vive
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2010
- Postów
- 904
Dobry wieczór.
Gratulacje dla Zuzi :-) Widzę, że nasze pociechy zaczęły chodzić w tym samym wieku-dosłownie. Maks postawił pierwsze kroczki trzy dni przed skończeniem 11 miesiąca. Teraz juz nawet biega. I dzisiaj zaliczyliśmy groźny upadek-Maks szedł i przewrócił się z klockiem w buzi. Klocek wbił mu się głęboko w podniebienie i ma tam teraz krwiaka-normalnie przeraża mnie to moje dziecko i jego "wypadki".
Madzienko-ja szczepiłam. Najpierw był plam, żeby Olka zaszczepić zaraz po urodzeniu Mkas, ale pediatra poradziła, żeby poczekać i zaszczepić ich obu jednocześnie, bo było ryzyko,że po szczepieniu Olek mógłby zarazić małego Maksa ospą. I dlatego ja zaszczepiłam ich pod koniec stycznia i płaciłam 240 zł za jedną szczepionkę
Mam nadzieję, że te darmowe szczepienia nie są limitowane, to może uda mi się załatwić zaświadczenia ze żłobka.
Widzę, że dużo ostatnio chorowitków-zdrówka dla tych dużych i małych
A ja juto idę na studia i wracam do domu o 17:30, a gości mamy od 16:30. Pierwszy raz będę na imprezie u siebie w domu, na której poczuję się jak gość, bo nic nie muszę robić
Witam z kawka
My dzis od 6-tej na nogach.
O 9-tej mialam juz obiad zrobiony i posprzatane, a teraz sie troszku nudze.
Zapomnialam sie pochwalic ze Zuzia kilka dni temu postawila pierwsze 3 samodzielne kroczki:-):-):-).
Tygrys przyznaj sie ile zjadłas pąków ze tak się załatwiłas;-).
Zapominajko ale go trzyma , a co lekarz na to?
Vive buziaki dla solenizanta i udanej imrezki:-)
Gratulacje dla Zuzi :-) Widzę, że nasze pociechy zaczęły chodzić w tym samym wieku-dosłownie. Maks postawił pierwsze kroczki trzy dni przed skończeniem 11 miesiąca. Teraz juz nawet biega. I dzisiaj zaliczyliśmy groźny upadek-Maks szedł i przewrócił się z klockiem w buzi. Klocek wbił mu się głęboko w podniebienie i ma tam teraz krwiaka-normalnie przeraża mnie to moje dziecko i jego "wypadki".
Madzienko-ja szczepiłam. Najpierw był plam, żeby Olka zaszczepić zaraz po urodzeniu Mkas, ale pediatra poradziła, żeby poczekać i zaszczepić ich obu jednocześnie, bo było ryzyko,że po szczepieniu Olek mógłby zarazić małego Maksa ospą. I dlatego ja zaszczepiłam ich pod koniec stycznia i płaciłam 240 zł za jedną szczepionkę
Mam nadzieję, że te darmowe szczepienia nie są limitowane, to może uda mi się załatwić zaświadczenia ze żłobka.Widzę, że dużo ostatnio chorowitków-zdrówka dla tych dużych i małych
A ja juto idę na studia i wracam do domu o 17:30, a gości mamy od 16:30. Pierwszy raz będę na imprezie u siebie w domu, na której poczuję się jak gość, bo nic nie muszę robić
w tamtym tygodniu zostawilam Biankę w domu, aby nie bylo mi smutno i żebym sie sama nie dobijała myslami a dzisiaj... nic mi się nie chce, cały czar prysł i moja energia sprzed tygodnia.. masakra jakaś
