu (ginka miała ją ze sobą w szpitalu, żeby mi wypisać papiery, a ja mialam ją potem oddać do gabinetu prywatnego, gdzie chodzę). No i papiery w ZUS-ie wczoraj złożyłam, a teczkę z moją kartoteką gdzieś posiałam:baffled: I masz babo placek. Nie wiem, co teraz. Przypomniało mi się, że jeszcze potem byłam w sklepie, może tam została, jutro zaraz pojadę zapytać, a jak nie to kaplica, nie wiem, co zrobię.

A z weselszych wieści. Mam nareszcie moją sypialnię!!!!!!!!!!!!:-):-):-) Zaraz wkleję foteczki na wątku zakupy :)

mam nadzieje że znajdziesz te dokumenty:blink:

a i jeszcze nie będzie mnie przez weekend bo... moje kochanie właśnie dzwoniło i zapowiedziało się że przyjeżdża:-D:-D:-D:-D:-):-):-):-):-) wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie kilka dni nieobecności:blink:
 
reklama
Do góry