reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Hej :-)

Czy któraś z Was włada angielskim na tyle biegle, że byłaby w stanie przetłumaczyć CV i list motywacyjny? A może znacie kogoś, kto by to zrobił,oczywiście nie drogo ;-) Ma fajną pracę na oku, ale życzą sobie CV i LM po angielsku....
 
Czesc Dziewczynki:-)
Nie odzywalam sie troche czasu, ale juz sie tlumacze. Jakis czas temu spalil nam sie komp, jakas jego czesc, ale w sumie nie ma sensu tego wymieniac tylko kupic nowy, a to znowu spory wydatek, wiec na razie musimy sobie odpuscic:zawstydzona/y: Dzis ublagalam mezowego, zeby zostawil firmowego laptopa. U nas mega upaly na zmiane z ulewami i burzami. Zreszta tak pewnie jest w calej Polsce. Uwielbiam ciepelko, ale powoli zaczyna mnie to meczyc, nie ma gdzie sie schowac przed tym goracem. Na zewnatrz nie ma czym oddychac, w domu wcale nie lepiej, w nocy ciezko spac, nawet sprzatanie domu wymecza mnie na maksa. Ehhh czlowiek to taka maruda, jak goraco to zle jak zimno jeszcze gorzej.
Tydzien temu zmarla babcia mojego D:-( Mimo 80 lat bardzo dobrze sie trzymala fizycznie i umyslowo, ale dostala ciezkiego wylewu i juz z tego nie wyszla. Teraz musimy sie przyzwyczaic, ze juz jej nie bedzie, a bylismy z nia bardzo zwiazani i ja i dzieciaki.
Poza tym czas leci a dzieciaki rosna. Fifi w koncu nawija na calego, pozno ale wazne ze koncu gadanie mu sie spodobalo. Zuzia od 2 miesiecy biega bez pampersa, jakos szybko i bezbolesnie jej to poszlo no i pare gorszy zostaje w kieszeni:tak:
Zazdroszcze Wam wszystkim wakacji. Ehhh tez bym sobie gdzies pojechala, ale w tym roku nie ma szans.
Postaram sie czesciej zagladac, chociaz wieczorem jak mam dostep do kompa nie mam sily ani checi grzebac po necie. Chyba powoli odzywczajam sie od wirtulanej rzeczywistosci:sorry2:
 
Vive mamusia może mogłaby ci pomóc, bo z tego co pamiętam miała doktorat.
Ja znam ang ale się nie podejmę.

Asiulka przykro mi z powodu babci.
Gratuluję odpieluchowania!
 
Witam mamuśki

Vive ja też znam angielski ale się nie podejmę, asiulka bardzo mi przykro z powodu babci,

My mamy dzisiaj wolne bo jest independence day, mieliśmy jechać nad ocean ale mają być dzisiaj burze wiec jedziemy do kina na Brave 3D zobaczymy .... czy Victoria wytrzyma :-D:-D:-D
 
Witamy mamuski i my :)

Zapominajko zazdroszcze wrażeń z koncertu, a foteczki na fb rewelacyjne:)

Vive z miła chęcią bym Ci pomogła, ale mój angielski jeszcze niestety nie jest na zbyt wysokim poziomie....prYkro mi, ze nie moge pomoc....

Asiulka gratulujemy odpieluchowania...no i cieszę sie ogromne, ze mały juz ładnie "nawija"...

Przepraszam, ze długo nic nie pisałam, ale jakos nie ma weny i samopoczucia na pisanie...
U nas znowu gorąco, upały nie do wytrzymania.... Chodzimy sobie z Mariczka na fontanny ona to uwielbia...
A poza tym mieliśmy tutaj w niedziele Canada Day i w zakazu z tym poniedziałek był wolny.. W sobotę byliśmy ze znajomymi u ich znajomych ( dziwnie to brzmi:p) oni maja w ogrodzie basen wiec Mariczka z niego nie wychodziła pływają tylko w plywaczkach na raczkach nasza rybka :)
Mieliśmy tez grilA bardzo fajni ludzie... Sobotę zaliczany do udanych:)

A tak poza tym to nuda....
Masa pytań bez odpowiedzi, nieporozumień i braku entuzjazmu...
Taka jakas proznia....

Buziaczki dla Was:*
 
Kanuś poprawy humorku życzę....

Asiulka przykro z powodu babci i gratulacje odpieluchowania

Vive ja nie pomogę ale może mamusia

my dzisiaj dwukrotnie zaliczyłyśmy basen...bo upały u nas niemiłosierne....
ale teraz coś w oddali mruczy,może w końcu popada...
 
Kana dobrze Cię rozumiem, ja jestem tutaj prawie osiem lat i nie wiem jak ja to wszystko wytrzymałam, teraz mam w miare stabilne życie, ale na początku było bardzo ciężko, trzymam za Ciebie kciuki żebyście nie czekali tyle co ja na papiery i życzę powodzenia, mam nadzieję że się niebawem spotkamy ;)
 
reklama
Cześć dziewczynki.
Marzę o urlopie, może uda się gdzieś wyskoczyć przynajmniej na kilka dni.
Zaczynamy budowę :-), bardzo mnie to cieszy, ale załatwień jest tyle, że brakuje dnia na to wszystko. Z papierami doszliśmy do końca a teraz juz tylko kopać i działać. Do tej pory to nie wiedziałam że potrafię ogarnąć tyle informacji na raz. Trzeba się bardzo natrudzić żeby zgrać ze sobą te wszystkie ekipy i ich terminy. Trzymajcie kciuki żeby szło bez problemów.
Maja siedzi teraz przez miesiąc w domu bo przedszkole jest zamknięte. Dobrze że mama zgodziła się z nią posiedzieć bo akurat ma wolne 2 miesiące. W sierpniu raczej pójdzie z powrotem do przedszkola, może jakoś to przebrniemy.

Asiulka- zawsze jest przykro jak opuszczają nas bliskie osoby i nie ważne ile mają lat, współczuję.
Kana główka do góry, nuda też jest sposobem relaksu, jeszcze przyjdzie czas gdy będziesz miała mnóstwo zajęć i będziesz marzyła, żeby się ponudzić :-).
 
Do góry