reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Ja jestem za tym żeby zrobić składkę ;) tylko Kana dowiedz sie wszystkiego na spokojnie od lekarza , musi być jakieś wyjście , nawet do szpitala podejdz albo do jakiegoś adwokata moze on coś będzie wiedział
 
No właśnie, gdzie kana ?

Co kupujecie męzowym pod choinkę ?

Ja czekam aż dostanę list co chce, bo podobno ma całe mnóstwo propozycji;-)

Hejka kochane....

przepraszam ,ze nie pisalam.... ale naprawde nie mam weny i humorku....podczytuje Was....ale ogrom problemow jakie mam na glowie i samych zlych wiesci jakos mnie przytulacza....do tego od kilku dni nie moge sie zlatwic i juz zastanawiam sie kiedy pekne...

Aj kochane na 90% bede musiala wrocic do Polski...co wcale mnie nie cieszy.....ale niestety nie ma wyjscia....tylko tam tez problem z mieszkaniem.....aj nie mam sily na to wszystko.....

do tego dzisiaj dzwonie w koncu doi lekrza znalazlam jednego poslkieo ,ale..... mam zadzwonic dzisiaj i zobaczyc czy mnie przyjmnie, wic jeszcze wcale nie pewne ,ze sie do niego dostane..... o ile tak wezme skierowania na krew itp, wezme skierowanie na usg....bo jeszcze troszke i 12 tydz przed samymi swietami mi wypada i potem juz w Polsce bede robic dalej.....

Kochane ciesze sie ,ze prezenciki dochodza...:)
No z tego co czytalam to strasznie Wam maluszki choruja....zdrowka zdrowka i zdrowka:****

Kochana przytulam z całych sił. Pamiętaj że wszelkie zło i niepowodzenia zawsze się kiedyś kończą :*
Kana przytulam.Zupełnie nie wiem jak ci pomóc :-(
Może ta ściepa nie byłaby taka zła?Przecież to i tak chyba nie będzie płatne jednorazowo.

Ja jestem za tym żeby zrobić składkę ;) tylko Kana dowiedz sie wszystkiego na spokojnie od lekarza , musi być jakieś wyjście , nawet do szpitala podejdz albo do jakiegoś adwokata moze on coś będzie wiedział

Ja też jestem za składką:tak: W końcu znamy się już tyle lat i nie jesteśmy tu tylko po to żeby się dobrze razem bawić ale i też pomagać:-)


Ja już po wywiadówce:tak: Głowa mi pęka z nadmiaru informacji:sorry:
 
O kurde, to oznacza ,ze czasem cos dobrze wymysle:-D??

KANUSIA, kochana, sciskam Cie mocno. Jakkolwiek brzmi to nierealnie , bedzie lepiej, lepiej niz bys sobie marzyla. Z doswiadvzenia ten wywód. Zobacz, ja juz stalam nad trumna. Jak juz mnie lekarze z nad niej wyciagneli, to sie sama umiescilam z powrotem:(.. Dzieci mialam nie miec rowniez. I tenterenten.. Wszystko poszlo w niepamiēc.. Bedzie dobrze!
 
Kana ja wiem jakie początki są ciężkie , nam Kanada przez 7 lat nie wychodziła, teraz jesteśmy bardzo blisko papierów tutaj w USA , ale dalej jest cieżko , pozwól sobie pomoc ...
 
Cześć kochane :-)

Nie odzywałam się, bo mi w piątek komputer padł-jakiś wirus, który wyświetla komunikat o zablokowaniu komputera. Cholerstwo jedne...A wszystko przez aktualizację, tak myślę.

Teraz muszę nadrabiać :-)

kanusia-główka do góry. Z takim wsparciem dacie radę. I ja też jestem za składką :tak:

Moi chłopcy właśnie wychodzą powoli z choroby- w sumie to ciągnie się już od września....

A ja chyba w końcu znalazłam wymarzoną pracę- tfu, tfu, oby nie zapeszyć... Robię fajne rzeczy, nikt mnie z niczym nie goni, no chyba że dochodzi 16, wtedy gonią mnie do domu :-D
 
reklama
Do góry