reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Motylku zaden nastolatek w wieku dojrzewania nie jest idealnyhehehe :-).
Dobrze,że u mojej siostry wszystko szczesliwe sie skończyło, a malutka jest cudowną istotą, uśmiechnietą i spokojną. A twoja córeczka czując tyle miłości wokół siebie bedzie na pewno radosna dziwczynką ;-).

Zyrafka ja bym nie zwlekała do kolejnej wizyty, lepiej zadzwon do swojego gina, a jak nic z tego nie wyjdzie to umów się na wizyte u innego. nawet wszystko jest dobrze, ale lepiej dmuchac na zimne :tak:.
 
reklama
Cześć Dziewczyny:) Mam pewien problem. Może któraś z Was będzie wiedziała czym to może być spowodawane... Otóż od pewnego czasu męczy mnie jakies okropne uczulenie, głównie na udach, biodrach i posladkach, ale w zasadzie swędzi mnie całe ciało:/ Nie wiem czym to może być spowodowane. Używam tych samych kosmetyków co wcześniej, a w zasadzie ostatnio praktycznie z nich nie korzystam, ale to nic nie pomogło. Chyba nie ominie mnie wizyta u dernatologa:/ A i czy Wiecie czy w ciąży mogę sie napić wapna. Może akurat to pomoże?

MAM COS PODOBNEGO....PRZEZ MIESIĄC UTRZYMYWAŁA SIE WYSYPKA...DERMATOLODZY ROZKŁADALI RĘCE...NAŁYKAŁAM SIĘ TYLKO NIEPOTRZEBNIE LEKÓW...W KOŃCU OKAZAŁO SIĘ ŻE MAM UCZULENIE NA WITAMINY...I MUSIAŁAM ODSTAWIĆ WSZYSTKO CO BRAŁAM...I DOPÓKI WYSYPKA NIE ZEJDZIE NIE NATŁUSZCZAĆ SKÓRY...TERAZ WYSYPKA ZESZŁA...NIESTETY NADAL SWĘDZI...WCZORAJ MÓJ LEKARZ POWIEDZIAŁ ŻE SWĘDZENIE JEST WYNIKIEM UCISKU NA WĄTROBĘ I TAK PRAWDOPODOBNIE ZOSTANIE DO KOŃCA CIĄŻY...ALE GENERALNIE JEST NIEGROŹNE...NIESTETY UCIĄŻLIWE...
sORKI ZA CAPS'A :-)
PS.NA WSZELKI WYPADEK ROBIŁAM BADANIA WĄTROBOWE I WYSZŁY OK
 
z urlopem wychowawczym to jest tak:
Pracownik zatrudniony co najmniej przez 6 m-cy ma prawo do urlopu wychowawczego w wymiarze do 3 lat w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, nie dłuzej jednak niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia. Natomiast co do zasiłku wychowawczego od 2004 roku zastapiony został dodatkiem z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego przyznawanym wraz z zasiłkiem rodzinnym. Dodatek ten przysługuje rodzinie uprawnionej do zasiłku rodzinnego, czyli rodzinie której przecietny miesięczny dochód na osobę uzyskany w 2007 r nie przekroczył kwoty 548 zł. Dodatek przysługuje w kwocie 420 zł miesięcznie. A i bierze sie pod uwage zarobki meża i zony
a jak to jest z konkubinatem???
 
niestety, nasze polskie ustawodactwo nie jest nastawione na pomoc rodzinom :baffled:
i tak to jest ze przy urodzeniu 1 dziecka jezeli oboje rodzice pracuja to nie ma szans na zasiłek wychowawczy, skierowane to jest raczej dla ludzi bardzo ubogich żyjacych z zasiłków
sawka ale te dochody o których pisałaś to nie sa czasem na osobę???
 
Z konkubinatem to troche bardziej skomlikowana sytuacja ..musisz przedstawić w Opiece Społecznej wyrok zasądzanjący alimenty...niestety musi byc to wyrok sądu i nieważne jest że ojciec płaci na dziecko lub poprostu uczestniczy w wychowaniu dziecka.:baffled:
No właśnie tak myślałam...
No ale załóżmy że są przyznane alimenty...i rozumiem że je również zalicza sie jako mój dochód...a jak w takim razie są traktowane moje dochody kiedy jestem na zwolnieniu lekarskim od początku ciąży...?
 
reklama
Dzwoniłam do swojego lekarza i kazał mi ciśnienie zmierzyc.Mam sie martwic dopiero wtedy, jak bedzie wysokie lub obrzęk nóg nie zejdzie po nocy (ale przeciez po tej nocy tylko trochę mi zszedł:confused:).Zaraz wyskoczę do jakies apteki, gdzie maja ciśnieniomierz...

Mnie też interesuje sprawa zasiłków i jak to wygląda w konkubinacie. Pare lat temu zrezygnowałam z pobierania rodzinnego, bo zmieniły się przepisy i od mam-panienek wołali sądowego orzeczenia o alimentach.Wcześniej pisałam (i mój partner),że dostaję dobrowolne alimenty i pisałam kwotę. Bez sensu, że każą sprawę w sądzie zakładac-koszty sprawy zwykle ponosi tatuś. Może teraz mozna napisac,że się żyje w konkubinacie i zwyczajnie dołączyc zarobki partnera???:confused:
No i jeszcze mam ten problem, że mój partner nie jest zameldowany tam gdzie ja i nasza córka...
 
Do góry