kana161
Mama "terrorystek" :P
Witam kobitki
wiem wiem pojawiam sie i potem znikam na dlugo, ale czasem po porstu nie ma oczym pisac ,a do tego komp nam ostatnio sie zawiesza co chwilke.....
U nas piekne tzw. "indianskie lato" w pelni, mamy 25 stopni i sloneczko... wiec pogoda wymarzona na spacerowanie i relaksik
A tak to u nas po staremu....z mala zmiana, bo od przyszlego miesiaca bedziemy mieszkali sami czyli "nasze" pierwsze samodzielne mieszkanko tuz tuz
Szczerze powiem ,ze juz nie moge sie doczekac zrobimy Mariczce pokoik jej wymarzony aj tylko kaske trzeba odkladac,bo jestesmy bez niczego, oprocz naszych toreb z ciuchami hahaa na szczeescie z praca u k tez sie poprawilo...odpukac jest dobrze
Chodzimy z Mari raz w tyg na zajecia, tak jej sie tam podoba, tanczy i spiewa polskie piosenki...tak ja ciagnie do innych dzieci....
Aaaaaaaaa i bylismy dzisiaj kupic Mari stroj na Halloween... bedzie kurka,ale wyglada rewelacyjnie.....sama go sobie wybierala, mi podobala sie truskawka,albo pszczolka,ale ona zaparla sie ,ze chce kurke i co.....bedzie KURA HAHAHAH
A ja...ja sie starzeje to by bylo chyba na tyle hahahaha
Postaram sie troszke podczytac co tam u Was..... tak sie jakos stesknilam za Wami
usciski i buziaczki od MARICZKI:*
wiem wiem pojawiam sie i potem znikam na dlugo, ale czasem po porstu nie ma oczym pisac ,a do tego komp nam ostatnio sie zawiesza co chwilke.....
U nas piekne tzw. "indianskie lato" w pelni, mamy 25 stopni i sloneczko... wiec pogoda wymarzona na spacerowanie i relaksik
A tak to u nas po staremu....z mala zmiana, bo od przyszlego miesiaca bedziemy mieszkali sami czyli "nasze" pierwsze samodzielne mieszkanko tuz tuz
Szczerze powiem ,ze juz nie moge sie doczekac zrobimy Mariczce pokoik jej wymarzony aj tylko kaske trzeba odkladac,bo jestesmy bez niczego, oprocz naszych toreb z ciuchami hahaa na szczeescie z praca u k tez sie poprawilo...odpukac jest dobrze
Chodzimy z Mari raz w tyg na zajecia, tak jej sie tam podoba, tanczy i spiewa polskie piosenki...tak ja ciagnie do innych dzieci....
Aaaaaaaaa i bylismy dzisiaj kupic Mari stroj na Halloween... bedzie kurka,ale wyglada rewelacyjnie.....sama go sobie wybierala, mi podobala sie truskawka,albo pszczolka,ale ona zaparla sie ,ze chce kurke i co.....bedzie KURA HAHAHAH
A ja...ja sie starzeje to by bylo chyba na tyle hahahaha
Postaram sie troszke podczytac co tam u Was..... tak sie jakos stesknilam za Wami
usciski i buziaczki od MARICZKI:*
Ostatnia edycja: