reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Witam z zimną już kawą:-)
Sprzątam dziś. Tzn. teraz mam przerwę ale wogóle to zaczęłam porządki świąteczne. Plan sprzątania napisałam. I dziś mam w planach obie łazienki do wyczyszczenia.
Byłam wczoraj u endokrynologa i mimo brania leków znowu mi podskoczyło TSH. Szlag! Znowu mam podwyższoną dawkę. Nie lubić. :baffled:

A z dobrych wieści - po świętach tj. 28 jedziemy do przyjaciela księdza do Hainsfarth na bawarię. Zostajemy tam na sylwestra a 2 albo 3 stycznia jedziemy do naszej ukochanej Szklarskiej Poręby. Jak będzie trochę śniegu to Janosika wsadzimy pierwszy raz na narty. A jak nie będzie śniegu, będziemy siedzieć na basenie :-D Tylko jeszcze święta musimy przeżyć. Wigilia i śniadanie w pierwszy dzien świąt w Wołominie, a drugi dzien świąt w Starachowicach. Hehhh najchętniej to bym posiedziała w domu. Jakoś bez śniegu to nie ma dla mnie świątecznej atmosfery. Chyba, że spadnie z pół centymetra jeszcze :-D
 
Cześć :-)


Dziewczyny, napiszcie, czy któraś z Was miała problem z żółtymi zębami po antybiotyku u swojego dziecka ? i jak temu zaradzić ... czytam na necie coś o "zymafluor", ale nic o nim nie wiem, czy mogę na własną rękę go podać, czy jest bezpieczny ? czy może najlepszym wyjściem będzie wizyta u stomatologa ?

Z góry dzięki ;-)
 
Cześć :-)


Dziewczyny, napiszcie, czy któraś z Was miała problem z żółtymi zębami po antybiotyku u swojego dziecka ? i jak temu zaradzić ... czytam na necie coś o "zymafluor", ale nic o nim nie wiem, czy mogę na własną rękę go podać, czy jest bezpieczny ? czy może najlepszym wyjściem będzie wizyta u stomatologa ?

Z góry dzięki ;-)

Edee - Janek teraz brał antybiotyk i nic takiego nie zauważyłam. Jak chcesz to się jutro dopytam Jaśkowego chrzestnego który jest stomatologiem.
 
Edee - Janek teraz brał antybiotyk i nic takiego nie zauważyłam. Jak chcesz to się jutro dopytam Jaśkowego chrzestnego który jest stomatologiem.


Myszko, była bym Ci bardzo wdzięczna :tak:

Właśnie od kilku dni zauważyłam, że Alan ma szczególnie dwójki (choć nie tylko) żółte od szyjki, i zdziwiłam się bo ograniczam młodemu słodycze do minimum, i myjemy je min. 2 razy dziennie, pije tylko wodę... no i czytam na necie, że może być tak m.in. po antybiotykach i faktycznie, przypomniałam sobie, że jakiś tydzień temu Alanek go brał ...więc podejrzenie padło na lek, i teraz MUSZĘ wybielić mu te żółte ząbki, aż mi wstyd, że takie ma, choć wiem, że dbam o nie jak mogę :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-:)-(
 
Edee ma mam teraz ten sam problem. Kiedyś też już to przerabiałam.
Byłam z młodym u dentysty, bo się wystraszyłam. Dentysta nic mi nie poradziła, a żółty nalot po jakimś czasie się ulotnił i zebiska były białe.

Liczę, że teraz będzie podobnie.
 
Edee ma mam teraz ten sam problem. Kiedyś też już to przerabiałam.
Byłam z młodym u dentysty, bo się wystraszyłam. Dentysta nic mi nie poradziła, a żółty nalot po jakimś czasie się ulotnił i zebiska były białe.

Liczę, że teraz będzie podobnie.


Oj, było by fajnie, gdyby ten kolor zniknął sam... ale cały czas mam pretensje do siebie, że to z mojej winy ma takie brzydkie ząbki :crazy:
 
Witam z popołudniową kawusią:)

My po balu choinkowym...super było ale wykonczona jestem, dobrze ze Zuzia zasneła to mam chwile relaksu:-).
Hania po swoich urodzinach przeszła jakąs trzydniowke. Miala tylko wysoką temperature i zadnych innych objawów. Od wczoraj wszystko wróciło do normy,ale w najgorszym dniu nie wstala z sofy nawet nam pomóc ubierac choinke:baffled:taka była osłabiona. Trudno...za to pomoze ubrac mi kominek, bo jeszcze nie przystrojony:-)
 
Witamy i my...

U nas szaro i pada deszcz... Pogoda do bani i humor jakoś tez nie taki...
Wczoraj wieczorem ubieralismy z Mariczka choinkę kurcze za nie duże pieniążki a wyszła tak ładnie.... Marika nie mogą się nacieszyć :)
Bidulka po tym wszystkim poszła spać po 22 i była taka Meczona ze tylko wzięła kubek z mlekiem do buzki i już spała zasnela w może 30 sekund nie wiedziałam nawet ze tak się da:p

Poza tym chyba u nas dobrze w sobotę robimy skromne urodzinki prYjda dwie kumpele z dZieciaczkami... Mam nadzieje ze bedzie fajnie:)

Zdrowia dla Maluszkow wszystkich i

100 latek dla przyszłych solenizantow :*
 
reklama
Witajcie...gdzie jesteście...wstawać spiochy...zapraszam na kawkę
Zobacz załącznik 416861

ja wczoraj byłam w przedszkolu na konsultacjach, jestem dumna z córy, pani bardzo ją chwaliła....

a co u Was??

jak zdróweczko??u Julci w grupie wczoraj bylo 4szt. w tym Jula jako jedyna dziewczynka...więc mam nadzieje że my uchowamy się i choroba nas nie dopadnie na swieta...

milego dzionka!!!
 
Do góry