reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie:-) Pogoda przecudna, żyć nie umierać:tak::tak:gdyby nie te wstrętne komary:dry::sorry:.

Kurde nie mogę się od kilku dni na niczym skupić:-( Mój przyjaciel wylądował w szpitalu, czeka go operacja naczyniaka mózgu:-:)-(
 
reklama
Cześć dziewczyny

Ja już czuję się lepiej :tak:juz mogę ślinę przełykać :-D

Kokusia trzymam kciuki za przyjaciela.

Pyciolku co u ciebie?

Mój mąż pojechał dzisiaj w nocy do Niemiec na mecz, wraca jutro , więc tak sobie siedzieliśmy dzisiaj z Matim sami i zastanawialiśmy się co robić jutro. Teraz już śpi , całe szczęście bo ostatnio robi się baaardzo pyskaty :szok:
 
Kokusia tym bardziej dużo sił:*

A moja Zuzia gdy jest obrażona tak słodko chowa buzie w ręce i mówi ,,nie lubie Cie,,:-D
 
Witamy niedzielnie.. Leje jak z cebra, a ja przymulam nad kawa. Jeszcze tydz wolnego i zjada sie goscie z polski, wiec delektuje sie troche.. Babku, dziadki..itd, beda miesiac, az do naszego wyjazdu do pl..Wczoraj odlaczylismy Fabianka od tlenu. I ślęczę nad nim jak zmora nocna:-D..
Zapraszam na kawe ktora chetna!
 
pyciolek witaj:tak:.

kajus Ciebie tez witam....chetnie bym Cie wymieniła przy Fabianku:tak: czyli Marysia dopiero wraca?
 
reklama
Pojawiam się na chwilkę :)

Weronika urodziła się 15 maja o 10:25 przez cc. Na wizycie okazało się, że mam mało wód płodowych, a w szpitalu po podaniu oksytocyny przy skurczach tętno od razu spadało i zdecydowali się na cięcie.
Malutka ważyła 2300 i ma 48 cm, teraz troszkę spadła z wagi ale myślę że zaraz przybierze.
Na szczęście mimo wszystko wypuścili nas wczoraj do domu.
Ja nawet szybko dochodzę do siebie, a dziecinka jest bardzo grzeczna je i śpi. W nocy budziła się tylko 2 razy więc jestem wyspana.
Musiałam nabyć nowe ubranka bo wszystkie 56 są za duże i trzeba było szukać na 50, dobrze że mama i szwagierka mi pomogły w szybkich zakupach.
Maja jest zachwycona siostrą, oby tak dalej.

Kana teraz Ty się szykuj :-)
Zostawiam kilka zdjęć tam gdzie trzeba.
 
Do góry