reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Jestescie kochane ,ale ja sie w zyciu na cosik takiego nie zgodze....

Ja sie Wam zwierzam ,bo Wam ufam i jestescie moimi wirtulanymi (niestety poki co tylko) przyjaciolkami...
obdzwonilismy dzisiaj kilka osob i w polowie przyszlego tyg mam cosik wiedziec.....

Moja mama o naszym powrocie nie chce slyszec, Kamil zreszta tak samo....Mama powiedziala ,ze juz jedna wnuczke na odleglosc rozpieszczala, teraz ma zamiar robic to na bierzaco...

Takze poki co staram sie zyc zblizajacymi sie swietami i urodzinkami mojego broja duzego....a to co po nich, to juz Nowy Rok...

Wiem ,ze czasem sie nad soba uzalam moze, ale naprawde zdaza sie ,ze nie mam juz sily...czlowiek tylko mysli i slucha i ciagle cosik nie tak jak powinno byc.... ja wiem ,ze nie tylko ja tak mam....doskonale to wiem...tylko moze ja taki mieczak jestem.....

Kajaczku
kochana no Tobie to sie wszystko wspaniale ulozylo....i bardzo dobrze,bo zaslugujesz na to wszystko i na jeszcze wiecej:****

zreszta kochane jak kazda z Was:****

Vive bardzo sie ciesze, ze to praca marzen:)))) wspaniale,z jest Ci tam dobrze i ,ze Cie doceniaja:))))
 
Oj Kanus , musi byc dobrze, musi się poukładać kiedyś. Najważiejsze to teraz to żebyś się nie zamartwiała i żeby Kamil miał prace reszta się sama ułoży swoim tempem.

Co do prezentu dla męża to nie wiem...my jakoś nie szalejemy z prezentami dla siebie:sorry: myślalałam o tej grze komunistycznej "Kolejka" i jakiejś książce.

Wypiłam kawę i zjadłam pączka i bułkę słodką z jabłkiem ..............:confused2:
 
Cześć baby;

Ja dziś wypiłam kawkę pierwszą od sierpnia :-D
Była pyszna, ale teraz pikawa mi szaleje.
Maluda nadal nieruchawa i zaczynam panikować już :-(

No i w końcu udało mi się do lekarza rodzinnego dostać, więc niedługo z Iggym pójdziemy.

Madzienko, a gdzie ty tak biegałaś?
 
Kana trzymaj się, coś wymyślicie, rozwiązanie zawsze się znajdzie.
Vive super, że praca się udała.
Agacia ja ostatnio odkryłam te rurki i tez pochłaniamy cała paczke na raz bo tak nam smakują :-)
Zapominajko nie martw się, zjedz cos słodkiego może wtedy się rozrusza.
Ja dzisiaj byłam na badaniach. Moje pierwsze w tej ciąży bo wcześniej nie kazała mi robić ze względu na problemy.
Nie lubie tego pobierania krwi.
Mężowi kupuję albo piżamę bo nie ma a jak jest zimno to się przyda, albo szczoteczkę elektryczną nie mogę się zdecydować :-). Majkowe prezenty już prawie w komplecie jeszcze tylko coś na urodziny. Gorzej z rodzicami.
 
Ja mężowemu kupuje na Mikołajki książkę "Wałkowanie Ameryki" Marka Wałkuskiego, pod choinkę wkrętarkę akumulatorową, i jeszcze nie wiem co na rocznice ślubu, mamy 7 rocznicę w tym roku, zaraz po świętach, no i jeszcze nie wiem co mu kupię. Ja za to chcę dwie płyty MashMish i nowego Kościkiewicza. I może kiełkownicę.

Zapominajko a nie masz jak do gina lecieć, żeby sprawdzić czy wszystko ok? Jakbyś mieszkała bliżej to bym Ci podrzuciła monitor bicia serca dziecia. O taki mam Monitor tętna płodu „Angelsounds” :-)
 
Hej

Posprzątałam i teraz piję kawkę.

I już mi się nie chce a to dopiero 11.

Ja to w ogole nie mam pomysłu na prezent do męża.
Jutro robię drugi zabieg kwasami.
Mati juz się nudzi w domu i wymysla dziwne rzeczy, ja zwariuje.
 
reklama
Do góry