reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Powiem Wam dziewczyny, ze ta druga klasa, to jakaś masakra. Chyba odechce mi się kościoła na długo. Chłopaki wrócili ze szkoły po 14, na 16 zawiozłam ich na naukę tańca, potem na 17 mieli różaniec i mieli mieć tez święcenie różańców, myślałam, ze to będzie na mszy różańcowej, tymczasem okazało się że dzieci komunijne muszę siedzieć na dodatkowej mszy, zeby ksiądz poświęcił te różańce. Więc dzieci były w kościele od 17 do 19, wrócili i w domu czeka na nich jeszcze odrabianie lekcji. Aż mi szkoda tych dzieciaków, a kiedy mają mieć czas na zabawę. :wściekła/y:
Niestety czas tak szybko leci i uświadamiam sobie, ze moi chłopcy będa mieli coraz więcej obowiązków, a mniej czasu na zabawę.:-(
 
reklama
Bliźniaki - ja też tego nie kumam, jak dzieci komunijne są "katowane" teorią, pieśni, modlitwy, przykazania... masakra jakaś, do tego te msze w ilościch dla dewotek jakichś... tu w Anglii poprostu mają przyjść... przecież dziecko powinno chcieć poznać Boga, a ta teoria to tylko dla Kościoła jest... ehhhh. Dla mnie najważniejsze, żeby dziecko czuło wiarę w sercu i samo chciało poznawać Biblię, z rodzicami ...
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dotarła moja sypialnia, jest piękna, ale zapomnieli załączyć śrub do montażu!!! No i zamiast dzisiaj spać na nowym łóżeczku to mam totalny bajzel i dwa dni z głowy, zanim te śruby doślą:wściekła/y:
 
Bliźniaki - ja też tego nie kumam, jak dzieci komunijne są "katowane" teorią, pieśni, modlitwy, przykazania... masakra jakaś, do tego te msze w ilościch dla dewotek jakichś... tu w Anglii poprostu mają przyjść... przecież dziecko powinno chcieć poznać Boga, a ta teoria to tylko dla Kościoła jest... ehhhh. Dla mnie najważniejsze, żeby dziecko czuło wiarę w sercu i samo chciało poznawać Biblię, z rodzicami ...
No niestety nasza polska rzeczywistość jest trochę inna, nic dziwnego, ze potem dzieciaki mają wstręt do kościoła.
A na dodoatek ostatnio wkurzyłąm sie na katechetę, bo chłopaki powiedzieli na religii, ze nie zawsze mogą isć w niedzielę do kościoła, bo mama mdleje, a tata nie zawsze jest (generalnie chodzą na mszę regularnie i bez marudzenia), to ten im powiedział czy wogóle chcą iść do komunii? wkurzyłam się jak nie wiem co:wściekła/y:
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dotarła moja sypialnia, jest piękna, ale zapomnieli załączyć śrub do montażu!!! No i zamiast dzisiaj spać na nowym łóżeczku to mam totalny bajzel i dwa dni z głowy, zanim te śruby doślą:wściekła/y:

Pytia, nie załamuj się, pojutrze nie będziesz już pamiętała, ze coś takiego miało miejsce, no i na weekend będziesz miała śliczne mebelki.
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dotarła moja sypialnia, jest piękna, ale zapomnieli załączyć śrub do montażu!!! No i zamiast dzisiaj spać na nowym łóżeczku to mam totalny bajzel i dwa dni z głowy, zanim te śruby doślą:wściekła/y:


No to pięknie, ja bym zrobiła awanturę, nie dość, że mieli spóźnienie to jeszcze nie dowieźli kompletu...

Marzycielko co tam u Oliwki?
 
pytia - ale cię załatwiłi, co za pierdoły!!! Aż mi cię szkoda, ja bym chyba te dwa dni ze złości nie spała!!

bliźniaki - ja bym chyba poszłą do szanownego katechety i mu oczy wydłubała!! no i napewno nie obyłoby się bez skargi na piśmie!!
 
Witam babaeczki kochane..... ja jestem załamana...byłam dzisiaj na badaniach i odebrałam wyniki...ponownie spadły mi płytki krwii co bardzo zaniepokoiło moja polozna i ginke... za 2 tyg mam znowu zrobic badanie plytek i przyjsc do niej chce zobaczyc z jaka czestotliwoscia mi spadaja...ostatnio mialam 120 teraz juz 100...a norma od 135-180/// Ginka powiedziala,ze narazie nie jest to jeszcze taki tragiczny spadek,ale jak bedzie tak dalej to mnie zapisze na specjalistyczne badania....zebym mogła rodzic normalnie....i dlatego leciala mi wczoraj krew po pobraniu i z nosa ,bo jest mniejsza krzepliwosc... szczerze JESTEM PO PROSTU PRZYBITA....
 
Kana - nie martw się, jak będzie źle to dostaniesz odpowiednie leki, nie zadręczaj się na razie. Ja np. mam za dużą krzepliwość krwi dla odmiany i jak jestem w stresie dużym, to zaraz po pobraniu krwi robi się galareta w probówce i nie nadaje się do badania, trzeba pobierać do probówek ze specjalnymi odczynnikami...
 
reklama
Kana Słonko, nie martw się na zapas. Takim zamartwianiem się tylko szkodzisz sobie no a córci też się to udziela.. Musi być dobrze. Ważne, że jesteś pod opieką lekarza. Oni już wiedzą co zrobić, żeby było OK :-)
 
Do góry