reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Ja z ostatnich badań mam hemoglobinę 12,3 przy normie 12-16; za to krwinek czerwonych mam za mało - 3,96 przy normie 4,2-5,5, a krwinek białych za dużo - 15,1 przy normie 4,8-10,8.
Też tak macie z tymi białymi?? Bo słyszałam, że niby w ciąży to normalne ale ja mam dużo ponad normę.....

Morbital czekam na zdjęcie:)

Ja miałam przed chwilą dołek i sobie popłakałam:( Sama w sumie nie wiem dlaczego....
 
Cyprysiowa a z tą cesarką od 4500kg to chyba tak do końca nie jest prawdą, bo po pierwsze musieli by Ci dokładnie określić wagę, gdzie mi np jak szłam do porodu z marcinkiem to na izbie przy USG gin powiedział że 4kg a mły urodził się 4360g, u mnie na sali leżł babka co urodziła 4500g chłopca przez kleszcze i jedna co rodziła 4 dziecko i miało 5kg. Te 4500g do cesarki to chyba tylko teoria i do pierwszej ciązy.
 
Agatkas pogłaszcz się po brzuszku i pomyśl sobie, że nie jesteś sama na tym wstrętnym świecie. Ja też miałam ostatnio taki dołek, bo za tydzień jest 3 rocznica śmierci mojego taty i tak sobie pomyslałam jaki byłby dumny, że będzie miał wnuka, ze go nauczy pływać i łowić ryby i siedziałam i ryczałam. I się mój Jaś ruszył i tak mi aż było głupio że płaczę a tu pod serduchem małe szczęście mi rośnie. Główka do góry Kochana.
 
Ja z ostatnich badań mam hemoglobinę 12,3 przy normie 12-16; za to krwinek czerwonych mam za mało - 3,96 przy normie 4,2-5,5, a krwinek białych za dużo - 15,1 przy normie 4,8-10,8.
Też tak macie z tymi białymi?? Bo słyszałam, że niby w ciąży to normalne ale ja mam dużo ponad normę.....

Morbital czekam na zdjęcie:)

Ja miałam przed chwilą dołek i sobie popłakałam:( Sama w sumie nie wiem dlaczego....

Agatkas ja tez mam biale podwyzszone bo 9,7 przy normie 4-10
a czerwone 4.29 przy normie 4-5. Ale nie martwie sie bo jeszcze sie mieszcze w normach.

Ja plakalam wczoraj i tez nie wiem dlaczego cala ciaze nie mialam zadnych powazniejszych dolkow ani fochów, a wczoraj sie rozkleilam. Pewnie dlatego ze moj jest w polsce a tu siedze sama:-(

Na szczescie jutro wraca i przywiezie mi polskie paczki:-)
Wiem ze to moze glupie ale ciesze sie jak dziecko:-D
 
agawar - no to faktycznie wymyśliła, hhahahaha, może myślała, że będziesz maleństwo tym spirytusem oblewać?!? hehehe

agatkas - naklejki superaśne! Mi się podobają zwierzaczki i takie bardziej przyszłościowo-edukacyjne są, hehehe.

Cyprysiowa - nie udawaj skromnej, dawaj te foty!! I trzymam kciuki, żeby tata szybko wydobrzal, najgorzej jak nie wiadomo o co chodzi...

Agatkas - oj niestety hormonki nam dają w kość... mam nadzieję, że już się poprawił humorek...

anoli - nie płacz, już jutro będziecie razem oglądać zakupki!! A udało mu się dostać te pokrowce?

My dziś po spacerku w parku, super pogoda, pozbierałyśmy żołędzie i kasztanki, a teraz Misia poszła się prać z tatusiem. Więc zaraz będzie mnie okupować pewnie, hehehe. Ja dziś jakoś lepiej się czuje i emocjonalnie i fizycznie, chyba mi hormonki opadły bo mam więcej energii i pozytywniej patrzę na świat.
 
witajcie wieczorkiem :blink:
Na dodatek moj tata zachorowal dosc porzadnie.Wzywal ostatnio pogotowie bo myslal ze ma zawal, okazalo sie ze cos z zoladkiem, lekarz z pogotowia stwierdzil ze pewnie zapalenie blony sluzowej zoladka. Wczoraj znowu wyladowal w szpitalu jest kilka opcji albo wrzody dwunastnicy albo cos z trzustka lub woreczek. Odebral dzis wyniki, wyszla mu cukrzyca (na czczo 135 po 75g glukozy 220) ale robil 3 mies temu cukier i mial ok wiec podejrzewa ze cos z trzustka, jutro lekarz...:zawstydzona/y: :zawstydzona/y:

mam nadzieje że z twoim tatą wszystko będzie ok :blink:

Ja plakalam wczoraj i tez nie wiem dlaczego cala ciaze nie mialam zadnych powazniejszych dolkow ani fochów, a wczoraj sie rozkleilam. Pewnie dlatego ze moj jest w polsce a tu siedze sama:-(
wiem co czujesz, ja codziennie popłakuje jak rozmawiam z moim M przez telefon:-(, nie mogę się doczekać kiedy przyjedzie, STRASZNIE za nim tęsknię...
 
reklama
hmmm próbowałam wstawić zdjęcie do albumu - pt nasze brzuszki i nasze buźki ale niestety nie mogę, wywala mnie komunikując że nie mam dostępu - jakieś wskazówki poproszę :-)
 
Do góry