reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Witajcie z kawką. Ja dopiero wstałam. Dziewczyny co prawda pobudziły się przed siódmą ale były takie dobre że dały mamusi pospać.

witaj

my pijemy bioaron C, i o dziwo mojej karolince smakuje,bo inne syropiki beee,

wlasnie wczoraj pytalam lekarza i mowil ze nie laczymy tych witamin C

nas tez dopadlo mega chorobsko, mega kaszel i katar do kolan
dzis bylysmy na promocjach w realu i jestem zadowolona bo kupilam duzo fajnych ciuszkow, nawet adidasy za 7zl:-)bo przecena 70%

Fajnie że zakupy udane. Ja się chcę do Carrefoura wybrać bo są fajne kurtki ale sama na Warszawę się jeszcze jechać nie odważę a M zalatany.
Zdrówka dla Karolinki.

ale te kuleczki chyba lepsze i podobno nie zasychają....



dobry zakup:tak:



nam tez pediatra poleciła bioaron....i chyba kupię mimo tego homeopatycznnego:tak::tak:
a z rutinaceą pokrywa się tylko witamina C wiec nie powinno kolidować

Zdróweczka Blizniaczku!!!
Mamusia i dla Was
i dla wszystkich chorowitków...

Tygrys to kiedy robisz panienski:-D:-D:-Dmy przyjedziemy;-)

mój przedszkolak już w domu zachwycony przedstawienie a ja pcałe przedpołudnie miałam leni i pojechałam do kolezanki na kawe...a wieczorkiem ide na piwo...musze korzystac poki do roboty nie chodzę:-p

Super że przedszkolak zadowolony z przedstawienia. Ciekawe kiedy u nas zaczną się jakieś atrakcje.
Jak tam po piwku? Boli głowa?


Tygrysku no wiesz:-p i co kiedy , gdzie i o której? ja już szukam prezentów:-D a i dzwonię do kumpla striptizera;-)

Myszqo zazdroszczę takiej impry w hammerze, striptiz też pewnie był??:-)

a i jeszcze na koniec jak mogliście zarazić mi Biankę:-D a tak na powaznie, to zaczeło się od kichania w dzień a przed chwilą po zaśnięciu katar i kaszel:wściekła/y::-( nici z planów, nawet nie wiem jak na zabieg i na rozmowe pójdę w poniedziałek- pewnie będę musiała z Bianeczką biec do lekarza... ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH!!!!

Zdrówka dla Bianeczki. Szkoda że przez chorobę pokrzyżowały Wam się plany.

Wiecie co a ja ostatnio stwierdziłam że chyba się starzeję. W tamtą sobotę miałam do wyboru wesele kuzyna i imieniny siostry i wybrałam to drugie.

Zaraz dzwonię do przychodni sprawdzić czy nasza pani doktor ozdrowiała a po południu zabieramy się z Martynką za odrabianie lekcji. Z tygodnia to jest tego tyle że chyba cały weekend to będzie za mało. Po jednym dniu miała 5 stron do nadrobienia:eek::szok:
 
Witamy i my po nieprzespanej nocy:zawstydzona/y: Bianka jak ma katar to w nocy sie rzuca i krzyczy,że można zwariować:no:, dobrze,że tatusia wygoniłam do drugiego pokoju, bo nie wstałby do pracy. Nie mamy gorączki, więc może uda mi się z nią pójść do Urzędu podbić książeczkę zdrowia w razie czego na poniedziałek jakby udało mi się pójśc na zabieg:-(

Kokusiu współczuję Martynce nadrabiania zaległości, bo trochę dużo tego:eek:
Tygrysku dzieki chyba też spróbuję musztardowego sposobu,ale wieczorkiem

mykam po kawkę
 
W kamienicy Tygrysku. Co roku mieliśmu gorąco w zimie mimo nieszczelnych okien, a w tamtym roku wymienilismy okna a w miedzyczasie na pdwórku robili jakis remont i uszkodzili węzeł cieplny. Po jego naprawie mieszkanie już było niedogrzane( U Bianki w pokoju 17 a czasmi 16 stopni:szok:)masakra aż boję się kolejnej zimy:-(Dzwoniłam gdzie się dało i nikt nie wie jaka jest przyczyna, bo ponoć wszystko sprawdzili...
 
Witam piątkowo

Pyciołku, wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek

Kankiya, zdrówka dla Bianeczki.

Madzienko, fajnie masz, tu kawka tam piwko, życie towarzyskie kwitnie.

Kokusia, miłego nadrabiania zaległości.

Mamusiu, super że zakupki udane.

Tygrysku, fajnie, ze juz macie ciepłe grzejniki, ja będę miała jak sobie napalę
 
reklama
PYCIOLKU 100 LAT!!!!!!!!!!! WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJJJJJJ!!!

mieszkamy na wylocie i nikt nas nie grzeje po bokach ani u góry(jest dziurawy strych) a grzejniki były gorące od 22-5 rano( mimo to 18 stopni w pokoju to max) a w dzień takie ciepławe, ale nie parzące:-(nic tylko polary, rajtki, dresy i ruch , bo jak sie siedzi w miejscu to bez gorącej herbaty ani rusz:wściekła/y:
 
Do góry