reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
U nas też nuda. Bez zmian. Jedyne co się zmienia to moja waga:-) Jutro jedziemy na zakupy bo dostaliśmy zwrot podatku. Idziemy kupić Janosikowi buty, kurtkę, jakis dresik i parę bluzeczek. A ja musze kupić sobie marynarkę, nowe balerinki i torebkę. W niedzielę mamy chrzciny Alicji. A 28 wesele mojego brata. I jeszcze 27 idę do fryzjera. Dziś przyszła sukienka którą sobie kupiłam na wesele i jestem cała szczęśliwa bo naprawdę dobrze w niej wyglądam. Już dawno się tak dobrze nie czułam :-D

Buziaki!
 
Dzien dobry:)
Troszke tu nie zagladam, ale dzien tak szybko ucieka, ze czesto nie ma kiedy odpalic kompa. My troszke przeziebieni, tzn dzieciaki, w sumie co chwile przyplatuje sie jakis katar czy kaszel, ale na szczescie jedynie na tym sie konczy.
Dzieciaki rosna, Zuzia robi sie coraz bardziej kumata, mnostwo rzeczy rozumie, coraz wiecej mowi. Fifi tez sie ostatnio bardzo rozgadal, ladnie juz buduje zdania, ale tez jeszcze wiele slow mowi dosc niewyraznie. Wiem, ze Wasze dzieciaki juz dawno nawijaja, ale dla mnie to wielka radosc, bo ta jego niechec do mowienia bardzo mnie niepokoila.
A ze zlych wiadomosci to to, ze w tym roku Fifi znow nie dostal sie do przedszkola:-( Brak mi slow, tym bardziej ze nie mieszkamy w Warszawie tylko na wiosce, gdzie jest niewiele dzieciakow w wieku przedszkolnym, ale dyrektorka przyjmuje dzieci z miasta i nie ma miejsca dla naszych dzieci.
Kankiya super gratulacje;-) Miesiac sie jeszcze nie skonczyl, wiec spokojnie:tak:

Myszqa to aktywne weekendy prze Wami. Zazdroszcze. A waga to rozumiem, ze leci w dol;-) My zwrot podatku juz wydalismy na lampy do salonu i jadalni i mebelki do Filipa pokoju.
 
Oj kochane mamuski :)

Witamy i my z kawusia i raczej smutna minką...
Nie dozywalam sie bo mieliśmy tutaj mega problemy z prądem w tym naszym mieszkanku... Wszystko chodziło nie tak, w nocy sam sie komp Ala żal i wylaczal, lodówka raz chodziła raz buczala, światła migaly jak szalone no i w środę rano jak wstalam Mai oglądała baje na Kompie ja wlaczylam światło w łazience i wszystko strzelilo.... Komp nam spalili i głośniki, telewizor na szczęście chodzi.... Cały dzień bez prądu byłam, nasz "super" zadzwonił po elektryka który dojechał o 21:30... Lodówka cały dzień bez prądu.... Aj szał ciał.... Do tego MAri ma ostatnio jakies koszmary, budzi sie z krzykiem... Boi sie sama wejść do windy, żebym jej przypadkiem nie zostawiła.... Co nigdy nigdzie mi sie nie zdarzyło....
Aj także mi ten piątek 13 wcale nie straszny, bo kurcze jeszcze gorzej to znaczy jak????!

Chociaż pogoda u nas ok:) to chodzimy na dworek, bo Mariczce sie nudzi, jest zła, ze nie ma bajek, bo my mieliśmy tylko tv przez internet... I teraz lipa....

Oj kochane sciskam was:*

Kankiya nie martw sie wszystko zdarzysz nas irracjonalne i gratuluje wyróżnienia:*
Myszko miłego szaleństwa zakup weto życzymy :*
Asiulka super ze mały zaczyna ładnie mowic i usciskaj maluchy od nas:*
 
Asiulka zdrówka dla was.
Okropnosć z tymi przedszkolami. Ja jeszcze nie znam wyników, ale myślę, że będzie ok.

Kana współczuję tej świetlnej dyskoteki. Ważne, ze wszystko się dobrze skończyło.

Myszqa dobrze masz z tymi zakupami!
 
Bo pracuję, u mężowego w biurze papierkologię ogarniam


Ale to robię bez umowy, bez wynagrodzenia. Formalnie jestem bezrobotna...
tego to nie wiedziałam,ale już wkrótce będziesz miała swoją wymarzoną pracę czego Ci z całego serducha życzę;-)

Asiulko zdrówka dla Was
Myszgo gratulacje z powodu spadku wagi-ile juz zgubiłaś?:-) ja schudłam 2kg ze stresu w nowej pracy,ale juz przestałam się stresować i kg wróciło,więc teraz biorę się znowu za siebie:tak:
Kanuś no to macie niezle przeboje z dostawą prądu,mam nadzieję,że już jest ok. Nie wiem co Ci doradzić z Mariczką,może przez ten sen coś sobie ubzdurała i boi się teraz bidulka mała, pytałaś ją co jej się snilo?

W pracy juz lepszy wynik,ale to dalej nie to,ale mam jeszcze dwa tyg;-)milego weekandu las:tak:eczki
 
Kankiya - już w sumie mam -7kg. Ale jeszcze długa droga przede mną :-) Jeszcze 10kg w dół. Mam nadzieję, ze do wakacji będę miała -5kg. A potem do końca roku kolejne -5kg. I na naszą rocznicę ślubu będę ważyła tyle co 7 lat temu :tak:
 
reklama
Do góry