kana161
Mama "terrorystek" :P
Kajaczku ten Agaci tez fajny...ten co Ty pokazywalas wczesniej to ja bym nie chciala byc tym dzieckiem na dole....
A moja kumpela chwalila sobie ten swoj, bo.... najpierw sa foteliki i wiadomo wkladasaz je do auta ,a rame skladasz i wsio do bagaznika....a pozniej masz takie siedziska ,ala spacerowka...i maluchy moga jechac do siebie buzkami....przynajmniej sie zajmuja soba, albo jak sie juz klocily to przekladala siedzisko i jechal jeden pleckami do drugiego....i oparcia sie rozkladaja.... latwo sie sciaga do prania ...
Ale to faktycznie masz jeszcze czasik....))
A moja kumpela chwalila sobie ten swoj, bo.... najpierw sa foteliki i wiadomo wkladasaz je do auta ,a rame skladasz i wsio do bagaznika....a pozniej masz takie siedziska ,ala spacerowka...i maluchy moga jechac do siebie buzkami....przynajmniej sie zajmuja soba, albo jak sie juz klocily to przekladala siedzisko i jechal jeden pleckami do drugiego....i oparcia sie rozkladaja.... latwo sie sciaga do prania ...
Ale to faktycznie masz jeszcze czasik....))